„Prawdziwy detektyw” wychodzi z książki na więcej niż jeden sposób
„Prawdziwy detektyw” wychodzi z książki na więcej niż jeden sposób
Anonim

(To jest recenzja pierwszego sezonu True Detective , odcinek 4. Będą SPOILERY.)

-

Kiedy detektyw Rust Cohle mówi raczej przygnębionemu Marty'emu, że musi wyjść z książki , aby zbliżyć się do ich podejrzanego Reggiego Ledouxa, jest to jeden z niewielu przypadków, w których True Detective nie prosi, aby dialog Rusta był wypełniony egzystencjalnymi wnioskami na temat pojęcie miejsca ludzkości we wszechświecie, „zapach psychosfery” lub to, że miasto wydaje się „czyjąś wyblakłą pamięcią”.

To tak, jakby chęć Rust skonfrontować Ledoux został mu oderwanie warstwy własnej osobowości i będzie „off książce” z jego wyznaczonym stylu przenoszenia rzeczy - zwłaszcza, gdy on mówi do Marty o pewnych dalliances z reporterem sądowym że niedawno grali swoją związek małżeński.

Jakość poza książkami generuje rzeczowość, która rezonuje w całym `` Who Goes There '', a gdy serial osiąga półmetek, sam odcinek wydaje się być czymś w rodzaju punktu zwrotnego - lub przynajmniej kolejnej możliwej zachęty do tych, którzy jeszcze nie ulegli urokowi serialu. W tym odcinku jest wiele do polubienia, ale jeśli chodzi o coś, co warto pokochać, dyskusja naturalnie przenosi się do nieprzerwanego sześciominutowego ujęcia śledzącego, które kończy odcinek w tak wspaniały sposób, że zasłużenie stanie się centralnym punktem jutrzejszego True Detective rozmowy.

Ale podczas gdy odcinek jest kolejnym przykładem wzorowego kierunku Cary Fukunagi i gwiezdnego działania dwóch wiodących, samą sekwencję prowadzi głównie McConaughey, warcząc od chaotycznej chwili do chaotycznej chwili z tak wiarygodną energią, że podnosi sekwencję przeszło wiele potencjalnych pułapek jego celowej efektowności. Ta synergia działań McConaugheya i soczewki Fukunagi pozwala na doskonałe zejście całości i bez poczucia nadmiernej inżynierii.

Ogólnie rzecz biorąc, `` Who Goes There '' jest tak naprawdę tylko przygotowaniem do bardziej wybuchowego fragmentu narracji, ponieważ plan Rusta zbliżenia się do Ledoux prowadzi go i Marty'ego do tajnej operacji, w której wskrzesza stary alias, aby przeniknąć do gangu motocyklowego z Teksasu zwanego Iron Crusaders, który przypadkowo ma całą metamfetaminę ugotowaną przez nikogo innego jak Reggie Ledoux.

Podczas gdy Hart i Cohle oszukują swoich przełożonych i kolegów detektywów - co w 2012 roku wzbudza pewne pytania dla Papiany i Gilbougha - Rust również mówi Marty'emu dokładnie to, co chce usłyszeć o jego rozpadającym się małżeństwie, po tym, jak Maggie zostaje poinformowana przez kochankę jej męża o jego włóczęgostwo i wyrzuca go.

Pod wieloma względami jest to największy dotychczasowy wkład Maggie (i Michelle Monaghan) w serial. Krytyka dotycząca tego, jak ubezpieczona jest postać Maggie - i, szczerze mówiąc, jak ubezpieczone są wszystkie postacie żeńskie w serialu - wzrosła coraz głośniej wraz z upływem tygodni, w tym spiczaste wykopaliska Natalie Zea z Justified na Twitterze, które zademonstrowały problem nie było tylko Prawdziwym Detektywem .

Chociaż rozwój wydarzeń w tym miejscu z pewnością można uznać za pozytywny, nie jest jasne, czy ten odcinek stłumi krytykę i rozpocznie proces przekształcania Maggie w pełnoprawną postać, czy też będzie to po prostu krótkotrwała korekta zatrzymana przez rozwój narracji w ostatnich czterech odcinkach.

_________________________________________________

True Detective będzie kontynuowany w następną niedzielę z „The Secret Fate of All Life” o 21:00 w HBO.