Raport TIFF: Nicolas Cage w Bad Lieutenant
Raport TIFF: Nicolas Cage w Bad Lieutenant
Anonim

Przechodzenie od filmu do filmu może być wyczerpujące i muszę przyznać, że w miarę jak festiwal zbliża się do połowy, pojawia się zmęczenie. Oglądanie czterech i pięciu filmów dziennie to ciężka praca (szczerze), a kiedy przechodzisz między seansami, aby odbyć wywiady z aktorami i reżyserami, musisz zachować ostrość.

Mocna kawa i dużo na mnie działa.

Nicolas Cage daje niezwykle zabawny i szalenie ponad topowy występ w remake'u Bad Lieutenant Wernera Herzoga i chociaż film w żaden sposób nie zbliża się do nieprzyjemności oryginału, Cage trzyma nas na palcach dzięki występowi, który konsekwentnie kroczy po linii. Cage zawsze był jednym z najbardziej odważnych aktorów pracujących w filmach, chętnym do odegrania roli, nawet jeśli oznacza to pójście za duży i wyglądający śmiesznie, jak to zrobił w Peggy Sue Got Married. Tutaj zawsze cofa się, gdy wydaje się, że wychodzi poza linię, i idzie tą linią do całkowitej perfekcji.

Jego postać jest policjantem w Nowym Orleanie w dniach po zniszczeniu miasta przez huragan Katrina. Kiedy rodzina zostaje zmasakrowana, zostaje przydzielony do sprawy, pomimo silnego bólu pleców, który sprawia, że ​​jest uzależniony od środków przeciwbólowych, nie wspominając o szeregu innych leków, które robi dla zabawy. Najczęściej widzimy kokainę, crack i trawkę, ale ten gliniarz jest uzależniony od czegoś znacznie bardziej niebezpiecznego: władzy. A to w rękach człowieka, który jest wysoko i dzierży 44 magnum, jest rzeczą niebezpieczną.

Regularnie terroryzuje młodych mężczyzn i kobiety, których zatrzymuje się przed nocnym klubem i wydaje się, że nikogo nie obchodzi, dopóki nie okazuje serca i nie ukrywa swojej dziewczyny po tym, jak została pobita i zastraszona przez kilku biznesmenów, których oboje przechodzą. W pewnym momencie filmu skrzyżował się z morderczym kontrahentem, współpracował z lordem narkotykowym, nadmiernie poszerzył się o swojego bukmachera i został zgłoszony jako brutalny starszej pani, która ma syna w Kongresie USA.

Cage jest energiczny jak zawsze, ale jego występ jest również smutny, coś, co nas wciąga i sprawia, że ​​kibicujemy temu facetowi. Próbuje postępować właściwie, chce postępować właściwie, ale robienie tego często oznacza łamanie prawa, aby to zrobić.

Film Herzoga jest pełen metafor, jaszczurek i aligatorów i jest odpowiednio dziwaczny, ale zakotwiczony w niesamowitym występie Cage'a, który należy do najlepszych dzieł w jego karierze.