Recenzja finału 6. sezonu „Społeczność”: Czas dorosnąć i pozwolić dziecku odejść
Recenzja finału 6. sezonu „Społeczność”: Czas dorosnąć i pozwolić dziecku odejść
Anonim

(SPOILERS przed sezonem 6, odcinek 13 społeczności)

-

Społeczność nigdy nie radziła sobie z pomysłem pożegnania. Niemal każdy sezon serialu kończy się, gdy bohaterowie sugerują, że zobaczą się ponownie za kilka miesięcy. Jednak, gdy szósty sezon serialu dobiega końca, komitet Save Greendale (lub jak odtąd będą nazywać się na zawsze - Nipple Dippers) jest zmuszony usiąść i pomyśleć o tym, co może przynieść następny rok. Serial stał się znany ze swojego meta humoru i szalonych narzędzi fabularnych, ale dzięki „Emotional Consequences of Broadcast Television” scenarzyści używają tej samej techniki, aby pomóc sobie (i publiczności) uporać się z ideą idź - w czymś, co może nie jest najlepszym lub najzabawniejszym odcinkiem serialu, ale z pewnością najbardziej satysfakcjonującym emocjonalnie finałem sezonu.

Wielu bohaterów serialu w jakiś sposób starało się utrzymać to, czym kiedyś byli. Na początku była to Shirley (Yvette Nicole Brown) i jej małżeństwo, Britta (Gillian Jacobs) i jej aktywizm, styl życia prawnika Jeffa (Joel McHale) itp. - ale wraz z rozwojem serii i zbliżeniem grupy badawczej rzecz, której się trzymali, byli sobą. Jednak gdy każdy z nich dorasta i zaczyna wychodzić poza fazę swojego życia w college'u, bohaterowie starali się wymyślić sposoby na pozostanie razem.

Dość szybko stało się oczywiste, że „Konsekwencje emocjonalne” zmierzą się z tym dylematem, gdy zapytano Elroya (Keith David), czy wróci w przyszłym roku i niejasno odpowiedział: „Prawdopodobnie … może”. Na pierwszy rzut oka wydaje się to kolejnym meta żartem na temat pozornie stałej rotacji członków grup w ciągu ostatnich kilku sezonów. Jednak im dłużej odcinek trwa, a bohaterowie, zarówno nowi, jak i starzy, zaczynają przedstawiać swoje pomysły na to, co mogą zrobić w przyszłym roku, staje się jasne, że bohaterowie (i scenarzyści) mogą nie patrzeć w przyszłość z tym samym rodzaj różowych soczewek, które mieli w przeszłości.

Same boiska były zabawne i na początku pełne humoru autoreferencyjnego, z fajnymi kameami powracającej członkini obsady Yvette Nicole Brown i Setha Greena jako miliarderowego geniusza technologicznego, który kupił kampus. Jednak im więcej uwag i pomysłów zostało wrzuconych do rozmowy - tym bardziej stawały się psychologiczne i konkretne. Wyróżniający się pomysł przejdzie prawdopodobnie do Britty, która wyobraziła sobie sezon, w którym grupa rozwiązuje światowe problemy, a dziekan jest otwarcie transpłciowym (wyobrażony z powolną, melodramatyczną wersją tematu serialu z obrazami wojen i katastrof ekologicznych).

Jeśli jednak było jakieś pytanie, odcinek należy do Jeffa, ponieważ jest wstrząśnięty wiadomością, że Annie (Alison Brie) wyprowadzi się, aby rozpocząć staż w FBI, co doprowadziło go do przedstawienia swojego pomysłu na sezon siódmy - grupa razem i szczęśliwa, że ​​Annie ma na sobie sukienki takie jak kiedyś. To proste i wszyscy to uwielbiają, przez co wydaje się, że w końcu wszystko może się udać. Dzieje się tak do chwili, gdy Abed (Danny Pudi) mówi grupie, że i tak nigdy nie miało to znaczenia, ponieważ przeprowadza się do Los Angeles, aby pracować dla FOX. Wszyscy inni gratulują mu, ale Jeff odchodzi - a odcinek przechodzi do jednego z najbardziej oczyszczających emocjonalnie momentów w całej serii.

Trudno będzie znaleźć fana Społeczności, którym nie wstrząsnął obraz Jeffa stojącego samotnie w gabinecie, wpatrującego się w pusty stół grupy badawczej. Na szczęście dla niego jednak Annie pozostaje jedyną postacią, która zawsze może przejrzeć jego fasadę, gdy wchodzi i rozmawiają - i chociaż raz jest to szczera, a wszystkie karty są rozkładane na stole, aby oboje mogli je zobaczyć.

Rozmowa, którą prowadzą, jest słodko-gorzka i pełna odniesień do popkultury („Te nudne filmy Marvela”), podczas gdy Jeff mówi o tym, jak bardzo chciałby być znowu młody, a Annie żałuje, że jest stara. Mówi jej, że żałuje, że ją puścił, aw jednym z najlepszych wersów odcinka Annie mówi mu, że uważa, że ​​powinien pocałować ją na pożegnanie, albo może żałować tego do końca życia. Staje się jasne, że ku rozczarowaniu spedytorów Jeffa i Annie, dwie postacie mogą mimo wszystko nie skończyć razem, kiedy mówi Jeffowi, że może musi zaakceptować swój wiek … i pozwolić dziecku odejść. Po raz pierwszy nie ma porywającego monologu na końcu odcinka - są tylko uściski i pożegnania, gdy reszta grupy wchodzi i żegnają się ze sobą, a Chang (Ken Jeong) w końcu ogłasza, że ​​jest gejem, jak prawdziwy gej.

Tak więc szósty sezon Społeczność kończy się, gdy Jeff wysadza Abeda i Annie na lotnisko, po czym wypija drinka z resztą grupy. Jest prosta i przeniesiona przez „The Ends of the Earth” Lorda Hurona i może z powodzeniem służyć jako satysfakcjonujące zakończenie serii. Nie wiadomo na razie, czy tak jest, czy nie, ostatni fani zobaczą swoją ulubioną społeczną grupę studencką, ponieważ #andamovie pojawia się w napisach końcowych odcinka, zapewniając - co najmniej - nadzieję dla fanów, że to może nie być koniec.

Prawie każdy sezon Społeczność do tego momentu kończył się atmosferą niejasności co do jej przyszłości, ponieważ Dan Harmon i Chris McKenna nie byli pewni, czy serial zostanie wybrany na kolejny sezon przez NBC. Ta dwuznaczność była potrzebna również w przypadku tych finałów. Ta tajemnicza atmosfera pozostaje obecna w zakończeniu szóstego sezonu, ale trudno nie oglądać tego ostatniego odcinka i poczuć (w końcu) prawdziwe poczucie ostateczności.

-

Szósty sezon społeczności można zobaczyć w całości na Yahoo! Ekran.