Breath Of The Wild otrzyma pełne wsparcie VR jeszcze w tym miesiącu
Breath Of The Wild otrzyma pełne wsparcie VR jeszcze w tym miesiącu
Anonim

The Legend of Zelda: Breath of the Wild będzie w pełni grywalne na Nintendo Labo VR. Epopeja z otwartym światem to jeden z dwóch tytułów własnych, w które będzie można grać z niedługo wydanymi zestawami Labo.

Na początku marca Nintendo odciągnęło kurtynę od swojej pokrytej kartonem wersji rzeczywistości wirtualnej. Podobnie jak zwykłe Labo, gracze konstruują i dostosowują własne urządzenia peryferyjne, choć teraz będą mieli do dyspozycji funkcjonalne gogle Toy-Con VR. Pomimo nazwy ograniczona technologia w rzeczywistości nie pozwala na prawdziwą wirtualną rzeczywistość, przynajmniej w porównaniu z Oculusem czy PlayStation VR. Wynika to z niskiej rozdzielczości gogli. Zamiast tego Labo kładzie nacisk na krótkie, proste doświadczenia skierowane głównie do dzieci. Zestaw startowy, dwa zestawy rozszerzeń i wszechstronny zestaw Labo VR mają zostać wprowadzone na rynek 12 kwietnia.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

Per Eurogamer, 25 kwietnia bezpłatna aktualizacja sprawi, że The Legend of Zelda: Breath of the Wild, wraz z Super Mario Odyssey, będą pierwszymi dużymi tytułami, które zwrócą uwagę na tę technologię. Gracze mogą przeżyć całą przygodę Linka, mając na sobie gogle. Jednak zastrzeżenie w filmie stwierdza, że ​​wstępnie wyrenderowane przerywniki w grze nie będą działać w VR. Aktywacja funkcji jest tak prosta, jak wejście w ustawienia menu gry i włączenie nowo dodanej opcji Toy-Con VR (prawdopodobnie dodanej w ramach aktualizacji). Dodatkowo gracze mogą zacząć grać w VR w połowie gry; nie ma potrzeby rozpoczynania nowej gry.

Doświadcz 2 ukochanych gier na nowe sposoby dzięki goglom Toy-Con VR z zestawu #NintendoLabo: VR Kit! https://t.co/be8xudP2PK pic.twitter.com/M0C6w59lIT

- Nintendo of America (@NintendoAmerica) 5 kwietnia 2019

Kompatybilność Super Mario Odyssey będzie stosunkowo bardziej ograniczona. Gracze mogą grać w nowe mini-misje osadzone w trzech królestwach: Cap, Seaside i Luncheon. Jedyne, co wiemy o tych misjach, to to, że będą one obejmować zbieranie nut i monet.

Nintendo Labo nie rozpaliło świata w ogniu, więc intrygujące będzie sprawdzenie, czy dodanie VR nieco poruszy igłą. Trudno wyobrazić sobie wielu graczy spędzających dłuższy czas z The Legend of Zelda: Breath of the Wild ze względu na mniej niż gwiezdną rozdzielczość gogli. To długa gra, którą trzeba spędzić, patrząc na prawdopodobnie bardziej mętną grafikę. Bardziej zwięzłe oferty Super Mario Odyssey wydają się być bardziej idealnym podejściem. Dzieci prawdopodobnie polubią Nintendo Labo VR, choćby dla nieodłącznej zabawy związanej z budowaniem z tektury. Ale miłośnicy VR powinni pamiętać, że technologia została celowo umieszczona jako bardziej sprytna sztuczka, a nie znacząca zmiana gry.

Więcej: Mike Tyson wysadza Nintendo za wykluczenie go z Switch Punch-Out