JJ Abrams na temat Star Wars 7 Inspirations & Lightsaber Duels
JJ Abrams na temat Star Wars 7 Inspirations & Lightsaber Duels
Anonim

W miarę jak czas oczekiwania na Gwiezdne wojny: część VII - Przebudzenie mocy staje się coraz krótszy, Lucasfilm dzieli się coraz więcej ze swoim długo oczekiwanym filmem. Nowe reklamy telewizyjne debiutują co drugi dzień, okładki magazynów przedstawiają bohaterów i złoczyńców w akcji, a także rozpoczęto interaktywną współpracę z Google. Po trzech długich latach powrót odległej galaktyki wkrótce stanie się rzeczywistością.

Nikt nie odczuwa większej ulgi na tej perspektywie niż współscenarzysta / reżyser JJ Abrams, który jest gotów podzielić się swoim filmem z fanami Gwiezdnych Wojen na całym świecie. Zwiastuny dostarczyły wielu zachęcających znaków, że Abrams był w stanie odtworzyć klimat starej szkoły kosmicznej przygody klasycznej trylogii, ale nie były to jedyne filmy, w których szukał inspiracji.

W relacji Empire w Przebudzeniu mocy (czapka Star Wars News Net), Abrams ujawnił, że jego badania wykraczają poza Gwiezdne Wojny, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi. Był pod wpływem pewnych mało prawdopodobnych źródeł podczas przedprodukcji, aby lepiej zrozumieć, jak chciał, aby wyglądał odcinek VII:

Zanim zaczął Przebudzenie mocy, Abrams obejrzał kilka filmów. Nie, nie te, inne. Spojrzał na „pewność siebie” westernów Johna Forda. Zajmował się „niewiarygodną choreografią i kompozycją sceny” Kurosawy High and Low. Studiował też „potężną ciszę” Terrence'a Malicka. „To nie jest coś, o czym normalnie pomyślałbym o przyjeździe do Gwiezdnych wojen” - mówi. Oszczędny styl wizualny Forda, Kurosawy i Malicka wskazuje na kluczową rolę w podejściu Abramsa do odcinka VII: charakterystyczną jakość oryginałów „mniej znaczy więcej”.

Ponieważ film jest medium wizualnym, „pokazuj, nie mów” jest użytecznym narzędziem, które ma do dyspozycji twórców filmu, aby poinformować widzów. Elementy takie jak kompozycja ujęć i oświetlenie mogą tak wiele przekazać na temat postaci i sytuacji, że obrazy w filmie mogą być znacznie bardziej wydajne i efektywne niż dialogi ekspozycyjne. To pozytywna zmiana, że ​​Abrams starał się naśladować ten styl, a na podstawie tego, co do tej pory pokazano, wygląd filmu już wywarł silne wrażenie na widzach.

Abrams omówił również swoje podejście do filmowania bitew na miecze świetlne Przebudzenia Mocy. Ci, którzy czuli, że pojedynki z prequeli były trochę zbyt skomplikowane i choreograficzne, ucieszy się, gdy Abrams spojrzał wstecz na „prymitywną” naturę oryginalnych pojedynków trylogii, planując walkę Finn kontra Kylo Ren:

„Kiedy patrzysz na Gwiezdne Wojny i Imperium, są to bardzo różne bitwy na miecze świetlne, ale dla mnie wydawały się potężniejsze, ponieważ nie były tak śliskie. Miałem nadzieję, że pójdę na coś znacznie bardziej prymitywnego, agresywnego i ostrzejszego, powrót do zapierających dech w piersiach walk na miecze świetlne, które zapamiętałem jako dziecko.

Oprócz tego, jak przedstawiono walki fizyczne, pojedynki z klasycznej trylogii były tak fascynujące ze względu na to, co działo się wewnętrznie z uczestnikami. Często były wykorzystywane do rozwijania postaci i dawania widzom głębszego wglądu w ich psychologię. Można mieć nadzieję, że Abrams włączył ten aspekt również do Przebudzenia Mocy, więc bitwy na miecze świetlne nie są tylko efektownymi sekwencjami, ale mają znaczący wpływ na historię, którą opowiada. Byłby to idealny sposób na zapewnienie nowemu pokoleniu młodych ludzi „zatrzymujących serce” chwil.

KOLEJNY: Ujawniono nowe nazwy planet w Star Wars 7

Gwiezdne wojny: część VII - Przebudzenie Mocy trafi do kin 18 grudnia 2015 roku, następnie Rogue One: A Star Wars Story 16 grudnia 2016, Star Wars: Episode VIII (26 maja 2017) oraz Han Solo Star Wars Anthology film 25 maja 2018 roku. Star Wars: Episode IX ma trafić do kin w 2019 roku, a trzeci film Star Wars Anthology w 2020 roku.