Recenzja premiery trzeciego sezonu „Parenthood”
Recenzja premiery trzeciego sezonu „Parenthood”
Anonim

(Ta recenzja może zawierać spoilery dotyczące sezonów rodzicielstwa 1 i 2).

Na szczęście Parenthood powraca na trzeci sezon - biorąc pod uwagę, że w pewnym momencie sezonu 2 jego kontynuacja wydawała się długa. Chwalony przez krytyków dramat rodzinny powrócił, aby zobaczyć, jak trzy pokolenia rodziny Braverman radzą sobie z ciągle zmieniającym się życiem i niespodziewaną zapowiedzią pod koniec ubiegłego sezonu.

Kiedy ostatni raz widzieliśmy Adama i Kristinę Bravermanów (odpowiednio Petera Krause i Monikę Potterów), Kristina właśnie przekazała Adamowi wiadomość, że jako produkt uboczny zbyt wielu margarity i cóż

wiesz - spodziewała się trzeciego dziecka pary. Niestety, po piętach pojawiła się ta radosna wiadomość, że Adam został zwolniony z pracy w TSN, korporacji tenisowej, którą pomógł zbudować od podstaw.

O ile w zeszłym sezonie chodziło o odnowienie i stabilność, modele Bravermana ostatecznie uległy zmianie. Nic więc dziwnego, że na początku sezonu 3 prawie każdy członek klanu ma do czynienia z przejściem w takiej czy innej formie.

Adam szuka pracy, oswajając się z myślą, że może już nie być żywicielem rodziny. Crosby (Dax Shepard) przechodzi do roli ojca Jabbara - ale robi to bez Jasmine (Joy Bryant), biorąc pod uwagę jego niedyskrecje z gwiazdą Charlie's Angels, Minką Kelly. Sarah (Lauren Graham) zbliża się do czterdziestki, jednocześnie rozpalając swój romans z Jasonem Ritterem - który wraca do Parenthood po tym, jak zagrał główną rolę w anulowanym już serialu science fiction The Event. Wreszcie Julia (Erika Christensen) i jej mąż Joel (Sam Jaeger) pracują (nieco bezskutecznie), aby zostać rodzicami adopcyjnymi.

Na młodszym końcu spektrum Bravermana Amber (Mae Whitman) wyprowadza się sama po tym, jak nie dostała się do college'u, podczas gdy jej młodsza kuzynka Haddie (Sarah Ramos) wydaje się przechodzić w nierozważne pranie i noszenie fryzura.

To jest konfiguracja do sezonu 3 w pigułce i brzmi trochę przytłaczająco. Jednak jednym z bardziej godnych pochwały aspektów Rodzicielstwa jest umiejętność, z jaką seria żongluje i zręcznie manewruje między tymi różnymi liniami fabuły, tworząc łuk dla każdej gałęzi drzewa genealogicznego, aby zobaczyć je przez cały sezon.

Niewiele programów przychodzi na myśl, które są w stanie zmienić pojęcie nastoletniego romansu - jak ten między Haddie i jej chłopakiem Alexem (Michael B. Jordan z The Wire i nadchodzący Red Tails) - w coś równie fascynującego, jak inne tematy poruszone w sezon 2, jak: zespół Aspergera, niewierność i tatusiowie. W jakiś sposób Parenthood radzi sobie ze wszystkimi tymi tematami, nie podważając wagi przesłania lub bohaterów serialu.

To nie znaczy, że niektóre pary lub postacie nie ulegają zmianie - na przykład Julia i Joel przez większość sezonu 2 - ale w przeciwieństwie do innych programów z dużym zespołem (jak na przykład

.

True Blood), czas spędzony na skupieniu się na każdej wyjątkowej fabule wydaje się organiczny i dobrze rozwinięty - co sprawia, że ​​czas spędzany między rodzeństwem i ich małżonkami (zajmowanie się lub ignorowanie osobistych problemów drugiej osoby) jest jeszcze bardziej dźwięczny i w jakiś sposób znaczący.

Jednak sercem serialu jest Krause, który nadal urzeka. W jakiś sposób aktorowi udało się uczynić swoją rolę prawdziwym sercem Parenthood. Ta postać jest całkowitym przeciwieństwem Nate'a Fishera, postaci Krause'a w Six Feet Under. Zamiast żywić urazę do przytłaczającej odpowiedzialności, jaką jest posiadanie rodziny, Adam rozkoszuje się swoim życiem domowym - ale nadal czasami stara się być takim mężem i ojcem, jakiego potrzebują jego żona i dzieci, unikając jednocześnie błędów ojca Zeeka (Craig T. Nelson).

W istocie na tym polega rodzicielstwo: unikanie błędów rodziców poprzez tworzenie wszystkich nowych, których dzieci mogą w końcu uniknąć, mając własne dzieci i tak dalej. To nowy krąg życia.

Ale jeśli chodzi o to, Parenthood to obecnie jeden z najlepszych dramatów w telewizji. NBC powinno być dumne z tego, że ma program o jakości porównywalnej z takimi hitami jak Breaking Bad, Sons of Anarchy czy Mad Men.

Prawdziwe rozróżnienie powinno wynikać z faktu, że Parenthood osiąga ten status, będąc beztroskim, często sentymentalnym, ale nigdy nieskomplikowanym dramatem, który stara się stworzyć emocjonalną więź z publicznością. W gruncie rzeczy Rodzicielstwo jest rodzajem dramatu, który rodziny powinny oglądać razem.

- Parenthood emitowany we wtorek wieczorem o 22:00 w NBC.