DC: 15 konfliktów zza kulis
DC: 15 konfliktów zza kulis
Anonim

Chociaż Marvel może obecnie przewodzić ruchowi superbohaterów, nie można zaprzeczyć, że to DC Comics położyło podwaliny. Od pierwszego szeregu krzyżowców w pelerynach w latach 70. i 80. XX wieku po szczyt trylogii Mroczny Rycerz Christophera Nolana, filmowa historia DC jest rozległa i bogata. W każdym studiu, które od dłuższego czasu odniosło sukces, po drodze pojawiło się wiele zakulisowych dramatów.

Aktorzy byli wściekli, autorzy komiksów byli obrażeni i, co być może najbardziej znane, reżyserzy zostali zwolnieni do przedprodukcji kilku obiektów DC. Czasami naraz, w zależności od filmu. Jak można się spodziewać, wiele z tych waśni było wynikiem rozszerzonego wszechświata DC, który obecnie przechodzi poważne zmiany infrastrukturalne, ale są też inne, zabarwione ciepłym blaskiem nostalgii i kampowej czci, które mogą cię po prostu zaskoczyć strzec.

Oto 15 zakulisowych waśni DC, o których nie miałeś pojęcia.

16 Ryan Reynolds i Martin Campbell starli się na planie Zielonej Latarni

Nie musimy tu utykać słów, Green Lantern z 2011 roku to okropny film. Nawet przy krzywej oceny superbohatera jest to przeklęty bałagan, z plamami CGI, typowymi złoczyńcami i obsadą, która działa znacznie poniżej jego potencjału. Ta ostatnia sprzeczka najwyraźniej zaniepokoiła również reżysera Martina Campbella, który wyobraził sobie zupełnie inny zestaw aktorów niż ci, których dostał.

Campbell chciał, aby Bradley Cooper zagrał tytułową rolę, a kiedy został zmuszony do zaakceptowania Ryana Reynoldsa, podobno wyładował swoją frustrację na wschodzącej gwieździe.

Doprowadziło to do niewygodnego doświadczenia w strzelaniu dla Reynoldsa, który twierdzi, że został poproszony o wykonanie nadmiernej ilości ujęć dla każdej sceny i że jego występ był stale krytykowany przez Campbella. Późniejsza porażka filmu faktycznie okazała się czymś w rodzaju ulgi dla Reynoldsa, gdy powiedział Variety, że „bał się” pomysłu nakręcenia sequela w podobnych okolicznościach. Jak jednak wszyscy wiemy, Deadpool z 2016 roku dał mu słodką, słodką zemstę pod postacią rażących gagów o tematyce Lantern.

15 Jared Leto był wściekły z powodu wyciętych scen w Legionie Samobójców

Ludzie słusznie byli rozczarowani brakiem Jokera w Suicide Squad, ale nikt nie był bardziej rozczarowany tą sprawą niż człowiek, który go grał, Jared Leto. Zdobywca Oscara twierdzi, że nakręcił wystarczająco dużo scen jako Clown Prince, aby wypełnić swój własny film.

Jednak kiedy zobaczył ostatnią wersję Suicide Squad, był zszokowany, gdy stwierdził, że został prawie całkowicie usunięty.

Kiedy Variety zapytało, co konkretnie zostało wycięte, Leto powiedział w tej sprawie: „Czy było coś, czego nie wycięto? Pytam cię, czy były jakieś, które nie zostały przecięte? Było tak wiele scen, które zostały wycięte z filmu, że nie mogłem nawet zacząć. Jeśli umrę w najbliższym czasie, prawdopodobnie gdzieś się wypłynie ”.

Nieszczęście Leto nadal jest solą w oku dyrektora Squad Davida Ayera, który powiedział Vanity Fair, że chciałby mieć wehikuł czasu, do którego mógłby wrócić, „uczynić Jokera głównym złoczyńcą i zaprojektować bardziej ugruntowaną historię”, oraz DC jako całość, biorąc pod uwagę, że przyszłość ich ukochanego złoczyńcy wciąż jest w powietrzu. Co gorsza, ogłoszenie, że Warner Bros. chce wydać samodzielny film o Jokerze bez Leto, podobno zniechęciło go do ponownego odgrywania roli w DCEU.

14 Gal Gadot nakazał zwolnienie Bretta Ratnera z Wonder Woman 2

Brett Ratner był jednym z wielu hollywoodzkich graczy, których upiorna przeszłość powróciła, by prześladować ich w 2017 roku. Kilka kobiet wyszło, by oskarżyć producenta / reżysera o molestowanie seksualne, a inspirowana jej prostą postacią aktorka Wonder Woman, Gal Gadot, postanowiła zająć stanowisko.

Według Vanity Fair, Gadot zagroził, że nie wróci do Wonder Woman 2, jeśli Ratner zostanie jednym z producentów filmu, a DC skończy po stronie swojej czołowej damy.

Ratner został natychmiast usunięty z filmu. „Prawda jest taka, że ​​jest tak wielu ludzi zaangażowanych w tworzenie tego filmu - to nie tylko ja - i wszyscy wyrażali te same uczucia” - powiedział Gadot The Today Show. "Wiesz co mam na myśli? Więc wszyscy wiedzieli, co należy zrobić, ale nie było nic, co bym mógł przyjść i powiedzieć, ponieważ było to już zrobione przed ukazaniem się tego artykułu ”. Gadot rozwinęła swoje poglądy w poście na Instagramie, w którym napisała: „Dokuczanie i molestowanie seksualne są niedopuszczalne! Stoję przy wszystkich odważnych kobietach, stawiających czoła swoim lękom i przemawiających. Razem stoimy. Wszyscy jesteśmy zjednoczeni w tym czasie zmian ”.

13 Tommy Lee Jones nienawidził Jima Carreya podczas Batmana Forever

Podczas gdy Val Kilmer w roli Bruce'a Wayne'a z otwartymi ustami zestarzał się słabo, większość fanów zgodzi się, że Batman Forever jest nadal warty zobaczenia w gonzo występach Tommy'ego Lee Jonesa jako Two-Face i Jima Carreya jako The Riddler.

Obaj aktorzy, u szczytu swojej komercyjnej potęgi w 1995 roku, wyglądali, jakby świetnie się bawili, przeżuwając razem scenerię.

Pozory mogą jednak mylić, jak później ujawnił Carrey w wywiadzie z Normem Macdonaldem w 2017 roku. Jak mówi Carrey, wpadł na Jonesa w restauracji wkrótce po rozpoczęciu produkcji Forever i witając go, spotkał się z jadowitą ripostą: „Poszedł mnie przytulić i powiedział:„ Nienawidzę cię ”. Naprawdę cię nie lubię. Powiedziałem: „O rany, w czym problem?” Przysunąłem krzesło, które prawdopodobnie nie było mądre. A on powiedział: „Nie mogę sankcjonować twojej błazenady”. Obaj nadal mają kilka kluczowych scen do późniejszego sfilmowania i podobno nie wchodzili w interakcje między ujęciami.

Carrey spekulował, że Jones mógł go winić za niepowodzenie swojego filmu Cobb z 1994 roku, który ukazał się w ten sam weekend, co potworny hit Carreya Głupi i głupszy.

12 Zack Snyder nazwał cuda za tworzenie filmów „Smak tygodnia”

Podczas gdy większość waśni na tej liście ma miejsce wewnątrz DC, Zack Snyder postanowił wstrząsnąć sytuacją podczas kręcenia filmu Batman v Superman: Dawn of Justice i rzucić cień na jego konkurencję, Marvel Studios. W wywiadzie dla The Daily Beast Snyder pochwalił swój film, mówiąc: „Batman i Superman są w pewnym sensie transcendentnymi filmami o superbohaterach, ponieważ są Batmanem i Supermanem. To nie tylko smak tygodnia Ant-Mana - nie byle jaki, ale cokolwiek to jest. Jaki jest następny pusty człowiek? ”

Komentarze nie tylko podkreślały rywalizację fanów między DC i Marvelem, ale także wzbudziły gniew aktora MCU Sebastiana Stana, który odpowiedział Snyderowi, mówiąc: „Och, dzięki, Zack. To wspaniale. Sposób na coś oryginalnego. Ale powiedziałbym, że wciąż robimy coś bardzo oryginalnego na swój własny sposób. Mam na myśli to, że Russo przychodzą i biorą coś, do czego ludzie są przyzwyczajeni, i kształtują to i zmieniają w zupełnie inny sposób. Nie próbują naśladować lepszego filmu Christophera Nolana czy czegoś takiego ”.

Chociaż dało to obu studiom dodatkową ekspozycję, spór okazał się złym omenem dla Snydera, ponieważ Batman v Superman otrzymał negatywne recenzje i skierował DCEU na kurs korygujący, który spowodował, że próbowali pożyczyć, choć bezskutecznie, od Marvel Studios.

11 Tim Burton starł się z producentami Batmana

Dziś Tim Burton jest powszechnie uznawany za własną markę. Udowodnił, że potrafi wielokrotnie tworzyć artystyczne, mocno stylizowane hity, ale w 1989 roku wciąż był stosunkowo niesprawdzony, a producenci Batmana Peter Gruber i Jon Peters byli sceptyczni co do jego wizji.

Tak bardzo, że Peters był podobno na planie każdego dnia, podejmował decyzje i oferował Burtonowi kreatywne sugestie.

Obejmuje to walkę między Batmanem a poplecznikiem dzierżącym miecze Jokera oraz pomysł, aby finał odbył się w katedrze. Pomimo pozornej koncepcji Burtona, reżyser w rzeczywistości był przeciwny temu drugiemu pomysłowi i dopiero gdy Peters zbudował całą katedrę za jego plecami, Burton (nietoperz) zawalił się i zgodził się na wprowadzenie niezbędnych zmian. Podczas gdy spotkanie doprowadziło do tarcia po obu stronach, film okazał się hitem na wieki, w wyniku czego Burton otrzymał pełną twórczą kontrolę nad kontynuacją Batman Returns.

10

9 Val Kilmer był trudny na planie Batman Forever

Podczas gdy Tommy Lee Jones i Jim Carrey walczyli na planie Batman Forever, doszło do kolejnego sporu między Valem Kilmerem a reżyserem Joelem Schumacherem.

Obaj byli tak skłóceni, że przez tygodnie nie powiedzieliby sobie nawet słowa, a nawet pojawiły się pogłoski, że wdali się w walkę na pięści na planie.

Schumacher wyraził jasno swoje uczucia wobec Kilmera, gdy udzielił mu wywiadu dla magazynu Premiere, mówiąc: „Val jest najbardziej psychicznie niespokojną istotą ludzką, z jaką kiedykolwiek pracowałem. Narzędzia, których używałem w pracy z nim - narzędzia komunikacji, cierpliwości i zrozumienia - były narzędziami, których używam na moim 5-letnim chrześniaku. Val jest nie tylko napięty. Myślę, że potrzebuje pomocy ”.

Yikes. Pogarda stała się tak silna, że ​​kiedy przyszedł czas na Batman & Robin, Schumacher dał Kilmerowi but i zdecydował się pójść z George'em Clooneyem. Na szczęście wygląda na to, że ta dwójka od tego czasu naprawiła płoty, a Schumacher nawet pochwalił występ aktora w 2012 roku: „Dla mnie Val Kilmer był najlepszym Batmanem. Pomyślałem, że świetnie wyglądał w kostiumie i pomyślałem, że nadał tej roli głębię ”.

8 Rick Famuyiwa zrezygnował z reżyserowania Flasha

Oczekiwanie na The Flash gwałtownie wzrosło w 2016 roku, kiedy Rick Famuyiwa został poproszony o pisanie i reżyserowanie. Właśnie skończył z uznaną komedią Dope z 2015 roku i wydawał się idealnym wyborem, aby wnieść młodość i witalność do DC Extended Universe. Niestety w październiku tego roku Famuyiwa ogłosił, że odchodzi z filmu z powodu „twórczych różnic” ze studiem. To był drugi raz, kiedy reżyser opuścił The Flash z powodu „kreatywnych różnic”, a pierwszym był Seth Grahame-Greene.

Famuyiwa szczegółowo opisał swoją decyzję o odejściu w oficjalnym oświadczeniu, pisząc: „Kiedy Warner Bros i DC zwrócili się do mnie o możliwości wyreżyserowania Flasha, byłem podekscytowany możliwością wejścia do tego niesamowitego świata postaci, które kochałem dorastając, i nadal robię to do dziś

Przedstawiłem wersję filmu zgodną z moim głosem, humorem i sercem. Chociaż rozczarowujące jest to, że nie mogliśmy wspólnie twórczo pracować nad tym projektem, nadal jestem wdzięczny za tę możliwość ”.

Doniesienia o podobnych nieporozumieniach między DC a dyrektorem Aquamana Jamesem Wanem pojawiły się po ustąpieniu Famuyiwy, ale od tego czasu zostały zdławione przez Wana za pośrednictwem mediów społecznościowych.

7 Christopher Reeve nienawidził Supermana IV

Podczas gdy Henry Cavill poprawił się podczas swojej kariery w rajstopach, a Brandon Routh nigdy nie był tak zły, jak go ludzie przedstawiali, nie można zaprzeczyć, że Christopher Reeve jest kwintesencją Supermana. Jego wygląd, głos i wrodzona dobroć sprawiły, że mężczyzna po prostu urodził się, by zagrać na ekranie Ostatniego syna Kryptonu. Te cechy sprawiły, że Superman IV był tak rozczarowującym doświadczeniem dla widzów.

Biorąc pod uwagę sposób, w jaki Reeve zachowywał się podczas sesji, również był rozczarowany.

Aktor podobno wziął film, aby otrzymać wsparcie finansowe na swój pasjonujący projekt, wspaniały thriller kryminalny Street Smart, ale był zszokowany tym, jak tanie i źle pomyślane wszystko było, kiedy pojawił się na planie. Reeve był szczególnie zdenerwowany sceną, w której Superman idzie do budynku ONZ, który miał zostać nakręcony na miejscu w Nowym Jorku. Zamiast tego reżyser Sidney J. Furie nakręcił go na dworcu autobusowym w Anglii. Reeve, wytrawny profesjonalista, nadal dawał z siebie wszystko, ale ostatecznie nawet on nie mógł uratować tego bałaganu przed spaleniem.

6 Syn Zacka Snydera skrytykował DC za „wtrącanie się” w Justice League

Liga Sprawiedliwości była nie tylko filmem zrealizowanym przez dwóch różnych reżyserów, był to film, który wydawał się być robiony przez dwóch różnych reżyserów. To było niezgrabnie uwięzione między ponurą mitologią Zacka Snydera a kolorową przygodą Jossa Whedona, a wyniki, zarówno krytyczne, jak i finansowe, nie były triumfalnym przyjęciem, na które miał nadzieję DC. Niektórzy uważali, że lżejszy dotyk Whedona uratował to, co zostało z innego nudnego eposu, podczas gdy inni, jak syn Snydera, uważali, że to „wtrącanie się” studia powstrzymało Justice League przed staniem się wielkim hitem wśród fanów.

„Podobał mi się ten film”, pisze Jett w Vero, „Chociaż wyraźnie nie był to, co mogło być z powodu wtrącania się Warner Brothers i wymuszonej komedii. Czas trwania był moim największym problemem związanym z filmem, z wydarzeniami, które powinny zająć dużo czasu w mgnieniu oka ”. Wygląda na to, że młodszy Snyder nie był jedynym, który czuł się w ten sposób, ponieważ prośba o wydanie przez DC oryginalnej wersji filmu jego ojca przyniosła ponad 100 tysięcy podpisów.

5 Alan Moore nienawidzi wszystkich adaptacji filmowych DC

Alan Moore to jeden z najbardziej cenionych pisarzy komiksów wszechczasów, którego życiorys brzmi jak ranking „best of”: Watchmen, V jak Vendetta i The Killing Joke, żeby wymienić tylko kilka. To naturalne, że filmowcy zdecydowaliby się zaadaptować te wspaniałe historie na duży ekran, biorąc pod uwagę ich znaczenie kulturowe, ale Moore, człowiek o reputacji samotnika tak samo jak mistrza, nienawidził ich wszystkich z pasją.

Niezależnie od tego, czy chodzi o podejście Wachowskich do V jak Vendetta, czy też szczegółowe odtworzenie Watchmenów przez Zacka Snydera, Moore głośno wyrażał swoją pogardę.

Powiedział Hero Complex: „Uważam, że film w swojej nowoczesnej formie jest dość znęcający. Karmi nas łyżką, co powoduje rozwadnianie naszej zbiorowej wyobraźni kulturowej ”.

Zapytany o Strażników Snydera, dodał: „To tak, jakbyśmy byli świeżo wyklutymi ptakami, patrzącymi w górę z otwartymi ustami i czekającymi, aż Hollywood nakarmi nas kolejnymi zwymiotowanymi robakami. Film Watchmen (czuje się) jak bardziej wyrzucone robaki. Ja na przykład mam dość robaków ”. Moore wyraźnie poprosił, aby jego nazwisko nie było umieszczane w napisach końcowych ani w Watchmen, ani w Vendetta, powołując się na ich przesłanie jako przeciwieństwo tego, co pierwotnie zamierzał. Formalnie zakończył swój związek z Warner Bros. i DC w 2006 roku.

4 Michelle MacLaren zrezygnowała z reżyserowania Wonder Woman

Michelle MacLaren została zatrudniona do napisania i wyreżyserowania Wonder Woman już w 2014 roku. Weteranka seriali takich jak The Walking Dead i Game of Thrones, wyobrażała sobie ten film jako rozległy wojenny epos w stylu Braveheart, ale DC wahał się, czy dać jej na zielone światło. Chcieli czegoś bardziej zbliżonego do postaci, która podkreśliłaby ich główną damę Gal Gadot, a to w połączeniu z plotką, że nie chcą dać tak dużego budżetu komuś, kto pracował tylko w telewizji, doprowadziło do odejścia MacLarena w Kwiecień 2015.

MacLaren przytoczyła „twórcze różnice” jako przyczynę jej odejścia i od tamtej pory w dużej mierze milczy w tej sprawie, ale pracownicy DC pozwolili sobie na odrobinę swobody od czasu zatrudnienia dyrektora zastępczego Patty Jenkins. Jedno ze źródeł powiedziało Variety, że MacLaren nie był przyzwyczajony do długotrwałego tworzenia filmów fabularnych i że proces przedprodukcyjny prowadzący do Wonder Woman był „torturowany”.

3 Richard Donner został zwolniony z Supermana II

Richard Donner ma zaszczyt wyreżyserować jeden z najbardziej wpływowych filmów o superbohaterach wszechczasów w filmie Superman z 1978 roku. Niestety, z powodu narastających napięć z producentami filmu, Alexandrem i Ilyą Salkindami, został szybko zwolniony z kontynuacji z 1980 roku, Supermana II. Według AMC, największe nieporozumienia między Donnerem a Salkindami dotyczyły obsady i dramatycznego tonu kontynuacji, a sfrustrowani wzrostem budżetu, zastąpili Donnera reżyserem komedii Richardem Lesterem.

Lester nie tylko zmienił ton Supermana II, aby pasował do bardziej kampowej estetyki, ale ponownie nakręcił kilka scen, które Donner już zapakował, aby otrzymać pełny zasługę reżyserską. Film był kolejnym wielkim hitem, ale decyzja ostatecznie zaszkodziła serii na dłuższą metę, o czym świadczy późniejsza niewypał Lestera z Supermanem III (co z kolei doprowadziło do obrzydliwego Supermana IV, ale o tym później). Na szczęście Donner był w stanie wypuścić swoją wersję filmu w 2006 roku jako Superman II: The Richard Donner Cut.

2 Gene Hackman i Margot Kidder zbojkotowali Supermana III

Wściekli z powodu niesprawiedliwego zwolnienia Richarda Donnera podczas Supermana II, aktorzy Gene Hackman i Margot Kidder byli przeciwni powrocie po trzecią odsłonę, mimo że oznaczało to odrzucenie pewnego hitu. Według Supermana Super Site, Hackman, który zbliżył się do Donnera podczas pierwszego filmu, powiedział Salkinds, że mogą albo wypisać go z tego, albo znaleźć innego aktora, który zagra kryminalnego mistrza Lexa Luthora. Zdecydowali się zrobić to drugie.

Kidder, która zyskała sławę jako miłosna miłość Supermana Lois Lane, była podobnie nieszczęśliwa, wyrażając swoje poparcie dla Donnera i niechęć do Salkindów podczas produkcji Supermana II. Jako kara za swój sprzeciw Kidder została prawie całkowicie wypisana z Supermana III, z wyjątkiem epizodu, do którego była zobowiązana umową. Zarówno Hackman, jak i Kidder powrócili w 1987 roku w Superman IV: The Quest for Peace, ale do tego momentu franczyza była nie do uratowania.

1 Wąsy Henry'ego Cavilla spowodowały konflikt między DC a Paramount

To jeden z bardziej absurdalnych wpisów na liście, jeśli nie z innego powodu, jak szybko się eskalował. Henry Cavill zakończył zdjęcia do Justice League i zapuścił wąsy za swoją rolę w nadchodzącej Mission: Impossible - Fallout, kiedy powiedziano mu, że ten pierwszy będzie potrzebował go z powrotem do powtórek. Cavill był zobowiązany umownie do nie golenia wąsów i okazuje się, że Paramount był chętny do dotrzymania tego zobowiązania, ponieważ odmówili przyznania DC, nawet po tym, jak zaoferowali zapłatę za CGI potrzebne do wymiany jego prawdopodobnie ogolonego wąsa.

Paramount odmówił. Żadne ze studiów nie chciało się wycofać, ale ostatecznie DC i Warner Bros. zawalili się z powodu kryzysu czasowego związanego z kręceniem dodatkowych scen. Wąsy pozostały, narodziło się tysiąc internetowych memów, a premiera Ligi Sprawiedliwości miała miejsce, choć z kilkoma scenami, które ukazują dziwną, gumowatą wargę CGI Cavilla. Artysta zajmujący się efektami wizualnymi DC nazwał całość „absurdalnie małostkową” ze strony Paramount.

-

Który z nich najbardziej Cię zszokował? Dajcie nam znać w komentarzach!