Game of Thrones: How Dragons Burned King's Landing według Neila deGrasse Tysona
Game of Thrones: How Dragons Burned King's Landing według Neila deGrasse Tysona
Anonim

Fizyk Neil deGrasse Tyson wyjaśnił, w jaki sposób smok Daenerys Drogon był w stanie spalić Królewską Przystań w Game of Thrones. Kiedy nie zgłębia tajemnic wszechświata, Tyson spędza czas na rozpowszechnianiu ewangelii nauki poprzez swój podcast Star Talk, a także częste występy gościnne w talk-showach, takich jak The Late Show with Stephen Colbert.

Czasami Tyson również wtrąca się do kultury popularnej, ze szczególnym naciskiem na dokładność naukową (lub jej brak) w filmach i telewizji. W przeszłości Tyson wyjaśnił, dlaczego Godzilla nigdy nie mógł istnieć, podjął się shenaniganów kosmosu w Guardians of the Galaxy, a także podał, dlaczego Ant-Man może zabić Thanosa, lecąc w górę jego tyłek i rozszerzając się, ale prawdopodobnie nie powinien. Co najbardziej niesławne, Tyson raz nawet wziął do odpowiedzialności zwykłego skrupulatnego Jamesa Camerona za niedokładne konstelacje na Titanicu, irytujące Camerona tak bardzo, że cyfrowo dostosował gwiazdy do późniejszego wydania Blu-ray.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

Teraz Tyson skierował swój wzrok na największe zjawisko popkultury 2019 roku, Game of Thrones HBO. W szczególności Tyson odpowiedział na pytania o to, jak smoki były w stanie siać spustoszenie w Królewskiej Przystani za pomocą ognia, mimo że miasto jest w większości zbudowane z kamienia. W tym przypadku Tyson nie zamierza obalić nauki serialu, ale w rzeczywistości potwierdza jego dokładność, wyjaśniając dokładnie, w jaki sposób smoczy ogień był w stanie spowodować tyle rzezi w Królewskiej Przystani. Przemawiając do Insider w zeszłym miesiącu, Tyson powiedział:

„Jeśli masz kieszeń powietrza i szybko i natychmiast ją ogrzejesz, to jest to bomba. Tym właśnie są bomby. Szybko rozprężają się powietrze, tworząc falę uderzeniową. Jeśli masz smoka, nie chodzi tylko o warstwowe płomienie. (wymierzone w) wprowadzenie bardzo gorącego powietrza. To gorące powietrze rozszerzy się katastrofalnie i zdmuchnie."

Rzeczywiście, przedostatni odcinek Game of Thrones pokazał smoka Daenerys, Drogona, nie tylko płonącego cywilów, ale także niszczącego ogromne kamienne budynki, w tym Czerwoną Twierdzę. Według Tysona, gdyby smoki były w rzeczywistości prawdziwe, absolutnie byłyby w stanie zrobić dokładnie to, co pokazano w Game of Thrones. Tyson nie zastanawiał się jednak nad kolejnym pytaniem z Gry o Tron: w jaki sposób współczesna filiżanka kawy może się pojawić w świecie, w którym technologia jest na średniowiecznym europejskim poziomie.

Podczas gdy Tyson zwykle kieruje swoje bystre naukowe oko w filmy i programy telewizyjne, które nie potrafią poprawnie odzwierciedlić rzeczywistości, jest to jedyny przypadek, w którym faktycznie zerwał z przyzwyczajeniem i zachował dokładność czegoś, co zostało przedstawione na ekranie. Oczywiście Game of Thrones nigdy nie miała całkowicie przestrzegać zasad nauki, ponieważ rozgrywa się w świecie fantasy, w którym istnieją całkowicie nierealne rzeczy, takie jak zombie i magia, ale wciąż dostaje punkty za to, że tym razem ma rację.