Przegląd podsumowania
Przegląd podsumowania
Anonim

Przejdź przez rzekomo zabawny spacer po scenach dżungli, a zostaniesz z zaskakującym, fajnym filmem akcji.

Zacznę od stwierdzenia, że ​​miałem bardzo niskie oczekiwania co do The Rundown z udziałem „The Rock” (prawdziwe nazwisko: Dwayne Douglas Johnson). Wciela się w Becka, „eksperta w odzyskiwaniu”, który nie boi się nikogo, ale ma awersję do broni, który tak się składa, że ​​chce odejść na emeryturę, by otworzyć… restaurację.

Jedną z pierwszych rzeczy, które zwróciły moją uwagę, była bardzo krótka scena Arnolda Schwarzennegera, ze zwięzłym komentarzem, w którym podaje on Johnsonowi pochodnię bohatera akcji. Następną rzeczą, która mnie zaskoczyła, było to, jak niska była wydajność Johnsona … na pewno nie była niuansowana, ale spodziewałem się hałaśliwej prezentacji w stylu WWF. Zamiast tego był spokojny, cichy i groźny w stylu „spokojnie chodzić i nosić duży kij”. Oczywiście w ciągu kilku minut jest duża scena walki, i powiem wam, że to jest miejsce, gdzie góruje tego filmu. Jedne z najfajniejszych rzeczy, które ostatnio widziałem, podniecają cię.

Zacząłem się martwić, że ten film mi się naprawdę spodoba, ale niestety, w końcu na ekranie pojawia się Seann William Scott (Stiffler z American Pie ) w roli łowcy fortuny n'er do well fortune hunter, a wraz z postępem rzeczy jego zaangażowanie w film jest tym, co go osłabia.

Beck musi wykonać ostatnią pracę, aby rzucić biznes i zarobić wystarczającą ilość pieniędzy początkowych, aby założyć swoją restaurację: znaleźć Travisa, który jest w Amazonii i przywieźć go z powrotem do jego (Travisa) ojca, aby spłacił obowiązek typu.

Beck dociera do Brazylii, gdzie spotyka się z Christopherem Walkenem, który gra Hatchera, upartego typa, który płaci niewolnikom pensje miejscowym, którzy wydobywają dla niego złoto. Hatcher zarządza miastem i żąda wycięcia wszystkiego, co jest warte czegokolwiek.

Jak zwykle Walken celuje w dziwnej / przerażającej roli złego faceta. On gra tu trochę jak język po policzku, a ja lubiłem patrzeć, jak się bawi.

Travis twierdzi, że wie, gdzie można znaleźć wartego miliony rzadkiego bożka (El Gato), ale Beck nie chce o tym słyszeć. Marianna (grana przez Rosario Dawson), właścicielka ulicznego baru, wkracza na drogę, komplikują się, Beck musi iść na kompromis i mimo wszystko iść za idolem, a Hatcher wpada na ich ogon.

To wszystko jest niezwykle przewidywalne, ale gdyby reżyser Peter Berg trzymał się tego wczesnego filmu akcji w stylu Ahnulda, byłby to świetny popcorn. Johnson gra Becka z spokojem, który sprawia, że ​​chcę zobaczyć, jak ta postać powraca w innym filmie i gdzie ten film jest podczas sekwencji walki i akcji. Niestety Berg (lub potęgi) zdecydował, że powinna to być komedia akcji, a sceny, w których ten film próbuje być zabawny (z wyjątkiem jednej sceny dżungli pod koniec), są całkowicie płaskie. I nawet w tej scenie śmieje się „The Rock”, a nie Scott.

Nie byłoby trudno wyciąć rzeczy z ha-ha bez wpływu na cały film i byłby to lepszy film do tego. Wynajmij go, pomiń większość spaceru po dżungli tylko z The Rock i Scottem, a możesz się tym cieszyć.

Nasza ocena:

2,5 z 5 (dość dobrze)