Recenzja 6 odcinka „Spartacus: War of the Damned” - Victory Into Ash
Recenzja 6 odcinka „Spartacus: War of the Damned” - Victory Into Ash
Anonim

Wygląda na to, że Sinuessa en Valle stała się miejscem, w którym można wydobyć najgorsze z ludzi, a jak przedstawia Spartacus: War of the Damned, Krassus i jego armia na nowo definiują, co to znaczy odebrać miasto rebeliantom, którzy na krótko szukali w nim ulgi jego ściany.

„Łupy wojenne” pojawiają się kilka sekund po tym, jak ekscytujący „Bracia krwi” zakończył się, a Juliusz Cezar udzielił Agronowi i Saxie mądrej rady, że ucieczka będzie w ich najlepszym interesie. Rebelianci przez chwilę rozważają jego słowa, nawet gdy armia Krassusa wdziera się przez zwęgloną bramę miasta z wielkim taranem, który wypełniał cios równie przerażający jak zwierzę, które zostało wyrzeźbione. I w ten sposób nadzieja buntu została zadana kolejnym oszałamiającym ciosem przez człowieka, którego spryt okazał się poważnym, jeśli nie przytłaczającym wyzwaniem dla sławnego Traka.

W odcinku z zeszłego tygodnia zniesiono ideologiczną przepaść między Spartakusem i Kriksusem w nadziei, że armia rebeliantów wkrótce będzie w stanie zaatakować Krassusa na dwóch frontach, przechytrzając i ostatecznie miażdżąc jego armię połączoną siłą. Ale gdy Spartakus znalazł się w walce z zastępem rzymskich żołnierzy dostarczonych do doków Sinuessa przez zdradzieckiego Heracleo (który potajemnie spotykał się z zawsze przebiegłym Cezarem), on i jego armia zostali złapani nieświadomi, rozproszeni po mieście i zmuszeni do ucieczki w góry, aby przeżyć walkę następnego dnia.

Wydaje się jednak, że Krassus - „człowiek o nieskończonej spisku” - również był przygotowany na taką ewentualność, budując na szczycie przełęczy masywny wał, który skutecznie więzi armię Spartakusa i daje Rzymianom przewagę. Ten rozwój nie tylko dodatkowo umacnia strategiczną dominację Krassusa, ale popycha narrację w coraz bardziej desperacką sytuację, która przypomina kilka ostatnich odcinków Vengeance, ale z dużo bardziej ponurym tonem, który trąci nieuchronnością.

Ciekawe jest również to, że serial decyduje się spędzać czas z dala od głównego bohatera, starając się skupić na swoich wrogach i przekazać światło reflektorowi Gannicusowi. W tym celu `` Łupy wojenne '' dzielą swój czas między Krassusa i Cezara, świętując zwycięstwo, które zapewniło im wspaniałą przyszłość, podczas gdy Gannicus walczy tylko po to, aby on i Sybilla (a później Laeta) mogli mieć przyszłość wykraczającą poza kilka następnych. godziny. Czasami jest to niepokojąca godzina telewizji, ponieważ fabuła Gannicusa widzi, jak potyka się na Sybilli, próbując podpalić część Sinuessy, próbując odwrócić uwagę legionu Krassusa od podążania za Spartakusem w góry. Po jego oświadczeniu, że jego upadek będzie „mniejszym zmartwieniem” niż upadek Spartakusa, przez chwilę było niejasne, czy pisarzewizja historii zmierza w kierunku Gannicusa składającego ostateczną ofiarę, lub jeśli jego działania podczas odcinka miały po prostu przekazać kolejny krok w dojrzewaniu postaci i jego marszu w kierunku większego honoru i zbawienia, którego szukał od czasów Bogów Areny.

Biorąc pod uwagę, że Kriksus i Naevia rozpoczęli krwiożerczą szał przeciwko Rzymianom, którzy byli przetrzymywani w mieście, a Agron jest w inny sposób pochłaniany z nadmierną zazdrością wobec Kastusa za przejście na Nasir, wydaje się, że łuk Gannicusa w tym sezonie będzie najbardziej przekonujący. argumentacja za tym, co fabuła Spartakusa miała przedstawić, poza powstaniem samego Spartakusa. Jak wyjaśnia Laeta Krassusowi, w wojnie nie chodzi już o zemstę; chodzi o służenie wyższemu celowi, dla którego można by poświęcić swoje życie. Crixus i inni rozumieją to, ale seria wydaje się sugerować, że to Gannicus odczuwa to równie głęboko (czy to przyznaje, czy nie), jak przywódca buntowników.

Z drugiej strony, teraz puste (nie liczące się) miasto Sinuessa wydaje się być nagrodą Krassusa dla siebie za dobrze wykonaną pracę - taką, która widzi go oferującego Metellusowi willę i część przyszłych podatków w zamian za przekonanie Senat to zasłużona rekompensata za to, co wydaje się do początku końca buntu niewolników. Tymczasem jego nagrodą dla Juliusza Cezara jest zasługa zwycięstwa w Sinuessie i szansa ponownego upodobnienia się do prawdziwego rzymskiego wojownika.

W związku z tym niedawno wychowany Cezar wykorzystuje swój czas, aby rozpocząć bitwę na słowa z nagle nagannym Tyberiuszem, oferując mu najpierw możliwość udziału w jego nagrodzie, a następnie zmieniając bieg i obrażając chłopca, porównując ich osiągnięcia w kampania przeciwko Spartakusowi. Ponieważ jego ciągłe niepowodzenia prowadziły go stopniowo coraz ciemniejszą ścieżką, Tyberiusz ponownie zwraca się do podstępnego spisku, aby osiągnąć poczucie zemsty na tych, których postrzega jako skrzywdzonych. Po jego ataku w ostatnim odcinku Kore (po którym nastąpiła groźba ujawnienia czynu nie tylko za zgodą, ale także z jej zamysłem), uwolnienie Donara i rzucenie słabo zawoalowanemu wyzwaniu Cezarowi jest zdecydowanie mniejszą z jego zbrodni. Ale ten akt zaskakuje jego przeciwnika i chociaż nie okrada Cezara z jego życia,to sugeruje, że Tyberiusz ma dla niego więcej przebiegłości ojca, niż wcześniej sądzono.

`` Łupy wojenne '' były znanym rodzajem odcinka Spartakusa, który ilustruje motywacje i walki wewnętrzne, które tak często okupują życie wrogów Spartakusa - składnik fabuły, który sprawia, że ​​oglądanie ich jest równie interesujące, jak los Traków i jego armii. Ponieważ pozostały tylko cztery odcinki, to odchylenie od historii głównego bohatera w rzeczywistości wzmacnia wrażenie, że koniec jest bardzo na horyzoncie.

Różne przedmioty:

  • Porządek dziesiątkowania Krassusa udowodnił, że nie jest kimś, kto wybacza to, co postrzega jako słabość. Po uwolnieniu Laety w ostatnim odcinku wydawało się, że jej historia dobiegła końca lub w jakiś sposób będzie krążyć wokół rzymskiego obozu. Jednak widok jej zaoferowanej jako zapłata dla Heracleo był mrożącym krew w żyłach przypomnieniem o tym, jak długo Krassus pokona, aby zapewnić sobie zwycięstwo.
  • Wygląda na to, że historia Heracleo również nie zakończyła ostatniego odcinka; przeżył swoją bitwę ze Spartakusem tylko po to, by spotkać się z bardziej makabryczną i stosowną śmiercią z rąk Laety.
  • Gannicus prowadzi 2 do 1 w konfrontacji z Cezarem. Czy przed zakończeniem serii czeka nas kolejna tytaniczna bójka między nimi?
  • A propos, na czym polega triumfalne wyjście Gannicusa z Sinuessa w kontekście najbardziej poruszających momentów tego sezonu?

-

Spartacus: War of the Damned będzie kontynuowany w następny piątek z „Mors Indecepta” o 21:00 na Starz. Sprawdź podgląd odcinka poniżej: