„Mad Men” sezon 5, odcinek 12: „Prowizje i opłaty”
„Mad Men” sezon 5, odcinek 12: „Prowizje i opłaty”
Anonim

(To podsumowanie zawiera SPOILERY dotyczące odcinka „Prowizje i opłaty”. Jeśli jeszcze nie widziałeś odcinka, przestań czytać teraz)

Koncentrując się na temacie zmiany pokoleniowej, Mad Men skoncentrowało wysiłki sezonu głównie na optymizmie młodzieży i niesłabnącym pragnieniu młodych, aby znaleźć i zdobyć swoje miejsce na świecie. Megan (Jessica Paré) i Michael Ginsberg (Ben Feldman) z pewnością byli dziećmi na plakacie tego pomysłu, ponieważ stosunkowo wcześnie odnaleźli niewielki sukces w takiej czy innej formie. Ale jedno pytanie dotyczy przepaści pokoleniowej, a mianowicie: A co z wieloma, którzy stawiają się w tym miejscu i znajdują tylko niepowodzenia i rozczarowanie? W którym momencie jest za wcześnie, by stać się znudzonym i czy porażka kiedykolwiek usprawiedliwia rzucenie ręcznika?

Mad Men zawsze był programem o ludziach zorientowanych na sukces, dla których słowo „nie” nie jest realną opcją; porażka nie przychodzi im łatwo, a kiedy uderza, uderza mocno. Widzieliśmy to wielokrotnie, ponieważ Don (Jon Hamm) znalazł się w sytuacji nieuchronnego odrzucenia, którą w jakiś sposób udaje mu się przekształcić w triumf - taki, w którym jest nie tylko zwycięzcą, ale obiektem kultu, także. Jednak w tym sezonie nastąpiła pewna zmiana. Don odszedł od pogoni za sukcesem, pozornie zadowolony z tego, co osiągnął. Oddalił się od miejsca, w którym jest najwygodniejszy: siedzenia kierowcy. A po stracie Peggy (Elisabeth Moss) na rzecz konkurencyjnej agencji, Don znów zaczyna dostrzegać światło.

Więc gdy Don przygotowuje się do prawdziwego rozpoczęcia od nowa - nie w rodzaju pogoni za Jaguarem, który doprowadził jego partnerów do odpierania Joan (Christina Hendricks), ale stalowe postanowienie człowieka, który wie, jak zdobyć to, czego chce - jego determinacja dla odnowienie spotyka skrajną porażkę Lane Pryce (Jared Harris). I pomyśleć, że po wydarzeniach z `` Sygnału 30 '' wielu wyrażało zaniepokojenie, że emocjonalnie niespokojną stroną będzie Pete Campbell (Vincent Kartheiser) - zwłaszcza po tym, jak spotkał go szczególnie upokarzające pobicie - okazuje się, że Lane był najbliżej krawędź.

Po zaciągnięciu linii kredytowej na pokrycie swoich problemów podatkowych, a następnie zamaskowaniu jej jako nadwyżki do wykorzystania na świąteczne premie, oszustwo Lane'a było ostatecznie krótkotrwałe. W konfrontacji z Bertem Cooperem (Robert Morse) o anulowanym czeku, który najwyraźniej podpisał, Don gra spokojnie, mimo że Cooper ponownie go potępił. Daje Lane'owi szansę na oczyszczenie się, a kiedy Lane to zrobi, jest zobowiązany zażądać jego rezygnacji. Reakcja Lane'a, mieszanka wymuszonego żalu i słusznego oburzenia, w połączeniu z jego raczej nieokreśloną postawą od premiery sezonu, przygotowuje scenę dla tego, co będzie dalej.

W obliczu całkowitej ruiny, kłopoty Lane'a najwyraźniej pogłębiają się po tym, jak jego żona Rebecca (Embeth Davitdz) kupuje nowego Jaguara, aby pogratulować mu niedawnego sukcesu. Trochę ironicznie, jego pierwsza próba zakończenia życia została zatrzymana przez notorycznie zawodny Jaguar, który nie zaczął. Niezrażony Lane udaje się do biura, pisze list rezygnacyjny, o który prosił Don i zawiesza się. To tragiczny koniec dla człowieka, który prawdopodobnie najbardziej ryzykował, próbując ożywić Sterlinga Coopera Drapera Pryce'a. Szok spowodowany śmiercią Lane'a mierzy się jej własną nieuchronnością, ale to nie osłabia emocjonalnego wpływu sytuacji. Wszystko się poprawiało; wierzył, że wydostał się z kłopotów finansowych, a żaden nie był mądrzejszy,SCDP zdołał wylądować Jaguara po tym, jak początkowo spartaczył pierwszą próbę zdobycia firmy samochodowej, a ostatnio otrzymał dość prestiżowe stanowisko. Ale parafrazując Glena (Martin Holden Weiner): „Wszystko, co myślisz, że cię uszczęśliwi, po prostu zamienia się w bzdury”.

Dla niektórych uświadomienie sobie tego oznacza powrót do miejsca, w którym czują się najwygodniej. Jak wspomniano powyżej, dla Dona jest to chwytanie byka za rogi i ściganie firmy, w której uwierzył, że SCDP nie ma żadnego interesu.

Don i Roger (John Slattery) spotykają się z Edem Baxterem (Ray Wise) w nadziei na wylądowanie Dow Chemical. Próba wylądowania Dow przez Dona to dawny Draper - aż po groźbę zwolnienia Kena (Aaron Staton), jeśli nadal będzie miał problem ze ściganiem swojego teścia w interesach. (Okazuje się, że Ken nie ma problemu, po prostu nie zaakceptuje, że Pete Campbell jest w pobliżu umowy.) Jednak inni zdają sobie sprawę, że pomimo wszystkich dowodów przeciwnych mogą nie być gotowi na zaakceptuj rzeczywistość, która przychodzi z robieniem rzeczy, których najbardziej pragnęli.

Jeśli chodzi o Sally (Kiernan Shipka), to przejście od bycia dzieckiem do coraz bardziej niezależnej młodej kobiety. Uciekając z wyjazdu na narty z Betty (January Jones) i Henry'm (Christopher Stanley), Sally wykorzystywała swój czas z Megan, by zachowywać się jak dorosła, którą czuła, że ​​się staje - zamawiając kawę i nie zrażając się coraz bardziej dorosłą rozmową Przyjaciółka Megan. Stojąc przed kuszącą perspektywą spędzenia czasu sam na sam na Manhattanie, Sally nakłania Glena do podróżowania z nią przez kilka godzin. Oboje udają się do muzeum, a rozmowa w końcu zamienia się w możliwość seksu. Na zawołanie Sally „staje się kobietą”, jak powiedziałaby jej matka, a perspektywa tego odsyła ją z powrotem do kobiety, której niedawno unikała; wysyła Sally, by znalazła drogę z powrotem „do domu”,miejsce, do którego niewielu z serii może kiedykolwiek wrócić.

Chociaż Mad Men zajmował się pojęciem śmierci, nie było to tak bezpośrednio związane z działaniami pojedynczej osoby (Don) od czasu samobójstwa jego przyrodniego brata Adama Whitmana (Jay Paulson) w sezonie 1. nic dziwnego, że w następstwie takiego zdarzenia Don wziąłby odpowiedzialność za Glena, mówiąc młodemu mężczyźnie, że jest za wcześnie, aby był tak pesymistyczny, zabierając go do domu, chociaż oznaczałoby to odjechanie mu kilka godzin z drogi i odstawienie z fotela kierowcy, żeby dać Glenowi to, czego chciał - cały czas będąc tam, aby upewnić się, że nie okaże się głupio.

-

Mad Men kończy sezon 5 w następną niedzielę z „The Phantom” o 22:00 na AMC. Rzuć okiem na poniższy odcinek: