Netflix może stracić biuro
Netflix może stracić biuro
Anonim

Netflix może stracić Office. W pewnym momencie, nie tak dawno temu, koncepcja strumieniowego przesyłania subskrypcji wciąż ledwie rosła. Bez żadnych natychmiastowych planów całkowitej zmiany oblicza domowej rozrywki, Netflix przeszedł z usługi wysyłkowej sprzedaży DVD do platformy do przesyłania strumieniowego treści bezpośrednio do domu.

Wraz ze wzrostem popularności Netflixa, gdy ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę, że usługa ta oferuje niezły huk za grosze, zaczęli pojawiać się inni dostawcy, chcąc rzucić wyzwanie Netflixowi we własnej grze. Z tego rodzaju naciskiem nie minęło dużo czasu, zanim podstawowy kabel stał się dla wielu mniej interesujący. Niektóre programy, które ludzie znali i kochali z telewizji kablowej, były już przechwytywane przez Netflix, umożliwiając abonentom pełny dostęp do całych sezonów i seriali. Przez pewien czas usługa przesyłania strumieniowego była prawdziwym bufetem znanego oprogramowania, ale wraz z rozwojem nieuniknionej konkurencji Netflix zaczął zdawać sobie sprawę, że zmiana jest zdecydowanie na drodze.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

Obecnie największą zmianą, którą prawdopodobnie zauważą subskrybenci Netflix, jest eksplozja nowych i przyszłych usług przesyłania strumieniowego, co oznacza, że ​​wiele sieci chce odzyskać swoje tytuły. The Wall Street Journal donosi, że po wygaśnięciu umowy z Netflix w 2021 r. Amerykańska wersja The Office może zostać przywrócona przez NBC Universal, który ma zamiar uruchomić własną usługę przesyłania strumieniowego. Nie jest jasne, czy wpłynie to również na licencjonowanie przez Netflix oryginalnej brytyjskiej wersji Office. Netflix wydał oświadczenie w odpowiedzi na raport WSJ:

Przeglądanie łącznego czasu oglądania kieruje się ku tytułom z wieloma sezonami. Większość oryginałów Netflix ma najwyżej trzy sezony lub mniej. Dlatego skupiamy się na poszczególnych programach lub filmach oglądanych przez członków, a nie na tym, ile czasu spędzają nad jednym serialem w porównaniu z innym. A jeśli spojrzysz na większość oglądanych tytułów, oryginały Netflix stanowiły 10 na 10 w ostatnim kwartale lub 21 na 25 najlepszych.

Zaledwie trzy lata temu Netflix zdołał przejąć The Office, który zakończył swój szalenie popularny, dziewięcioletni sezon w 2013 roku. Od tego czasu WSJ donosi (używając raportu Nielsena, a nie własnych danych oglądalności Netflix), że serial trwa. aby stać się jednym z najczęściej oglądanych programów w serwisie Netflix. To co najmniej imponujące osiągnięcie, z tym samym raportem wskazującym, że oryginalne programowanie na platformie strumieniowej nie może osiągnąć tego samego celu. Tytuły takie jak Orange Is The New Black i Ozark przyjmują tytuły najczęściej oglądanych oryginalnych treści w serwisie Netflix, ale według WSJ żaden z nich nie zbliża się do ciągłego sukcesu The Office. To też nie jest pierwszy potencjalnie ogromny szok w programowaniu Netflix. Tylko w lutym zeszłego rokuwiadomość dotarła do wiadomości, że ukochani serialowi przyjaciele z lat 90. prawdopodobnie opuścili Netflix, gdy jego kontrakt na 100 milionów dolarów wygaśnie w przyszłym roku.

Szkoda, że ​​koncepcja przesyłania strumieniowego - to znaczy różnorodność komercyjnych bezpłatnych, nieedytowanych programów w jednej usłudze za przystępną cenę - wydaje się zmieniać z powrotem w coś, co bardziej przypomina model telewizji kablowej z przeszłości. Jeśli każda sieć lub studio ma własną usługę, z której wszystkie przesyłają tylko własne treści, to należy się zastanowić, za ile usług ci dostawcy oczekują, że klienci będą płacić? Na razie to się okaże, ale kierunek, w którym obecnie podąża streaming, wydaje się wskazywać, że dla fanów wielu programów w kilku różnych sieciach można albo zapłacić za kilka usług, albo wrócić do kupowania płyt DVD i Blu -Rays.