Zapomnij o Jedi, czas na koniec filmów o Gwiezdnych Wojnach
Zapomnij o Jedi, czas na koniec filmów o Gwiezdnych Wojnach
Anonim

Zapomnij o Jedi: czas na koniec Gwiezdnych Wojen. Przynajmniej jeśli chodzi o filmy, serial potrzebuje przerwy po Star Wars 9, z korzyścią zarówno dla Lucasfilm, jak i jego coraz bardziej zepsutego fandomu.

To dziwne dziwactwo Gwiezdnych Wojen, że pomimo wykorzystania wielkich planów i zakończeń w marketingu, powraca szybciej niż duch Mocy Jedi. Po tym, jak seria zakończyła się po raz pierwszy Return of the Jedi w 1983 roku, została natychmiast rozszerzona o filmy telewizyjne Ewok, seriale animowane i gry fabularne. Stamtąd eksplodował Expanded Universe, George Lucas ponownie wydał oryginalną trylogię, aw 1999 roku rozpoczął trylogię prequel. I chociaż odcinki I-III spłonęły wielu fanów klasycznych, Gwiezdne Wojny również nigdy tak naprawdę nie odeszły po prequelach, a gry wideo, programy telewizyjne i ciągłe komiksy i powieści tylko rosną. Prawdę mówiąc, jedynym momentem, w którym Gwiezdne Wojny „odeszły”, był okres pięciu lat między 1986 a 1991 rokiem. Kiedy Luke pocieszał Leię o upadku Kylo w Gwiezdnych wojnach: Ostatni Jedi, mówiąc: „Nikt tak naprawdę nie odszedł”,równie dobrze mógł przewracać oczami na tę franczyzę.

Powiązane: Wszystkie nadchodzące filmy Star Wars

Wszystko to powiedziawszy, podczas gdy Gwiezdne Wojny trzymały się po Zemście Sithów, to Disney przyniósł go z powrotem do głównego nurtu i pchnął w nową erę. Zakup Lucasfilm w 2012 roku za 4,05 miliarda dolarów początkowo spotkał się ze sceptycyzmem, ale naprawdę ożywili serię, angażując starych fanów wielu pokoleń i przyciągając zupełnie nową publiczność. Wydanie Gwiezdnych wojen: Przebudzenie mocy było wydarzeniem większym niż pojedynczy film, przygotowującym grunt pod wielkie rzeczy, które nadejdą. Jednak po prawie sześciu latach od zakupu i czterech filmach w kolejnej serii sytuacja wygląda nieco inaczej. Ponieważ serial cierpi z powodu pierwszej bomby kasowej z Solo: A Star Wars Story i dyskurs wyczerpujący się ze wszystkich stron, może nadszedł czas, aby Gwiezdne Wojny zrobiły coś zupełnie nieoczekiwanego i faktycznie zrobiły sobie przerwę.

  • Ta strona: Dlaczego przerwa w filmie Gwiezdne Wojny jest dobra dla serii
  • Strona 2: Dlaczego przerwa w filmie Gwiezdne wojny jest dobra dla fandomu

Zakończenie Star Wars 9 będzie oznaczało więcej, jeśli będzie to faktyczny koniec

Przed oceną stanu narodu, istnieje mocna narracja i czysty argument franczyzowy przemawiający za przerwą po Gwiezdnych wojnach 9. Zawsze istniał główny znak zapytania wisi nad wnioskiem kontynuacji trylogii, czy będzie to ostateczny koniec, czy też pozostawi miejsce na Epizod X i wydaje się, że początek produkcji na to odpowiedział; został opisany jako „ostatnia część Sagi Skywalker”. Oczywiście ta obietnica nie jest ostateczna.

Podczas gdy Gwiezdne Wojny wykraczały poza ich granice, Return of the Jedi i Revenge of the Sith zostały wydane jako „ostatni film Gwiezdnych wojen”. Lucas wydawał się skończony z całym przedsięwzięciem w 1983 roku, aw 2005 roku nie było dokąd pójść: Gwiezdne Wojny stały się „Tragedią Dartha Vadera”, a jego historia została opowiedziana. W obu przypadkach istniało poczucie, że może być więcej - znajomość PR Lucasa oznaczała, że ​​media były świadome wspanialszych planów w latach 80. (saga sześć, dziewięć lub dwanaście, w zależności od tego, kiedy go o to zapytałeś) i przyszły odcinek VII. przechwytywał wyobraźnię fanów od dziesięcioleci - ale był tylko abstrakcyjny. Przechodząc do odcinków VI i III, fani spodziewali się, że będą to ich ostatnie nowe Gwiezdne Wojny.

Oszukałeś mnie raz hańba ci. Oszukaj mnie dwa razy, wstyd mi. Oszukaj mnie trzykrotnie, szkoda Disneya. Star Wars 9 nie może wywołać podobnego uczucia, ponieważ wszyscy wiedzą, że Gwiezdne Wojny będą walczyć, ale można temu pomóc, uzupełniając obecny zestaw filmów. Koniec pewnej epoki to wciąż swego rodzaju koniec. Jeśli w 2020 roku pojawi się kolejna historia Gwiezdnych wojen lub zupełnie nowa seria, która rozpocznie się w 2021 roku, to wszystko obniża. Star Wars: The Last Jedi zwięźle ustalił, że seria jest czymś więcej niż sagą Skywalker, ale jako pomysłodawca zasługuje na odpowiednie poczucie ostateczności.

Nie musi to oznaczać, że wiele filmów w fazie rozwoju powinno zostać po prostu anulowanych. Trylogia Riana Johnsona, seria Davida Benioffa i DB Weissa, różne historie z Gwiezdnych Wojen (szum Obi-Wana Kenobiego nie zniknie), wszystko to może nadejść … tylko później. Nie ma potrzeby spieszyć się z żadnym z tych filmów (zwłaszcza po tym, jak Rogue One i Solo zostały poddane szeroko nagłośnionym powtórzeniom), a danie im oddechu z odcinka IX faktycznie przynosi korzyści, zmniejszając porównania i sprawiając, że są przewidywani na ich własnych warunkach.

Disney może ewoluować Gwiezdne wojny podczas przerwy

Kiedy mówimy, że filmy z Gwiezdnych Wojen powinny się skończyć, nie musi to oznaczać, że seria całkowicie zniknie. Disney będzie chciał utrzymać nerf gotówkowy, więc i tak jest to niewykonalna sugestia, ale rozwój post-Sith pokazuje, że nie będzie działać przeciwko temu, co oznacza koniec Star Wars 9.

W tej chwili przyszłość Gwiezdnych Wojen to multimedia. Platforma streamingowa Disneya będzie zawierała zarówno sezon 7 The Clone Wars, jak i serial telewizyjny Jona Favreau, komiksy Marvela i książki Del Rey łączą się i rozszerzają epoki, a EA spartaczyło sprawę Star Wars: Battlefront i jego sequel, dekady świetne gry pokazują, że interaktywne Star Wars mogą działać. Istnieje wiele ścieżek, które mogą grać dla różnych różnych odbiorców - Star Wars: Resistance prawdopodobnie w niewielkim stopniu pokryje się z pokazem Favreau - ale wszystkie łączą się w tkaninie, która jest tak skomplikowana, jak chce obserwator.

W post-prequelowym pokazie "ciemnych wieków", niefilmowe Gwiezdne Wojny są odtwarzane dla mniejszej części fanów niż hity kinowe, więc zdecydowanie istnieje pokusa, aby pójść na całość, ale ten sposób myślenia ignoruje nowy wiek mediów, w którym przeniesienie do. Nasza popkultura jest coraz bardziej rozdrobniona, przebijają się tylko niektóre monolity (Gwiezdne Wojny, Marvel i kilka innych). Może się wydawać, że są w jakiś sposób lepsze, ale warto móc rozproszyć się i nawigować w nowej erze, a usunięcie skupienia się na filmach pozwoli Lucasfilm to zrobić.

Strona 2 z 2: Dlaczego przerwa w filmie Gwiezdne Wojny jest dobra dla fandomu

1 2