5 powodów, dla których jestem bardziej podekscytowany „Avengers” niż „Dark Knight Rises”
5 powodów, dla których jestem bardziej podekscytowany „Avengers” niż „Dark Knight Rises”
Anonim

Niedawno doszedłem do szokującego wniosku - jestem o wiele bardziej podekscytowany widokiem Avengers niż widokiem Mrocznego Rycerza Powstaje. Okej, więc może ci się to nie wydawać szokujące, ale na pewno był to dla mnie szok.

Przez całe życie byłem wielkim fanem Batmana. Od komiksów po seriale animowane i wszystkie filmy, Caped Crusader zawsze był moim ulubionym superbohaterem i od kilku miesięcy nie sądzę, aby ktokolwiek mógł mnie przekonać, że epickie zakończenie jego pracy Christophera Nolana Trylogia Batmana nie byłaby genialna. Ale teraz wszystko się zmieniło.

Podstępna strategia Marvela polegająca na połączeniu wszystkich filmów w jedną super-wielką eksplozję superbohatera zadziałała na mojego wewnętrznego maniaka i nie wstydzę się powiedzieć, że nie byłem w stanie tego zatrzymać. Oto pięć powodów, dla których jestem bardziej podekscytowany widokiem Avengers niż The Dark Knight Rises.

1 2 3 4 5 6 7