James Bond: reżyser Moonlight chce zrobić film spinoff Moneypenny
James Bond: reżyser Moonlight chce zrobić film spinoff Moneypenny
Anonim

Reżyser Moonlight, Barry Jenkins, chce zrobić spinoff o Jamesie Bondzie o Moneypennym. Postać jest stałym elementem serii 007, a jej znaczenie i wkład wzrosły przez lata z recepcjonistki M do bardziej prominentnego i informującego członka MI6 w ostatnich filmach.

Jeśli chodzi o chęć zmiany podejścia i zmiany stylu bardziej tradycyjnych elementów, seria 007 nigdy nie była taka, która unikała nowych koncepcji. Nastąpiło wiele zmian we wszystkim, od ogólnego spojrzenia i stylu Bonda po sposób, w jaki przyjmuje swoją kultową wódkę martini, a cała seria przeszła długą drogę od czasów, gdy Sean Connery po raz pierwszy zajął się megalomańskim dr No. Trwają rozmowy na temat potencjału Idrisa Elby przejęcia roli 007 od Daniela Craiga, okaże się, czy taka historyczna zmiana w trwającej historii Bonda kiedykolwiek się zmaterializuje. Jedno jest jednak pewne: niektórzy zagorzali fani Bonda mogą być tak samo sztywni w swoich tradycjonalistach, jak zdeklarowani fani innych serii, takich jak Gwiezdne Wojny, a nawet Pogromcy Duchów.

Dla tych zagorzałych fanów pomysł spinoffu Moneypenny może napotkać pewien opór, ale prawda jest taka, że ​​zdobywca Oscara reżyser Moonlight Barry Jenkins jest zainteresowany umieszczeniem obecnego Moneypenny z serii 007 - Naomie Harris - w swoim własnym filmie. Pomysł pojawił się, gdy Harris był gościem programu Good Morning America, promującego jej najnowszy film Black and Blue. Producentka Bonda, Barbara Broccoli, najwyraźniej nie była zainteresowana koncepcją spinoff, kiedy Harris ją przedstawił, ale jak stwierdza Harris w poniższym klipie wideo, „rozmowa przynajmniej się zaczęła”:

RT, jeśli chcesz, żeby @NaomieHarris zagrała w swoim własnym filmie spin-offowym "James Bond" jako Miss Moneypenny! pic.twitter.com/y2629iBuac

- Good Morning America (@GMA) 21 października 2019 r

Bez uprzedzającej krytyki pomysłu, ważnym pytaniem dotyczącym spinoffu Moneypenny jest to, jak i gdzie pasuje do serii 007. Nie ma wątpliwości, że postać Harrisa Moneypenny została już umieszczona w dość napiętych sytuacjach podczas niedawnych wypadów Bonda - o wiele bardziej niż ktokolwiek marzył, że jej postać kiedykolwiek będzie musiała sobie poradzić - a jej czas na ekranie w tych sekwencjach akcji dodał coś do Ogólna intensywność Bonda. Oprócz tego inne popularne serie, takie jak Gwiezdne wojny i seria Bourne, miały swoje własne spin-offy, z różnym powodzeniem. Potencjał spinoffu Moneypenny również staje się znacznie bardziej intrygujący, gdy weźmie się pod uwagę, że Jenkins podobno interesuje się tym od jakiegoś czasu. Gdyby Jenkins miał reżyserować, mogłoby to być coś wyjątkowego.

Być może największym problemem związanym z filmem Moneypenny jest jednak to, że seria Bonda przez lata stała się zbyt duża, aby naprawdę uczynić taki spin-ff koniecznym. Można by pomyśleć, że w filmie Moneypenny postać będzie miała różne stopnie globalnego szpiegostwa. Problem polega na tym, że Bond robi to już do tego stopnia, że ​​inna postać robiąca coś podobnego - czy to postać męska, czy kobieca - może nie zaoferować wystarczająco innego spojrzenia, aby zasłużyć na swoje istnienie. Mówiono już o kobiecie agentce 007 w przyszłych odsłonach, a nawet to wydaje się mieć więcej sensu niż spinoff Moneypenny. Ale, jak powiedział Harris w wywiadzie, rozmowa się rozpoczęła. Nikt nie wie, dokąd prowadzi dalej.