Najnowszy spot telewizyjny Valerian przedstawia pełne akcji wizualizacje
Najnowszy spot telewizyjny Valerian przedstawia pełne akcji wizualizacje
Anonim

Najnowszy spot telewizyjny Valerian and the City of a Thousand Planet nadal rzuca światło na wspaniałe efekty wizualne i scenografię filmu. W ciągu roku wypełnionego długo oczekiwanymi sequelami i rozpoznawalnymi tytułami, które trafiają do kin, Valerian stał się jednym z najbardziej obiecujących filmów science fiction 2017 roku. Pochodzący z uznanego przez krytyków reżysera Luca Bessona, w filmie powraca do kosmicznej nauki. -fi królestwo, którym tak pięknie się bawił w The Fifth Element i które wielu fanów czekało, aż wróci.

Oparty na długiej serii francuskich komiksów o tej samej nazwie, Valerian podąża za agentami specjalnymi Valerianem (Dane DeHaan) i Laureline (Cara Delevingne), gdy zostali zatrudnieni do zbadania nagłych ataków na Alpha, popularną planetę metropolii z ponad tysiące różnych kultur żyją razem i dzielą się wszystkimi swoimi informacjami. Ale wraz z pojawieniem się nowej obecności na planecie, która grozi zerwaniem pokoju i równości, o których ustanowienie tak ciężko walczyli obywatele Alpha, Valerian i Laureline muszą znaleźć źródło ataków, zanim samo istnienie Alfy zostanie rozdarte. całkowicie.

W oczekiwaniu na premierę Valerian and the City of a Thousand Planet w przyszłym miesiącu, STX Entertainment oficjalnie zaprezentowało zupełnie nowy spot telewizyjny filmu. Oprócz podstawowego podsumowania głównych założeń filmu, spot dodatkowo drażni i podkreśla wspaniałe i kolorowe efekty wizualne, które były obecne we wszystkich zwiastunach Valeriana do tego momentu. Sprawdź dla siebie miejsce w przestrzeni powyżej.

Chociaż poczta pantoflowa dla Valeriana była do tej pory wysoka, nie odbiera to nieodłącznej hazardu, którą Besson i spółka. biorą się z filmem tego lata. Valerian jest nie tylko najdroższym francuskim filmem wszechczasów, ale także opiera się na nieruchomości, która nie jest tak znana, jak wiele innych marek, które pojawią się na dużym ekranie w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Tak więc prawdziwym pytaniem nie jest nawet to, czy Valerian będzie w stanie sprostać własnym szumom, ale czy będzie w stanie wykroić dla siebie wystarczająco dużo miejsca w jednym z najbardziej ruchliwych letnich hitów ostatnich lat. Solidne zwiastuny filmu i kampania marketingowa zrobiły wiele, aby zwiększyć świadomość tego filmu w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Oczywiste jest, że Valerian and the City of a Thousand Planets to projekt z pasji dla Bessona i jest to świat, do którego już wyraził zainteresowanie powracaniem w przyszłych sequelach. Teraz wszystko zależy tylko od tego, czy wystarczająco dużo widzów obejrzy film w kinach, aby mieć wystarczającą pewność co do kinowej przyszłości obiektu.