Operator Wally Pfister opowiada o filmie „Mroczny rycerz powstaje”
Operator Wally Pfister opowiada o filmie „Mroczny rycerz powstaje”
Anonim

Z pewnością było ekscytujących kilka tygodni być fanem Batmana. Po latach plotek i spekulacji wokół The Dark Knight Rises, w końcu otrzymaliśmy konkretne informacje dotyczące trzeciej (i ostatniej) podróży Christophera Nolana do Gotham City.

Fani zostali zamknięci w niepokojąco gorącej debacie na temat niedawnej obsady Anne Hathaway w roli Seliny Kyle oraz wiadomości, że Tom Hardy zagra Bane'a w filmie. Oprócz tworzenia pełnych pasji i podziałów opinii, te ogłoszenia unieważniły również większość tego, co myśleliśmy, że wiemy o filmie.

Wydawało się, że konsensus był taki, że Hardy prawdopodobnie zagra Hugo Strange i że postacie Talii al Ghul i Vicki Vale w jakiś sposób będą miały wpływ na historię. Chociaż hybryda Bane / Hugo Strange jest z pewnością możliwa, wydaje się, że możemy wreszcie odłożyć plotki na temat Talii - a jeśli to nie była prawda, włączenie Vicki Vale również wydaje się nieco nieprawdopodobne.

Inna popularna plotka głosiła, że ​​Batman 3 zapożyczyłby pewne elementy z powieści graficznej Batman: Prey i chociaż wciąż może być w tym trochę prawdy (z pewnością było sporo zaczerpniętych z roku pierwszego w Batman Begins i podpowiedzi z The Long Halloween in The Dark Knight), obfitość dezinformacji, która się tam kręci, sprawia, że ​​trochę trudno jest zainwestować w cokolwiek, chyba że pochodzi bezpośrednio od samego Nolana.

Faktem jest, że nikt nie wie, o czym właściwie jest The Dark Knight Rises, z wyjątkiem tych, którzy przeczytali scenariusz. Jednym z tych szczęśliwców jest wieloletni operator Nolana - Wally Pfister.

Pfister niedawno rozmawiał z Kevin & Josh Movie Show, podczas którego stanął przed tym samym pytaniem, które wszyscy sobie zadawaliśmy: jak zdobyć tytuł The Dark Knight - jeden z najbardziej udanych i uznanych filmów komiksowych wszechczasów? Sprawdź jego odpowiednio kuszącą odpowiedź:

„Zadałem to samo pytanie. Przeczytałem scenariusz dwa tygodnie temu i on to zrobił. Jasny i prosty - zrobił to. To fenomenalny scenariusz. Nadal jest w trakcie skracania, ponieważ jest to teraz bardzo długi scenariusz, ale to naprawdę fenomenalne. I tak naprawdę kazał mi wrócić i chciał, żebym znów obejrzał w IMAX, Batman - początek i Mroczny rycerz. Kiedy oglądałem te, przeczytałem scenariusz do The Dark Knight Rises i pomyślałem: „stary, to doskonała trylogia ”. Myślę, że taki był jego zamiar, aby przepracować te dwa obrazy - a są to bardzo różne obrazy. I to zabawne, wszyscy mieliśmy różne opinie na temat tego, który obraz bardziej nam się podoba ”.

(caption align = "aligncenter" caption = "Wally Pfister i Christopher Nolan") (/ caption)

Pomimo faktu, że Batman - początek, Mroczny rycerz i Mroczny rycerz powstają mają na celu stworzenie jednego pełnego wątku fabularnego, Nolan najwyraźniej nie jest filmowcem, który lubi się powtarzać. Osobiście nie mogę się doczekać filmu, który będzie tak różny od jego pierwszych dwóch filmów o Batmanie, jak od siebie nawzajem. Widzowie z pewnością będą mieli znacznie wyższe oczekiwania niż przed wejściem do Mrocznego Rycerza, ale zachęcające jest usłyszeć, że Pfister uważa, że ​​nie ma wątpliwości, iż ostatni rozdział również będzie najlepszy.

Mówił również o tym, jak wiele z The Dark Knight Rises zostanie nakręconych w IMAX i ujawnia, że ​​wciąż próbują dowiedzieć się, w jaki sposób zamierzają nakręcić ambitne sceny akcji scenariusza:

„Naszym celem jest nakręcenie jak największej liczby filmów w IMAX-ie. Zamierzamy wyświetlić ekran i umieścić go na dużym ekranie. Naprawdę zachęcam wszystkich do obejrzenia tego w IMAX, jeśli mogą, ponieważ jesteśmy tym razem naprawdę do tego dąży. Jeśli chodzi o akcję, wszyscy teraz drapiemy się po głowach, próbując wymyślić, jak to zrobić; jak zamierzamy to zrobić w czasie, w którym zamierzam to zrobić. Początkowa scena filmu zaskoczy cię ”.

Czy ktoś inny od razu zaczął marzyć o tym, co może oznaczać to ostatnie zdanie? Napad na bank, który otworzył The Dark Knight, stał się jednym z decydujących momentów filmu (częściowo dzięki pojawieniu się na cały rok przed premierą TDK), więc wymyślenie podobnie wciągającej sekwencji to nie lada wyczyn.

W zależności od przedstawienia postaci Seliny Kyle przez Nolan, czy możemy zostać potraktowani jednym z jej skomplikowanych napadów? A może zobaczymy ucieczkę Bane'a z więzienia? Pomyśl o tym, szkoda, że ​​już widzieliśmy, jak League of Shadows wypuszcza więźniów Arkham na ulice Gotham podczas kulminacji Batman - Początek, ponieważ byłby to również interesujący sposób na otwarcie filmu.

Biorąc pod uwagę sposób, w jaki kończy się The Dark Knight, właściwie nie miałbym nic przeciwko, gdyby pierwsze momenty The Dark Knight Rises były mocno skoncentrowane na samym Batmanie. Zwłaszcza jeśli chodzi o to, że GCPD staje na drodze aktu dobrej woli, a on musi radzić sobie ze wszystkim, co mogą na niego rzucić.

Przed nami jeszcze długa droga, zanim dowiemy się na pewno, co Nolan i spółka. mają dla nas w zanadrzu, ale na razie możliwości są z pewnością intrygujące.

The Dark Knight Rises trafi do kin 20 lipca 2012 roku.