Bitwa pod Big Rock to najlepszy jurajski świat, jaki kiedykolwiek istniał
Bitwa pod Big Rock to najlepszy jurajski świat, jaki kiedykolwiek istniał
Anonim

Nowy film krótkometrażowy Jurassic World, Battle at Big Rock, trwa tylko nieco ponad osiem minut, ale w rzeczywistości jest lepszym wejściem do serii niż którykolwiek z jego pełnometrażowych poprzedników. Wyreżyserowany przez Colina Trevorrow, Jurassic World: Battle at Big Rock został wydany online i występuje w roli Andre Holland i Natalie Martinez jako pary, która cieszy się podobno przyjemną rodzinną wycieczką na kemping do Big Rock National Park.

Ponieważ jednak dzieje się to rok po wydarzeniach z Jurassic World: Fallen Kingdom, oznacza to, że nie jest tak bezpiecznie. Pod koniec Jurassic World: Fallen Kingdom dinozaury wkroczyły do ​​cywilizacji, a wpływ tego jest odczuwalny w Battle at Big Rock. Po pierwsze, dwóch Nasutoceratops zbliża się do obszaru, w którym przebywa rodzina, w tym troje małych dzieci pary. Przez chwilę wszystko wydaje się bezpieczne, aż wściekły allozaur zaatakuje. Po zaatakowaniu innych dinozaurów kieruje się w stronę kampera, w którym mieszka rodzina, i właśnie wtedy Jurassic World: Battle at Big Rock naprawdę podkręca sytuację.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

Pomimo swojej krótkiej długości, Jurassic World: Battle at Big Rock mimo to udaje się opowiedzieć fascynującą historię w swoim czasie działania: rodzinę można natychmiast polubić i od razu dzielimy się z nimi mieszanką strachu i zachwytu widząc te bestie z bliska. To wtedy okazuje się kompletnym horrorem, gdy Allosaurus wykonuje swój ruch, ale to samo w sobie zawiera to, co powinny (i jak dotąd nie udało się) w filmach Jurassic World, ale sprawia, że ​​dinozaur jest naprawdę przerażający. Istnieje prawdziwe zagrożenie, prawdziwe poczucie stawki i przekonanie, że ta ogromna bestia może zabić ludzi przed nią, a także wspaniałe emocje, których tak bardzo brakowało w serii.

Ludzie przeżywają dzięki jednemu z młodszych członków rodziny, ale to już jest zwrot akcji, który działa, ponieważ są tak samo ważni w tej historii jak dinozaury: to ich dążenie do przetrwania napędza sytuację, a to wzmacnia działanie dinozaurów. Inne filmy Jurassic World wydawały się trochę przewidywalne i przestarzałe, i brakowało im atrakcyjnych postaci ludzkich i dinozaurów. Wydaje się, że Battle at Big Rock naprawdę wydaje się pojmować to, że dzięki sprawianiu, że ludzie łatwo się o nie troszczyć, umieszczaniu wielkich dzieci w centrum tego, posiadaniu dinozaura, który jest naprawdę dość przerażający, wraz z innymi bestiami, które przeciwstawiają się oczekiwaniom, nie atakując ludzi i mieszając to z kilkoma dobrymi technikami oświetleniowymi (sposób, w jaki allozaur pojawia się, a następnie ataki jest wyjątkowo dobrze wykonany),to dość prosty przepis na opowiedzenie dobrego filmu o tematyce jurajskiej.

To coś, co oba poprzednie filmy Jurassic World przegapiły z różnych powodów, ale to dowodzi, że w tej serii wciąż jest życie, a Trevorrow - który wraca do reżyserowania Jurassic World 3 - może dostarczyć dobry film. Zaledwie 8 minut długości zdecydowanie pomaga w tym, że nie ma miejsca na żaden wypełniacz, ale jest to ściśle przygotowany, ekscytujący film krótkometrażowy, który ma kilka świetnych przerażeń i akcji obok prawdziwego, interesującego dramatu, czyli wszystkiego, czego potrzebuje film Jurassic World.