Adam Sandler grozi strasznym filmem, jeśli nie zdobędzie Oscara w 2020 roku
Adam Sandler grozi strasznym filmem, jeśli nie zdobędzie Oscara w 2020 roku
Anonim

Adam Sandler mówi, że „celowo” nakręci kiepski film, jeśli nie zdobędzie Oscara za Uncut Gems. Po karierze w SNL Sandler stał się wielką gwiazdą dzięki swoim rolom w komediach takich jak Billy Madison, Happy Gilmore i The Waterboy. W ostatnich latach Sandler zrezygnował z robienia komedii teatralnych, aby stworzyć nowy dom w Netflix z formułowymi zadowalającymi tłumami, takimi jak The Do-Over, The Week Of i Murder Mystery z 2019 roku.

Oczywiście przez lata Sandler miał kilka okazji, aby wyjść poza strefę komfortu komediowego i próbować „prawdziwych” ról w filmach reżyserów autorskich. Pierwszym legalnym filmowcem, który zaadoptował Sandlera jako niekonwencjonalnego głównego bohatera, był Paul Thomas Anderson, który zagrał komika w swoim filmie z 2002 roku Punch-Drunk Love. W 2017 roku Sandler dołączył do Bena Stillera, Dustina Hoffmana i Emmy Thompson w komediodramacie Noah Baumbach The Meyerowitz Stories i zebrał trochę szumu do Oscara (który ostatecznie nie doprowadził do nominacji). W 2019 roku Sandler ponownie zyskuje na popularności jako pretendent do Oscara w Uncut Gems Safdie Brothers, w którym komik występuje jako nowojorski jubiler w szale hazardowym na wysokie stawki.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

Odnosząc się do szumu oscarowego o sobie w The Howard Stern Show (przez ETCanada), Sandler w pełni spodziewa się nie tylko zdobycia swojej pierwszej nominacji do kariery w Uncut Gems, ale także faktycznej wygranej. W rzeczywistości Sandler dał żartobliwą groźbę członkom Akademii, jeśli nie spełnią jego oczekiwań i nie zagłosują na niego. „Jeśli tego nie rozumiem, wrócę do cholery i zrobię jeszcze raz taki zły celowo, żebyście wszyscy zapłacili” - zażartował Sandler.

Na nieszczęście dla Sandlera, w tym roku zmierzy się z dość zaciętą konkurencją w kategorii Najlepszy aktor, co zostało już pokazane, gdy w poniedziałek wieczorem stracił nagrodę Gotham na rzecz Adama Driver'a. Rzeczywiście, na razie Driver wydaje się być solidnym faworytem do zdobycia Oscara w swojej pierwszej karierze, występując w dramatach Marriage Story i The Report. Joaquin Phoenix jest również uważany za silnego pretendenta do swojej tury jako Arthur Fleck w przebojowym Jokerze. Również Leonardo DiCaprio wywołuje spory szum w roli znanego aktora kowboja Ricka Daltona w filmie Quentina Tarantino Once Upon a Time in Hollywood. Tak się składa, że ​​inny aktor, który podobnie jak Sandler ma powiązania z SNL i Netflixem, Eddie Murphy, jest również uważany za pretendenta do swojej roli Rudy Ray Moore w Dolemite Is My Name.

Na razie nominacja dla Sandlera wygląda na co najmniej przyzwoitą możliwość, ale jego zdobycie nagrody należałoby uznać za dalekie ujęcie. Przynajmniej po tym, jak w ciągu dwóch z ostatnich trzech lat zyskał popularność dzięki dramatycznym przedstawieniom, Sandlerowi należy przypisać to, że porzucił etykietę „gwiazdy komedii” i stał się prawowitym wykonawcą. Jeśli chodzi o jego groźbę celowego nakręcenia złego filmu (coś, czego absolutnie nigdy wcześniej nie zrobił), można argumentować, że życiorys Sandlera jest już tak wypełniony złymi filmami, że jeden więcej nie zrobiłby dużej różnicy.

Uncut Gems trafi do kin 13 grudnia 2019 roku.