Zwiastun filmu „Interstellar”: Matthew McConaughey to jedyna nadzieja na Ziemię
Zwiastun filmu „Interstellar”: Matthew McConaughey to jedyna nadzieja na Ziemię
Anonim

Interstellar może pochwalić się natychmiastową zaletą bycia nowym filmem Dark Knight Trilogy i reżysera Incepcji Chrisa Nolana - ale ma również tę zaletę, że Matthew McConaughey jako główny człowiek świeżo po zdobyciu Oscara, a także uznany występ w pierwszym telewizyjnym programie 2014 kulturowa fiksacja, True Detective. Podobnie jak w przypadku wszystkich filmów Nolana, tajemnica otaczająca ten projekt była gruba; Słyszeliśmy wcześnie, że chodzi o teorię tuneli czasoprzestrzennych, że będzie to również zakorzenione w historii środowiskowej, a nowy zwiastun Interstellar wydaje się to potwierdzać.

Fabuła koncentruje się na „Coopie” (McConaughey), ciekawej kaczce o charakterze - rolniku, ojcu, inżynierze, pilocie, pozornym geniuszu naukowym - który zostaje zwerbowany przez naukowca (Michael Caine) do towarzyszenia innemu astronaucie (Anne Hathaway) na niezbędna misja na ogromną odległość w przestrzeni (i czasie?), aby w jakiś sposób rozwiązać tragiczny problem malejących zasobów żywności na Ziemi.

Ostatecznie ten zwiastun jest tą samą mieszaną torbą, która jest dostarczana z co drugim zwiastunem filmu Nolana: mamy trochę więcej niż nic, co znaliśmy wcześniej, ale to wciąż jest tylko konfiguracja, założenie, z wieloma innymi obszerne wyjaśnienia i wątki fabularne pozostały do ​​premiery zwiastuna nr 3. W tym przypadku, międzygwiezdny zwiastun nr 2 odtwarza podobnie jak film Contact z 1997 roku (w którym, jak na ironię, również wystąpił McConaughey), ponieważ wygląda na dramatyczny dylemat związany z Ziemią, którego kulminacją jest fantastyczna podróż kosmiczna. Pytanie brzmi: jaki jest stosunek między dramatem Ziemi a podróżami kosmicznymi; ile rzeczywistych podróży międzygwiezdnych zobaczymy?

To ważne pytanie, gdy mamy do czynienia z reżyserem, który preferuje praktyczne efekty zamiast CGI - w erze, w której kosmiczny film CGI, taki jak Gravity, jest nowym standardem w zachwycaniu widzów. Z drugiej strony Nolan jest także reżyserem, który jest równie wybitny w swoim zamiłowaniu do nielinearnej narracji; tylko dlatego, że ten zwiastun gra w linearny, crescendo, wcale nie oznacza, że ​​film jest wycięty w ten sposób. Coop mógł już być po drugiej stronie wszechświata, gdy film się rozpocznie, a te amerykańskie sceny z serca mogą zostać połączone jako wspomnienia, retrospekcje itp. Nigdy nie wiadomo.

Interstellar pojawi się w kinach 7 listopada 2014 roku.

Źródło: Warner Bros.