Recenzja Legends of Tomorrow: Never Fall For A Ninja
Recenzja Legends of Tomorrow: Never Fall For A Ninja
Anonim

(To jest recenzja Legends of Tomorrow, sezon 1, odcinek 8. Będą SPOILERY.)

-

Napięte Legends of Tomorrow w zeszłym tygodniu pozostawiły widzów na klifie, czekając, czy Leonard Snart (Wentworth Miller) zastosuje się do swojej groźby zabicia Micka Rory'ego (Dominic Purcell) po tym, jak zwrócił się do zespołu. Ten tydzień nie przyniósł żadnych nowych odpowiedzi, ale nieobecność Rory'ego była odczuwalna, gdy Snart przystosował się do życia solo, a Jax kwestionował oba, co się stało, i prawdopodobnie mogli zaufać komuś, kto zabił ich najlepszego przyjaciela. Przed rozpoczęciem jedynej przerwy w sezonie Legends opracowało różne partnerstwa zespołowe i ponownie rozpaliło polowanie na Vandala Savage'a (Casper Crump).

W „Night of the Hawk” wyreżyserowanym przez Johna F. Showaltera i napisanym przez Beth Schwartz & Grainne Godfree, zespół podróżuje do 1958 roku, szukając wskazówek na temat Savage i badając serię tajemniczych zgonów w małym miasteczku w Oregonie. Rezultatem tego jest odcinek, który gra jak klasyczne horrory, które Jax i jego mama tak lubili. W szpitalu psychiatrycznym Sara Lance (Caity Lotz) pracuje pod przykrywką z profesorem Steinem (Victor Garber), a Ray Palmer (Brandon Routh) i Kendra Saunders (Ciara Renée) udają, że są małżeństwem na przedmieściach.

Idylliczna przeszłość

Wiele programów, filmów i często ludzie w ogóle mają tendencję do patrzenia na przeszłość w różowych okularach, prześlizgując się po codziennych okrucieństwach powszechnych w historii. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku małego miasteczka w Ameryce po II świecie, gdzie niektórzy wolą pamiętać o skokach i samochodach z szalejącej niesprawiedliwości społecznej. To było orzeźwiające widzieć, jak Stein, głos nostalgii, został tak skutecznie zamknięty przez Sarę i Jaxa, którzy szybko zwrócili uwagę, że lata pięćdziesiąte były tylko marzeniem dla białych, mężczyzn i hetero. Wszyscy inni walczyli. To właśnie ten konflikt ukazuje niewidziane wcześniej podobieństwa między Jaxem i Sarą. Obaj spotykają się z małostronnymi uprzedzeniami - odpowiednio rasizmem i mizoginią - i obaj stanęli w obronie innych, a potem flirtowali jak mistrzowie.

Podczas gdy romans Jaxa polegał głównie na zbieraniu informacji (choć wydaje się, że lepiej pasuje do licealistów niż jastrzębich półbogów), Sara znalazła prawdziwy związek z pielęgniarką Lindsay. Jej pociąg do Lindsay sprawił, że po raz pierwszy od czasu jej zmartwychwstania ponownie zmagała się z uczuciem pożądania i namiętności, co pozwoliło nam lepiej poznać liczne skutki uboczne Lazarus Pit. Jej debata ze Steinem na temat tego, czy zainicjowanie seksualnego przebudzenia Lindsay ostatecznie wyrządziłoby jej więcej szkody niż pożytku w tym homofobicznym mieście, była równie intrygującym wątkiem pobocznym. Te relacje stworzyły interesującą eksplorację tego, jaki wpływ miałby ich progresywny wpływ na tych ludzi, gdyby nagle opuścili miasto. Niezupełnie trzymają się podestu, wszyscy łatwo i w dobrych stosunkach rozstają się,ale przynajmniej zostało to zbadane dokładniej z Sarą i nie zostało całkowicie zignorowane.

Tak wiele niespodzianek

Po dwóch mocnych odcinkach bez niego, obecność Savage'a jest zauważalnym tłumieniem serialu. Przecinając energię, Crump wciąż wydaje się być kampowym złoczyńcą z kreskówek bez żadnego zagrożenia, które powinno towarzyszyć człowiekowi, który przejmuje władzę nad światem. Chociaż ujrzenie Savage'a jako Curtisa Knoxa było nowością, nawet przebrany za normcore psychoanalityka Savage wciąż nie ma chłodu wokół Kendry, a ich gra szpieg kontra szpieg szybko staje się niewygodna, ponieważ podkreśla nierównomierny rozwój Kendry.

Widzieliśmy już, że Kendra nie zdołała zabić Savage'a, a Carter umierał w tym procesie, więc zaskakujące było to, że sugestia Raya, by sprowadzić wsparcie, aby obalić Savage'a, została potraktowana jako nieufna. Fajnie było widzieć, jak trening Kendry się opłaca, a jej umiejętności walki rozwijają się (potrzebowała zwycięstwa), ale przegapili wiele oczywistych sposobów na zabicie Savage'a. Ray mógł po prostu ukryć się w swoim kombinezonie Atom ze sztyletem i pomóc powstrzymać Dzikusa, gdyby Kendra wpadła w kłopoty. Mogli także zabić Savage'a, gdy został unieruchomiony przez wybuch Raya, i nadal nie jest jasne, czy ktoś odzyskał sztylet po tym, jak Savage został wysadzony przez okno.

Zasady śmierci Savage'a są niemal oburzająco złożone i można się spierać, że Kendra próbowała chronić Raya - i resztę zespołu - przed śmiercią w taki sam sposób jak Carter, ale wydaje się bardziej, że jest to spisek mający na celu powstrzymanie Savage'a przed śmiercią. duży. Wiązanie serii wokół życia jednego nieśmiertelnego człowieka to jedno, ale przekształcenie go w pościg w stylu Toma i Jerry'ego nie jest zbyt interesującym łukiem.

Zespół partnerów

Wciąż cierpiąc z powodu nieobecności Micka, Snart spędził większość odcinka, unikając idei partnerstwa. Mimo że jeży się na Ripa, nazywając siebie swoim partnerem Snartem, nadal z nim pracuje, a później walczy, by ocalić Jaxa, zamiast go zabić pomimo jego dzikiej natury. Jax miał najtrudniejszy czas w Oregonie, musiał przeżyć horror w szkole średniej i stawić czoła bardzo prawdziwemu rasizmowi, więc zobaczenie ich pojednania było miłym zakończeniem. Wszyscy postrzegają teraz Snarta jako bohatera, a jego powolna więź z zespołem nadal jest emocjonalnym szczytem serialu. Chociaż z całą tą pochwałą i akceptacją, Snart wydaje się być gotowy na nikczemny nawrót. Ray i Kendra również zdecydowali się zostać partnerami, a nie tylko odkryć swoje wzajemne uczucia. Podczas gdy oni pracują nad budowaniem chemii,ich związek prowadzi teraz do rozwoju osobistego. W połowie sezonu 1 zespół jest o wiele mniejszy niż na początku, ale teraz składa się z członków, którzy wzajemnie sobie ufają i szanują.

Podczas gdy historia Savage'a upada, odcinek jest interesującym spojrzeniem na to, czym może się stać serial, gdy zostanie pokonany raz na zawsze. Podobnie jak The X-Files zmieszane ze Star Trek, serial może być o podróżującym w czasie zespołem bohaterów, badającym zjawiska paranormalne w innych czasach. Powiedz jedno dla Legends, na pewno nie brakuje mu potencjału.

-

Oprócz tajemnicy jastrzębi i ataku na Savage'a w całym odcinku postawiono kilka kuszących pytań. Wielokrotnie wspominali o skutkach ubocznych podróży w czasie na organizm. Czy wkrótce zaczniemy widzieć medyczne reperkusje ich wypadów w czasie? Czy Mick wróci nieuchronnie? Czy zespół w końcu może zdecydować, jak pokonać Chronosa? Mamy dwutygodniową przerwę, zanim otrzymamy odpowiedzi, ponieważ Legends wkracza w drugą połowę sezonu.

Legends of Tomorrow powróci z „Left Behind” 31 marca 2016 o 20:00 na CW. Sprawdź podgląd poniżej: