Zwiastun Bad Batch nr 2: Keanu Reeves i Jason Momoa Go Mad Max
Zwiastun Bad Batch nr 2: Keanu Reeves i Jason Momoa Go Mad Max
Anonim

Drugi zwiastun filmu The Bad Batch, scenarzystki i reżysera Any Lily Amirpourdalej drażni film z Keanu Reevesem i Jasonem Momoa. Kiedy w 2014 roku na niezależnej scenie filmowej zadebiutowała Samotna dziewczyna do domu, nikt nie wiedział, czego się po niej spodziewać. Opisywany jako czarno-biały irański film o wampirach / spaghetti western z muzyką punk rockową, był naprawdę niepodobny do niczego, co widziało wcześniej w kinie. Nawet na papierze wydaje się, że jest to nic innego jak połączenie upodobań i wpływów, które niekoniecznie pasowałyby do siebie, ale w jakiś cudowny sposób tak się stało. Jeśli była jedna rzecz jasna opuszczająca A Girl Walks Home at Night, to ta pisarka i reżyserka Ana Lily Amirpour była filmowcem, na którą trzeba uważać i która już wyrobiła sobie sławę wśród zagorzałych miłośników kina.

W tym roku Amirpour powraca na duży ekran z kontynuacją filmu Girl in The Bad Batch. W rolach głównych występują Momoa, Reeves, Jim Carrey, Giovanni Ribisi i względnie nowicjusz, Suki Waterhouse, jest opisywany jako psychodeliczna, dystopijna historia miłosna z kanibalami. Na wypadek, gdyby ktoś pomyślał, że Amirpour może spróbować zrobić coś prostszego po swoim przełomowym debiucie.

Pierwszy zwiastun The Bad Batch wykonał dość udaną robotę, sprzedając dziwne kombinacje tonalne The Bad Batch, które podobnie jak pierwsza funkcja Amirpour jest całkowicie oryginalne i wyjątkowe. Teraz, przed czerwcową datą premiery filmu, Neon wypuścił dziś ostatni kinowy zwiastun The Bad Batch w Internecie, dalej sprzedając romans między Waterhouse i postaciami Momoa, a także niektóre z bardziej halucynacyjnych sekwencji filmu. Sprawdźcie nowy zwiastun powyżej.

Po premierze na wielu festiwalach filmowych w zeszłym roku, The Bad Batch nie spotkał się z takim aplauzem, jak A Girl Walks Home Alone at Night, ale wciąż zyskał wystarczająco pozytywny szum, aby wzbudzić szum w bardziej wykształconych kręgach miłośników kina. Nie zaszkodzi również to, że The Bad Batch może pochwalić się naprawdę imponującymi występami wielu członków obsady, w tym Waterhouse, Reeves, Momoa i Carrey.

Co więcej, niezależnie od tego, czy The Bad Batch jest dla tylu ludzi, co Girl, czy nie, to tylko wzmacnia Amirpour jako jeden z najbardziej wyjątkowych głosów jej pokolenia. Jak dotąd w jej życiorysie znajdują się tylko dwa filmy fabularne, to wiele mówi, zwłaszcza że ciągłe poleganie na franczyzach i rozpoznawalnych markach w Hollywood tylko wzmacnia się z każdym nowym latem, a szanse na niezależny film naprawdę wkraczają na rynek. W rezultacie główny nurt staje się coraz mniejszy. Teraz tylko czas pokaże, czy The Bad Batch zasługuje na to, by być jednym z tych filmów, czy nie.

The Bad Batch pojawi się w kinach 23 czerwca.