Konkluzja: Przyszłość Jamesa Bonda jest niepewna
Konkluzja: Przyszłość Jamesa Bonda jest niepewna
Anonim

Ok, wystarczy. W ciągu ostatnich kilku tygodni wiele się działo w tę iz powrotem na temat franczyzy Jamesa Bonda i jej najbliższej przyszłości w świetle trwającego fiaska upadłości MGM.

Wiele witryn internetowych (w tym Screen Rant) donosiło, jak twierdzą, o najnowszych „wiadomościach” lub „aktualizacjach” na temat tego, gdzie jest franczyza Bonda i gdzie będzie w najbliższej przyszłości - ale to tylko gadka. Najważniejsze jest to: nikt tak naprawdę nie wie nic o przyszłości Bonda w branży filmowej. Ani studio, ani ludzie zaangażowani w filmy - na pewno nie dziennikarze ani „zaufane źródła”. Cofnijmy się na chwilę od całego szumu i prześledźmy nasze kroki.

Na początku tego roku wszystko wyglądało jak zwykle: następny film o Bondzie (wstępnie zatytułowany Bond 23, dopóki nie zostanie wybrana bardziej chwytliwa nazwa) był zgodny z harmonogramem. Słyszeliśmy, że scenarzysta Frost / Nixon, Peter Morgan, pracuje nad „szokującym” nowym scenariuszem Bonda, a kiedy słyszysz o nominowanym do Oscara pisarzu przygotowującym ekscytujący scenariusz w słynnej serii gier akcji, masz powód do ekscytacji.

Następnie usłyszeliśmy, że nagrodzony Oscarem reżyser Sam Mendes związał się z Bondem 23 - jako reżyser lub konsultant - i znowu mieliśmy dobry powód do entuzjazmu. James Bond, zgodnie z wizją twórców i reżyserów kalibru Oscara? TAK PROSZĘ!

Potem nastąpił kolejny logiczny krok w plotkach o Jamesie Bondzie: kim będzie nowa dziewczyna Bonda i złoczyńca. Słyszeliśmy takie nazwiska, jak Olivia Wilde i Frieda Pinto jako potencjalne dziewczyny Bonda, a nawet słyszeliśmy, że dziewczyna Sama Mendesa, aktorka Rachel Weisz, może zagrać głównego złoczyńcę Bonda. Trzeba przyznać, że były to po prostu RUMORY, ale były to zwykłe szeptane do wody fajniejsze zabawy, które towarzyszą tworzeniu dowolnego filmu o Bondzie.

Gdy wiosna przeszła w lato, sytuacja przybrała zły obrót. W Screen Rant od dawna uważnie obserwujemy fiasko bankructwa MGM i zawsze obawialiśmy się tego, jak awaria studia wpłynie na filmy takie jak Hobbit i James Bond - więc było to bardziej potwierdzenie naszych obaw niż szokujące odkrycie, kiedy ogłoszono, że Bond 23 jest na razie opóźniony, dopóki MGM się nie rozwiąże.

I na tym historia się kończy. Kropka.

Od czasu ogłoszenia opóźnienia Bond, Interweb publikuje tak wiele postów „martwych lub żywych” z serii Bonda, że ​​można by pomyśleć, że 007 to nowy Elvis. Harry Knowles w AICN niedawno przeprowadził tyradę maniaków o MGM, które schrzanili filmy, na które tak bardzo mu zależało, iw tej tyradzie stwierdził, że Bond oficjalnie nie żyje. Zgłosiliśmy, że nie są to wiadomości tutaj na Screen Rant (do diabła, zredagowałem i opublikowałem) - jednak z perspektywy czasu powinniśmy pozwolić, aby ten nas minął. Nie wszystko trzeba zgłaszać (tylko jedna zasada, której często się trzymamy, ale od czasu do czasu zapominamy).

Po deklaracji "Bond nie żyje", doszło do wielu debat online, w których Deadline twierdził, że Sam Mendes i obecny Bond Daniel Craig będą "czekać na MGM", podczas gdy inne duże sieci, takie jak CBS Celebrity Circuit, podążają za Kąt „Bond nie żyje”. Wydaje się, że wszyscy mówią coś o przyszłości Bonda w filmach - a jednak, prawdę mówiąc, żadna osoba nie wie, co stanie się z serią w tym momencie - nawet MGM ani ludzie związani z filmem.

Sama seria będzie oczywiście trwała, ale jeśli chodzi o to, kto będzie pisał, reżyserował lub występował jako Bond i czy historia będzie kontynuowała na wpół wyimaginowaną narrację rzuconą w Quantum of Solace, czy też będzie zmuszony do ponownego uruchomienia „znowu siebie? NAPRAWDĘ NIKT NIE WIE. Jak wskazuje nasz własny Niall Browne, stało się to już wcześniej z Jamesem Bondem; wszystko, co możemy teraz zrobić, to poczekać i zobaczyć, jak MGM wydostaje się ze swojej finansowej dziury i jak długo to im zajmie. Te uchwały ostatecznie zadecydują o przyszłości Bonda.

W międzyczasie nie wierz w szum wokół sieci - jedynymi, którzy mają ostateczną odpowiedź, są ci, którzy chcą przyznać, że nie ma odpowiedzi w tej chwili.

Będziemy Cię informować na bieżąco. Śledź nas na Twitterze, aby otrzymywać aktualne nagłówki (@screenrant).

Źródła: AICN, Deadline, CBSCelebrity Circuit

Źródło obrazu Bond: Kolektyw Manchester Comix