Carrie Fisher i Mark Hamill nabierają formy w filmie „Gwiezdne wojny: Część VII”
Carrie Fisher i Mark Hamill nabierają formy w filmie „Gwiezdne wojny: Część VII”
Anonim

Na wypadek gdyby wiadomość, że Mark Hamill i Carrie Fisher wracają, by zagrać w starsze wersje bliźniaków Skywalker, Luke'a i Leii w Gwiezdnych wojnach: Odcinek VII - obok Harrisona Forda, który powrócił jako 70-letni Han Solo - nie była już kiepsko utrzymanym „tajne”, nowe raporty na temat sytuacji wskazują, że obaj ulubieńcy geeków zaczęli odchudzać się i ćwiczyć. Oznacza to, że para może w przekonujący sposób przedstawiać swoich ukochanych na ekranie odpowiedników, którzy spędzili ostatnie 35-40 lat na utrzymywaniu pokoju i szkoleniu młodych Rycerzy Jedi w odległej galaktyce.

The Sun cytuje źródło, które twierdzi, że zarówno Hamill, jak i Fisher "otrzymają najlepszego dietetyka i trenera fitness przed rozpoczęciem zdjęć do Star Wars VII", który rozpocznie się w Wielkiej Brytanii na początku przyszłego roku. Mając na uwadze, że Słońce ma tendencję do bycia czymś w rodzaju plotkarskiej szmaty, wszystkie znaki wskazują na pojawienie się Hamilla i Fishera w odcinku VII; co oznacza, że ​​ta wiadomość ma sens.

Obie gwiazdy są w średniej kondycji, jak na odpowiednio 61 i 56 lat, i w przeciwieństwie do Forda - który aktywnie działa na swoim 800-akrowym ranczu w Wyoming i od czasu do czasu odgrywa wymagającą fizycznie rolę (patrz: Cowboys & Aliens) - obaj Hamill i Fisher nie mieli powodu, aby pozostawać w doskonałej kondycji przez dziesięciolecia (ponieważ para prowadziła karierę, wykonując prace głosowe i opracowując scenariusze).

Tak, muszą schudnąć i nabrać formy, aby mieć pewność, że ich powrót do uniwersum Gwiezdnych Wojen zakończy się sukcesem, ale duet wydaje się doskonale akceptować (i szczęśliwy), że to robi. Fisher nawet (pół) żartowała w przeszłości o swoich planach objadania się cukrem, zanim zacznie właściwie trenować do odcinka VII.

Być może bardziej interesująca jest sugestia, że ​​Hamill, Fisher i Ford odegrają znaczące role w reżyserze JJ Abramsa Gwiezdne wojny: część VII; to znaczy na tyle, żeby nabrały formy i przynajmniej wyglądały na zdolne do wykonywania pewnych akrobacji i walki. Na przykład Hamill od dawna spodziewał się, że zostanie mentorem podobnym do Obi-Wana Kenobiego w filmie, kiedy żartował, że Luke zmienił się w „samotnego starego pustelnika żyjącego w jakimś pustynnym igloo z kilkoma robotami. ” Są szanse, że w odcinku VII Luke będzie złym mistrzem Jedi odpowiedzialnym za szkolenie niektórych z tych whipper-snappers opisanych w (niepotwierdzonym) rozpadzie postaci w filmie Abramsa.

Ford, w obecnej postaci, mógłby z łatwością przedstawić starszego Hana Solo jako doświadczonego dowódcę wojskowego Nowej Republiki, a przedstawienie Leii jako przywódczyni aktywnie działającej na rzecz utrzymania pokoju podczas Gwiezdnych wojen nie będzie wymagało od Fishera aż tak dużego szkolenia. galaktyka. Dla porównania, Hamill prawdopodobnie będzie musiał ćwiczyć więcej niż jego rówieśnicy, ale daj mu wygodne szaty Jedi do noszenia - wraz z brodą w stylu Aleca Guinessa (broda zawsze pomaga) - aby to wszystko zakończyć, i powinien być. dobrze iść.

_____

Star Wars: Episode VII pojawi się w kinach latem 2015 roku.

Źródło: Słońce