Netflix podobno zmniejsza wydatki na filmy po flopie Triple Frontier
Netflix podobno zmniejsza wydatki na filmy po flopie Triple Frontier
Anonim

Netflix podobno tnie wydatki na filmy po tym, jak jego kosztowna inwestycja w Triple Frontier JC Chandora nie powiodła się. Firma wydała słynne miliardy na produkcję oryginalnych filmów i programów telewizyjnych w ostatnich latach, w ramach swoich wysiłków, aby pozostać liderem w coraz bardziej konkurencyjnej dziedzinie strumieniowego przesyłania rozrywki. I chociaż wydali w tym czasie więcej niż uczciwą część hitów (od filmów takich jak Bright po programy telewizyjne, takie jak Stranger Things), po drodze naturalnie stworzyli kilka kosztownych klap.

Jednak w przeważającej części najwięksi dotychczasowi gracze Netflixa pojawili się w postaci drogich programów telewizyjnych, które nie zyskały zainteresowania widzów (lepiej znanymi przykładami są The Get Down Baza Luhrmanna i Marco Polo Johna Fusco). Dzieje się tak po części dlatego, że streamer zainwestował znacznie więcej w tańsze ceny z niskiej i średniej półki, takie jak Beasts of No Nation, Gerald's Game i To All the Boys, I Loved Before do tej pory, zamiast filmów w okolicach 100 milionów dolarów. albo więcej. Były oczywiście wyjątki i okazuje się, że Triple Frontier był jednym z nich.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

Według The Information (h / t IndieWire), Netflix wydał 115 milionów dolarów na Triple Frontier i początkowo podał, że 52 miliony gospodarstw domowych oglądało film na początku kwietnia. Jednak dramat akcji ostatecznie wypadł poniżej oczekiwań i został nazwany porażką z finansowego punktu widzenia. W związku z tym CCO Netflix, Ted Sarandos, podobno odbył w zeszłym miesiącu spotkanie z innymi dyrektorami, na którym zdecydowano, że funkcje Netflix Original będą teraz zielone w oparciu o ich zdolność do przyciągnięcia dużej liczby widzów, a mniej do zarabiania na Netflix większej branży. wiarygodność.

AKTUALIZACJA: Netflix wydał oświadczenie od Sarandos w odpowiedzi na ten raport:

„Jesteśmy niesamowicie dumni z Triple Frontier, jednego z naszych najpopularniejszych oryginalnych filmów. 63 miliony gospodarstw domowych obejrzało ten film od czasu jego premiery w marcu i nie możemy się doczekać pracy nad kolejnymi projektami z tą utalentowaną obsadą, producentami i scenarzystą / reżyser JC Chandor ”.

Trzeba przyznać, że wydanie 115 milionów dolarów na thriller z oceną R autorstwa Chandora (którego poprzednie trzy filmy zarobiły łącznie tylko 45 milionów dolarów w kasie, żeby spojrzeć na to z odpowiedniej perspektywy) brzmi jak zły pomysł na papierze, więc nic dziwnego, że film nie zrobił. nie działa tak, jak spodziewał się Netflix. Mimo to wydaje się, że firma będzie trochę bardziej uważać na to, co od tej pory będzie miało zielone światło, zwłaszcza jeśli chodzi o filmy, które są zarówno drogie, jak i „ryzykowne”. Bez wątpienia ten trend nabierze tempa tylko wtedy, gdy Irlandczyk - kosztowna biografia o gangsterach, nad którą obecnie pracuje Martin Scorsese dla Netflix - nie spełni oczekiwań, gdy nadejdzie jesienią.

Ogólnie rzecz biorąc, wygląda na to, że Netflix planuje przede wszystkim być bardziej ostrożnym, jeśli chodzi o to, na co wydaje duże pieniądze, i inwestować więcej w komercyjnie opłacalne filmy (takie jak nadchodzący thriller akcji o zombie Zacka Snydera, Army of the Dead), a nie filmy, które znacznie rzadziej pokryją swoje dziewięciocyfrowe budżety a la Triple Frontier. Jest to oczywiście całkowicie słuszny pomysł i miejmy nadzieję, że pozwoli im kontynuować finansowanie projektów o niższych budżetach, które w innym przypadku miałyby trudności ze znalezieniem domu i / lub są stosunkowo niszowe w swojej atrakcyjności. W końcu byłoby prawdziwym wstydem, gdyby Netflix zaczął ograniczać kręcenie filmów takich jak Roma, starając się zacisnąć pasa.