Joaquin Phoenix „Joker Won” t Poznaj Batmana Roberta Pattinsona, mówi Todd Phillips
Joaquin Phoenix „Joker Won” t Poznaj Batmana Roberta Pattinsona, mówi Todd Phillips
Anonim

Fani nie powinni oczekiwać, że klaun przestępczy Joaquina Phoenixa w najbliższym czasie skrzyżuje ścieżki z Batmanem, twierdzi reżyser Jokera, Todd Phillips. Po tym, jak stał się reżyserem takich popularnych komedii, jak trylogia Old School i The Hangover, urodzony w Nowym Jorku reżyser w ostatnich latach stał się znacznie bardziej dramatyczny. Po wyreżyserowaniu filmu kryminalnego War Dogs z 2016 roku potwierdzono, że ożyje nowe wcielenie kultowego złoczyńcy. W odcieniach wcześniejszej pracy Martina Scorsese i wyróżniając się na tle uznanego DCEU, Joker opowiada historię Arthura Flecka (Phoenix) - walczącego komika stand-up, który po całym życiu maltretowanych i uciskanych odkrywa, że ​​rozwija nową osobowość. i popadając w szaleństwo.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

DCEU ma jednak trwać w nadchodzących latach, z takimi sequelami jak Wonder Woman 1984 i takimi miękkimi restartami, jak The Suicide Squad Jamesa Gunna. Obok nich fani zobaczą Roberta Pattinsona zakładającego słynną pelerynę i kaptur. Postać ostatnio graną na dużym ekranie przez Bena Afflecka. Po rozczarowującym przyjęciu Justice League i pomimo rozmów o tym, że reżyseruje i gra w solowym występie, Affleck odszedł od tej roli. Decydując się na powrót do młodszej wersji tej postaci, Warner Bros. przetestował wielu aktorów, zanim ostatecznie zdecydował się na Pattinsona na początku tego roku.

Podczas rozmowy z Variety Phillips został wprost zapytany, czy Batman Pattinsona i Joker Phoenixa ostatecznie zderzą się. Jego odpowiedź była zdecydowanie krótka, ale stanowczo powstrzymała potencjalny rozwój. - Nie - powiedział. "Absolutnie nie!" Stwierdzenie to jest następstwem tajemniczo zredagowanego komentarza Pattinsona podczas oddzielnego wywiadu. Jeden, który podobno zawierał spoiler i był bezpośrednio powiązany z wersją Jokera Phoenixa. Komentarz, a także podejrzewane powiązanie z Batman v Superman, wywołały wiele spekulacji w mediach społecznościowych w ciągu ostatniego tygodnia.

Phillips zajął się ogólnie przyszłością adaptacji postaci i komiksów. „Co dziwne, w stanach wydaje się, że komiksy są naszym Szekspirem i można zrobić wiele wersji Hamleta” - powiedział. - Jestem pewien, że w przyszłości będzie znacznie więcej żartownisiów. Film jest już gotowy na sukces kasowy, a wczesne prognozy wskazują, że pobije październikowy rekord Venoma. Już teraz odnosi sukcesy, zdobywając nawet upragnionego Złotego Lwa na Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2019 roku.

Phoenix intensywnie przygotowywał się do tej roli - do tego stopnia, że ​​uważał, że naprawdę oszalał. Jednak wysiłki pozornie się opłaciły, a wielu już przewidywało, że jego gwiezdny obrót może ostatecznie doprowadzić do Oscara. W związku z tym fani będą rozczarowani, że nie zobaczą starcia Phoenix's Joker bezpośrednio z Batmanem. Chociaż są tacy, którzy pozostają sceptyczni wobec obsady Pattinsona, on także udowodnił, że jest godnym i interesującym aktorem od czasów Zmierzchu. Biorąc to pod uwagę, możliwość zobaczenia, jak dzieli ekran z Phoenixem, byłaby niewątpliwie elektryzująca. Niestety, pomijając pogląd, że Phillips jedynie utrzymywał tajemnicę, wydaje się, że tak nie jest. W zależności od tego, czy (lub gdzie) The Batmanpojawia się na osi czasu DCEU, najlepszymi fanami, na jakie mogliby liczyć, jest powrót Jareda Leto - lub, zgodnie z własnymi komentarzami Phillipsa, nowy Joker. Jeśli chodzi o to drugie i widząc, jak Phoenix kontynuuje swoją działalność poza Jokerem, zawsze istnieje potencjał na kontynuację.