Doctor Who: Bill nie jest tym, czym się wydaje w świątecznym wydaniu specjalnym
Doctor Who: Bill nie jest tym, czym się wydaje w świątecznym wydaniu specjalnym
Anonim

Powracający towarzysz z Doctor Who, Bill Potts, może nie być wszystkim, na co wygląda w specjalnym odcinku świątecznym z 2017 roku „Dwa razy na raz”. Tegoroczna świąteczna przygoda będzie ostatnim ukłonem dla Dwunastego Doktora Petera Capaldiego, torując drogę do debiutu Jodie Whittaker jako kultowego Władcy Czasu. Co ciekawe, „Dwa razy na raz” będzie romansem wielu doktorów, w którym aktor David Bradley przejmie rolę nieżyjącego już Williama Hartnella jako pierwsze wcielenie Doktora.

W odcinku pojawia się również ostatni towarzysz Doktora, Bill Potts, który był daleki od gwarantowanego dodatku, biorąc pod uwagę jej ostateczny los w finale dziesiątego sezonu. Kiedy ostatni raz fani Doctor Who widzieli Billa, została przemieniona w Cybermana, ale została uratowana przed ponurym, metalicznym losem przez jej dawną miłość, Heather, która przekształciła Billa w jakąś wszechmocną, świadomą kałużę (sci-fi, co?). Chociaż sezon zakończył się, gdy Bill i Heather wyruszyli razem w podróż po wszechświecie, przygotowano podwaliny pod to, że Bill pewnego dnia powróci do swojej ludzkiej postaci.

Wielu widzów mogłoby przypuszczać, że właśnie tak Bill trafia u boku Doktora w „Dwa razy na jakiś czas”, ale aktorka Pearl Mackie sugeruje, że powrót jej postaci może nie być taki prosty. Jak donosi Radio Times, Mackie powiedział:

„To był całkowity zaszczyt, że mogłem poprosić o powrót, a jeszcze bardziej ekscytujące było to, że jest to świąteczna oferta specjalna! Bill wrócił w 100% z pełną energią Billa, ale nie jest wszystkim, czym się wydaje

Jest tak wiele (dzieje się w odcinku). Mamy nie jedną, ale dwie TARDISy i podróżujemy w obu, co jest dość ekscytujące ”.

Komentarze Mackie wydają się sugerować, że Bill nie miał żadnych długotrwałych problemów w wyniku przemiany z człowieka w Cybermana w istotę naftową i (prawdopodobnie) z powrotem w człowieka, ale równie dobrze nie brzmi to tak, jakby Bill po prostu nim był. wracając do swojej tradycyjnej roli towarzysza. Chociaż sugerowanie, że Bill może mieć nikczemne intencje, gdy pojawi się ponownie w te Święta Bożego Narodzenia, może być naciągane, jest wysoce wykonalne, że podróżowanie po wszechświecie z Heather zasadniczo zmieniło postać. Być może Bill powróci jako mądrzejszy i potężniejszy płynny byt i odegra rolę podobną do tej, którą Rose Tyler przyjęła jako The Moment w „The Day Of The Doctor”.

Jakkolwiek Bill odnajduje drogę z powrotem do TARDIS, wydaje się bardzo prawdopodobne, że „Dwa razy na jakiś czas” będzie ostatnim występem tej postaci w Doctor Who, przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości. Chociaż towarzysz Pearl Mackie był niewątpliwie popularny, nowy showrunner Chris Chibnall już w przyszłym sezonie rzucił trzy nowe twarze, aby uciec przed potworami obok Jodie Whittaker.

Doctor Who powraca z „Twice Upon A Time” w poniedziałek 25 grudnia na antenie BBC i BBC America.