Mickey Rourke opowiada o „Sin City 2”, „Iron Man 2” i Hollywood
Mickey Rourke opowiada o „Sin City 2”, „Iron Man 2” i Hollywood
Anonim

Mickey Rourke nie jest aktorem, który jest znany ze swoich ostrożnych działań lub przemowy. Jednak od kilku lat cieszy się ciepłym uściskiem Hollywood. Było więc trochę zaskakujące (i całkowicie odświeżające), gdy Rourke mówił z intrygującym połączeniem pokory i szczerości o swoich ostatnich i przeszłych doświadczeniach jako aktora podczas tego weekendowego wydarzenia prasowego poświęconego najnowszej wizualnej ekstrawagancji reżysera Tarsema Singha, Immortals. Rourke przedstawił swoje zastrzeżenia dotyczące jego potencjalnego udziału w Sin City 2, a także frustracji podczas pracy nad Iron Manem 2.

Dialog rozpoczął się gratulacjami dla Rourke'a z okazji jego zbliżającego się włączenia do hollywoodzkiej alei sław. Aktor dał natychmiastowe wyobrażenie o tym, jak rozwinie się dyskusja, kiedy powiedział, że prawdopodobnie znaczyła ona dla nas więcej niż dla niego, jako że „wszyscy” dostają dziś gwiazdę na spacerze. Aktor zaznaczył, że zaszczyt ten może w pewnym momencie życia dla niego znaczyć więcej, a jego powrót do kręgu dobrze widocznych aktorów jest czymś, za co jest mu głęboko wdzięczny.

„Szczerze mówiąc, po trzynastu, czternastu latach bez pracy (czy cokolwiek to było do cholery), pamiętam, że wróciłem z Rodriguezem do Cannes na„ Sin City ”i siedziałem w samochodzie i pomyślałem: - O mój Boże, znowu mam szansę. Ponieważ mijają wszystkie lata, a to trzynaście lat, a ty mieszkasz w pokoju. Po siedmiu latach myślisz: „Tak, naprawdę spieprzyłem”. A potem mija dziesięć lat i myślę: „Nie pozwolą mi znowu wejść do drzwi”. Szczególnie byłem tutaj (Los Angeles) i to jest najgorsze miejsce, w którym mogę cię zmiażdżyć, i nie mogą się doczekać, kiedy to zrobią. I pomogłem im to zrobić. Naprawdę pomyślałem, że mogę to zmienić za rok lub dwa i wpuścili mnie z powrotem, ale tak się po prostu nie stało.

Dlatego pomyślałem, że to zbyt haniebne i poniżające, żeby się tak czuć. Byłem naprawdę blisko powrotu do Miami i zrobienia tego, nie wiem co, ale nie miałem zamiaru siedzieć i być wczorajszymi wiadomościami. To po prostu zbyt trudne. Pamiętam, że kupiłem paczkę papierosów. Byłem w kolejce i była druga w nocy. Jakaś dziwka, jakiś grubas mówi: „Hej, czy nie byłeś

? (śmiech) O Boże, a on podał złe imię! Pamiętam, jak szedłem dwie przecznice i mówiłem: „O kurwa!” Jestem bardzo wdzięczny, że ten okres się skończył. I jestem bardzo zdolny do tego, żeby to się powtórzyło, więc muszę się codziennie pilnować, wiesz?"

(caption align = "aligncenter" caption = "Rourke as Whiplash w„ Iron Man 2 "")

Postać Rourke'a w Sin City, Marv, pojawia się w scenariuszu do sequelu (którego zdjęcia mają rozpocząć się na początku 2012 roku). Zapytany, czy planuje pojawić się w kontynuacji filmu, który pomógł mu wrócić z pustki, Rourke odpowiedział ze śmiechem:

- To zależy. To zależy od tego, jak bardzo mnie chcą. Czujesz mnie?

Aktor rozwinął, mówiąc:

„Tak jak ta postać. Ale mam klaustrofobię, więc godziny makijażu … Musisz go nosić przez około 13 lub 14 godzin dziennie. To lateks, klej i te rzeczy, które przyciągają moje oczy wszystko czerwone…"

Podał inny, bardzo ludzki powód, dla swojego oporu przed ponownym odwiedzeniem Marva.

„Pamiętam, że pewnego wieczoru podniosłem jakąś laskę w barze w Teksasie i zaprosiłem ją na plan na lunch w przerwie” - powiedział, śmiejąc się z sytuacji. "Nie mogłem się pieprzyć. Pieprzyć to, nigdy więcej jej nie widziałem!"

Aktor gra złoczyńcę Immortals. W filmie bezlitosny King Hyperion Rourke zabija oprawców i okalecza z wyrachowanym porzuceniem. Rourke często odgrywał rolę złoczyńcy w swoich ostatnich filmach i skupiał się na nadaniu tym rolom poczucia rzeczywistości i głębi - jego pragnienie zostało udaremnione przez studia filmowe. Był szczególnie rozczarowany ostatecznym przedstawieniem swojej postaci, Ivana Vanko / Whiplasha, w Iron Man 2.

„Bardzo ciężko walczyłem w ciągu ostatnich kilku lat, grając złych facetów. Uważam, że są o wiele bardziej interesujący niż dobry. Nie zarabiasz tak dobrze. (Śmiech) Nie, naprawdę. (Już się nie śmieje) Zły facet nie zawsze musi być jednowymiarowy, wiesz? To próba znalezienia warstw i powodów, aby uzasadnić, dlaczego jest tym, kim jest. Znajdź momenty. Znam gangsterów z dawnych czasów, z którymi chciałbym siedzieć. Przyprowadziłbym dziewczynę do stołu i powiedziałbym: „To i tak”. A on byłby najmilszym facetem. Ona mówiła: "Och, nie mogę uwierzyć, że ludzie tak o nim mówią. Czy naprawdę zabił 12 osób?" A ja na to: „Tak”. Więc staram się znaleźć momenty, w których nie jest tak banalny, zły, zły facet, a to wielka walka. Miałem to w „Iron Man 2” i wygrali.

Idą do pracy dla Marvela i łamią jaja Favreau i chcą tylko jednowymiarowego złoczyńcy. Więc przedstawienie, które próbowałem mu przedstawić, kończy się na pieprzonym piętrze. To może spowodować, że nie będziesz się tak przejmować. Nie chcieć włożyć tego wysiłku, kiedy próbujesz uczynić go inteligentnym złym facetem lub złym facetem, który uzasadnia swoje powody. Więc cały czas o to walczę. Ta postać była trudna, ponieważ został napisany jako czyste zło. Było w porządku. Na razie mogę tylko próbować usprawiedliwić działania króla. To znaczy, wiem, że kiedy odrąbuje facetowi jaja, to nie wygląda zbyt dobrze."

Rourke nigdy nie szarpał pięściami, co powiedział o swoim thrillerze 13:

„To gówno. Jeśli mi nie wierzysz, zadzwoń do Jasona (Statham) i Raya (Winstone)”.

Jednym z filmów, z którego aktor jest podekscytowany, jest jego nadchodząca biografia gwiazdy rugby, Garetha Thomasa. Rourke pisze scenariusz i planuje zagrać w filmie. Dość słusznie (jak na film o zawodniku rugby) aktor musiał doznać kontuzji ramienia, aby znaleźć inspirację. Opowiedział następującą historię o ewolucji swojego zaangażowania w projekt:

"Siłowałem się na rękę z niektórymi graczami rugby o czwartej nad ranem, piliśmy w pubie w Londynie i przegrałem (na tyle mocno, że rozerwałam ścięgno bicepsa). Ale zostaliśmy dobrymi przyjaciółmi. Dali mi magazyn o ich klub (grają z drużyną o nazwie Huddersfield Bears). Czytałem magazyn i był artykuł o Garethie Thomasie, rugby, który ogłosił, że jest gejem. Wróciłem do domu i oglądałem „Pardon the Interruption” i rozmawiali o Garethu. Mówili, że jest odważny, że wyszedł i ogłosił to. Wsiadłem do samolotu i spotkałem Garetha i powiedziałem mu: „Chcę stworzyć historię twojego życia”. Myślę, że pokonałem studio o około cztery dni, a on dał mi prawa. Zrobimy ten film teraz. Ogłosił przejście na emeryturę trzy dni temu i miejmy nadzieję, że w marcu …Piszę scenariusz przez ostatni rok. Miejmy nadzieję, że zrobimy to w marcu ”.

„Chodzi mi o to, że nie mogę po prostu powiedzieć, że wszystko jest świetne, jest fantastyczne i idź i zobacz. Po prostu nie jestem zbudowany w ten sposób” - wyjaśnił aktor, zapytany o jego szczery sposób mówienia, jeśli chodzi o omawianie filmów był częścią. Jego szczera natura jest co najmniej niezwykła. Zapytany, jak zrównoważył swoją zasadniczą „mickey-ness” z wymaganiami branży, która pod wieloma względami rozwija się dzięki pozowaniu, odpowiedział:

„To staje się łatwiejsze. Pogodziłem się z tym. Jest coraz łatwiej. Zdajesz sobie sprawę, że ten biznes jest polityczny i to jest biznes. Mogło być mi ciężko to zrobić dwadzieścia lat temu, ale akceptuję to. Jest to trochę łatwiejsze, ponieważ konsekwentnie staram się wprowadzać zmiany. Są to takie drobne rzeczy, jak: „Potrzebują cię za pięć minut”. Gdzie wcześniej byłoby „Pieprzyć cię”, wiesz? „Do zobaczenia za dwie godziny!”. I nie możesz tego zrobić. Miałem naprawdę złe psychologiczne powody, dla których tak się zachowuję. Musiałem to odłożyć w przeszłość i zakopać jak najwięcej."

(/ caption) Aktor kładzie duży nacisk na utrzymanie swojego obecnego zachowania zawodowego. Rourke wie, że niczym uzależniony „spadnięcie z wozu” może oznaczać koniec wszystkiego, na co tak ciężko pracował dla siebie w ciągu ostatnich kilku lat.

„Mógłbym być dokładnie tam, gdzie byłem, więc to jest jak facet, który wychodzi z więzienia. Musisz się zachowywać. Musiałem się zmienić. Jest duża część mnie, która nigdy się nie zmieni - pewne rzeczy. Ale tak się stało Muszę się zmienić. Uświadom sobie, że musiałem być odpowiedzialny. Wcześniej nie było ze mną żadnych zasad i nie byłem odpowiedzialny. Nie obchodziło mnie, jakie są konsekwencje, a teraz to robię. Jest część mnie, kiedy pracuję z tym Doktorze, próbuję poskładać wszystkie te elementy razem. On nazywa to zmianą. Zmiana była dla mnie naprawdę trudna, ponieważ przez całe życie budowałem się na pewnego rodzaju człowieka, ponieważ mężczyźni są miejscem, z którego pochodzę. pomyślałam, że muszę poradzić sobie z rzeczami inaczej, przez co poczuję się jak prawdziwa cipka. Ciężko mi było nadstawić drugi policzek. Mimo że jest to mocniejszy wybór. Bardzo trudno było wprowadzić zmianęale musiałem, aby przeżyć. W przeciwnym razie wygraliby."

Immortals pojawi się w kinach 11 listopada.

Będziemy Cię informować na bieżąco o Sin City 2, gdy pojawią się szczegóły.

Śledź mnie na Twitterze @jrothc