Bohemian Rhapsody to wielki film o królowej - ale Freddie Mercury Justice nie robi
Bohemian Rhapsody to wielki film o królowej - ale Freddie Mercury Justice nie robi
Anonim

Ostrzeżenie: ten artykuł zawiera SPOILERY dla Bohemian Rhapsody.

Bohemian Rhapsody może z powodzeniem zaprezentować Queen i ich rewelacyjne piosenki, ale Freddie Mercury nie otrzymuje filmowego traktowania, na jakie zasługuje. Rami Malek z Mr. Robot występuje jako Freddie, obok Gwilym Lee jako główny gitarzysta Queen, Brian May. X-Men: Apocalypse's Angel, Ben Hardy, wciela się w Rogera Taylora i Josepha Mazzello w roli Johna Deacona. Aiden Gillen, Tom Hollander, Allen Leach i Mike Myers uzupełniają obsadę Bohemian Rhapsody jako różni menedżerowie, którzy są świadkami, jak zespół wyrywa się ze skromnych początków i osiąga sławę.

Rzeczywiście, jest wiele pozytywów, które pochodzą z takiej obsady. Każdy z nich jest niezwykle utalentowanym wykonawcą i każdy z nich naprawdę uosabia swoje role. Kiedy zbliża się głośny koncert Live Aid, trudno nie uwierzyć, że sami nie są prawdziwą Queen. Dzieje się tak podwójnie w przypadku Malka, który naprawdę przekazuje ducha i dowcip Freddiego Mercury'ego.

Powiązane: Zakończenie filmu Bohemian Rhapsody ratuje film Bland Queen

Dzięki kultowemu katalogowi piosenek Queen, Bohemian Rhapsody stanowi zabawne wizualne doświadczenie ich muzycznej sprawności. Ale poza ich niezwykłymi melodiami, Bohemian Rhapsody nie jest w stanie uchwycić tego, co czyni tych muzyków wyjątkowymi ludźmi. Można się tego nieco spodziewać, biorąc pod uwagę, że film musi zmagać się ze spuścizną swojej legendarnej wokalistki; jednak filmowi udaje się również zawieść słynnego frontmana Queen na niezliczone sposoby.

  • Ta strona: Bohemian Rhapsody jest zbyt zainteresowana Queen, a nie Freddiem Mercury
  • Strona 2: Sacha Baron Cohen i Królowa Zaangażowanie w Bohemian Rhapsody
  • Strona 3: Jak Bohemian Rhapsody porównuje się z innymi biografiami i jak mogło być lepiej

Bohemian Rhapsody jest nadmiernie zainteresowana Queen

Bohemian Rhapsody zaczyna się od przygotowań Freddiego Mercury'ego do koncertu Live Aid w 1985 roku, zanim wróci do jego skromnych początków we wczesnych latach siedemdziesiątych. Opierając się na tym otwarciu, można założyć, że Freddie miał być jedynym celem filmu. W tym scenariuszu Freddie mógł pełnić rolę zastępcy publiczności, ponieważ widzowie dowiedzieliby się zarówno o scenie muzycznej, jak i dopasowaniu do niej Mercury, a także o Queen. Ale tak nie jest w Bohemian Rhapsody.

Film szybko pędzi na pierwszy wspólny koncert Smile, a następnie na wyprzedane występy Queen na stadionie. Odtąd film interesuje się jednostką, która tworzy swoje piosenki i wykonuje je. Jako muzyczna biografia jest zrozumiała; piosenki są tym, co Queen spędzała większość czasu na tworzeniu i występach. Z tego są najbardziej znani. Ale jest tak wielkie zainteresowanie uchwyceniem ducha Queen, że Bohemian Rhapsody wydaje się raczej bezosobowe.

Jest to prawdą nawet w przypadku Merkurego Maleka, postaci, z którą widzowie spędzają najwięcej czasu - i to jest sedno problemów Bohemian Rhapsody. Nikt nie zaprzecza, że ​​zespół składa się z niezwykle utalentowanych muzyków. Jednak można śmiało powiedzieć, że ukoronowaniem zespołu jest ich enigmatyczny, ekstrawagancki frontman. Jasne jest, że filmowcy zdawali sobie sprawę z tego, jak duży wpływ ma Freddie. Materiał promocyjny mocno przejmuje Freddiego Mercury'ego, a jego życie jest głównym wątkiem fabularnym filmu. Ale Bohemian Rhapsody wydaje się być niechętny, by w pełni go uznać lub zbadać, co go inspirowało lub motywowało. I na odwrót, film bardzo szybko pokazuje, jak ważny był każdy muzyk dla sukcesu Queen. Na przykład Brian May dostaje całą scenę, w której wyjaśnia, dlaczego wymyślił „We Will Rock You”.

Krótko mówiąc, Bohemian Rhapsody ostatecznie nie może zdecydować, czy chce być filmem Queen, czy biografią Freddiego Mercury'ego. Bogate, ale sprzeczne historie Merkurego i Królowej rywalizują o światło reflektorów i żadna z nich nie jest im należna. To oczywiste, że Brian May jest świetnym gitarzystą, jest bardzo inteligentny i jest najbardziej wyważonym członkiem zespołu. Ale widzowie gromadzą niewiele poza tym. Film nigdy nie raczy pokazać jego życia poza Queen, więc widzowie też nie wiedzą, jakim był człowiekiem. Dlaczego astrofizyk, dentysta, inżynier elektryk i imigrant Parsi stworzyli razem tak wspaniałą muzykę?

Podobnie wszystkie osobiste problemy członków zespołu są wypaczone w kierunku zachowania dziedzictwa zespołu. Rzeczywiście, dzieje się tak nawet w przypadku Freddiego, który ujawnia swoją diagnozę swoim przyjaciołom, pojawia się przed rodzicami i rozpoczyna nowy związek w tym samym tygodniu, co ich legendarny występ Live Aid. To skupia osobistą historię Freddiego, a także przesłania ją wraz z zespołem i ich triumfem.

Jak Bohemian Rhapsody zawodzi Freddiego

Freddie Mercury jest wyjątkowy i znany z wielu powodów. Był ekstrawaganckim wykonawcą, ale jedną z najbardziej intymnych gwiazd swoich czasów. Freddie był niezwykle utalentowany, ale z pokorą przypisywał wiele zasług swoim kolegom z zespołu. Poza tym był znany ze swojego kwaśnego języka, ale pozostał uprzejmy i hojny - jak sam powiedział „brzoskwinia” - dla większości ludzi, których spotkał. I wiele zrobiono z jego dziedzictwa i seksualności, z których żadna nie zaszkodziła jego karierze w taki sam sposób, jak inni. Film mógłby bardzo dobrze zbadać każdą z tych cech z żywymi szczegółami.

Jednak zamiast tego Bohemian Rhapsody decyduje się jedynie na przekazanie tego, co już wiadomo o Freddiem Mercury, zamiast znajdowania człowieka w legendzie, jak stara się to zrobić wielu innych bioptyków. Jest wykonawcą Live Aid od początku do końca; publiczność nigdy nie widzi, w czym Freddie zawiódł, co go zainspirowało lub co go zmieniło. Sceny, które rozwijają się lub koncentrują się wyłącznie na jego życiu, walczą z narracją Queen, co oznacza, że ​​jego historia - podobnie jak historia Queen - nie ma tej dokładnej, narracyjnej siły. Co więcej, wątek z udziałem Freddiego i jego dezaprobującego ojca zaczyna się w jednej z najwcześniejszych scen Bohemian Rhapsody. Ale nigdy nie został rozwinięty ani rozwiązany, dopóki nie zbliżył się do zakończenia filmu.

Jedynym powodem, dla którego wiele z tych scen trafiło do domu tak mocno, jak one, jest fenomenalny występ Malka. Malek ma perfekcyjną postawę i dumę, a każdy dramatyczny moment sprzedaje. Scena, w której Freddie wyznaje swoją orientację swojej narzeczonej, jest wyjątkowa. Udręczona twarz Malka zdradza wszystkie sprzeczne myśli i emocje Freddiego.

Na szczęście Bohemian Rhapsody nie unika seksualności Freddiego, ale film też nie jest triumfem reprezentacji. Freddie dzieli kilka intymnych chwil z Jimem Huttonem (Aaron McCusker). Ale ich sześcioletni związek jest głównie zdegradowany do sekwencji kredytów Bohemian Rhapsody. Zamiast tego większość filmu podąża za jego wieloletnią współpracą z Mary Austin (Lucy Boynton). To naprawdę był związek, który był niezwykle ważny dla Freddiego Mercury'ego. Ale z Austinem na pierwszym planie, inne aspekty seksualności Freddiego są odsuwane na bok.

Co więcej, w całym filmie istnieje pewien rozdźwięk między orientacją Queen i Freddiego. Kiedy Freddie zaczyna cieszyć się swoim dziwactwem w Bohemian Rhapsody, rzuca wyszukaną balem w kostiumie w swojej rezydencji. Jego przyjaciele narzekają, że to „nie ich scena” i niemal natychmiast odchodzą. Hutton nie dzieli się z zespołem żadnych scen poza oglądaniem z boku na Live Aid. I odwrotnie, Austin często spotyka się z Queen w pobliżu ich koncertów. Bohemian Rhapsody nie przejmuje się kontekstualizowaniem Freddiego poza jego legendą, chyba że jego normatywne cechy ostatecznie odnoszą się do Queen. To dziwny wybór, zwłaszcza gdy dziwactwo Freddiego jest integralną częścią twórczości Queen i ich sukcesu. Jednak być może należało się tego spodziewać, ponieważ kiedy Bohemian Rhapsody próbuje zmierzyć się z Freddiem ''seksualności, stwarza dość wątpliwy podtekst.

Jest to najbardziej widoczne w filmie przedstawiającym Paula Prentera (Allen Leech). Prenter to wprawdzie postać kontrowersyjna w historii Queen, mianowicie za zdradę mediom tajemnic Freddiego. Ale ta otwarcie homoseksualna postać jest niemal jak z kreskówki zła w sposobie, w jaki aranżuje pozorne pochodzenie Freddiego. Prawdziwy Freddie często dyskutował, jak bardzo podobał mu się hedonistyczny styl życia. Z drugiej strony wyprawy Bohemian Rhapsody do nocnego życia Freddiego są przedstawiane nieco inaczej. Chociaż są bezpieczne i odpowiednie do oceny, przeplatają się z innymi sekwencjami, chwytając wychudzonego Freddiego w częściowo oświetlonych sytuacjach. Zamiast dreszczyku emocji towarzyszących klubom Freddiego - takim jak przemyt księżnej Diany do klubów - są one niepokojące.

Pokazano, że w Queen narasta napięcie - dzięki rosnącemu wpływowi Prentera i tym hedonistycznym scenom. Nie oznacza to, że zmęczenie i zażywanie narkotyków nie zaostrzy tych problemów. Jednak Freddie jest jedyną postacią, która jest przedstawiana jako uczestnicząca w nich. W związku z tym jest pozycjonowany jako łotr, który został sprowadzony na manowce i członek, który jest odpowiedzialny za rozpad zespołu. To dziwny wybór, biorąc pod uwagę, że pomimo wszystkich swoich sporadycznych histerii, Freddie był konsekwentnie nazywany „wielkim dyplomatą zespołu”.

Prawdę mówiąc, zespół jednogłośnie zdecydował się w tym czasie na przerwę. Poza tym był to okres, w którym Brian i Roger - a także Freddie - wszyscy próbowali pracować solo. W Bohemian Rhapsody pragnienie Freddiego, by podążać za Paulem i „rozwinąć skrzydła”, wprawia ich w zamęt i powoduje mroźną ciszę między członkami zespołu. W związku z tym Freddie zostaje ukarany swoją dygresją od Queen. Kiedy wraca i przeprasza zespół, można zinterpretować, że domyślnie przeprasza za cały swój styl życia. Biorąc pod uwagę wszystko, co wiadomo o Freddiem Mercury, wątpliwe jest, czy byłby tak żałowany sposób, w jaki żył.

Strona 2 z 3: Sacha Baron Cohen i Queen's Involvement in Bohemian Rhapsody

1 2 3