Gra o tron: 10 najlepszych cytatów Sansy Stark
Gra o tron: 10 najlepszych cytatów Sansy Stark
Anonim

Game of Thrones wkracza teraz w ósmy i ostatni sezon, a obsada pozostałych postaci ogromnie ewoluowała od czasu premiery serialu w 2011 roku. Daenerys jest teraz zaciekłym, niezachwianym zdobywcą, a Jon Snow jest spadkobiercą przeciwnika śmierci. Żelazny Tron, a Arya robi dorosłe rzeczy z Gendrym.

Ale być może postacią, która najbardziej się rozwinęła, jest Sansa Stark. Niegdyś wielbicielka walecznych rycerzy i entuzjastka robienia na drutach, Lady of Winterfell, niegdyś cichym wielbicielem rycerzy, teraz toczy się od stóp do głów w słownych potyczkach ze wszystkimi, od Jaime Lannister po Daenerys Targaryan, o których nie musimy przypominać, że mają dwa ziejące ogniem smoki na jej rozkaz. Bez zbędnych ceregieli przejrzyjmy 10 cytatów Sansy Stark, które pokazują, jak daleko zaszła od czasu, gdy zarumieniła się z powodu księcia Joffreya.

10 „Nie chcę kogoś odważnego, delikatnego i silnego, chcę (Joffrey.)”

Jasne, nie jest to jeden z najwspanialszych momentów Sansy Stark, ale dobrze jest przypomnieć fanom o jej skromnych początkach w całym sezonie 1. Bez takich momentów jak ten, z którymi można by kontrastować, cała polityczna sprawność Sansy i wewnętrzne- siła w późniejszych sezonach nie miałaby takiej samej wagi jak oni.

Dodatkowo, Arya i Ned wymieniają nieśmiałe uśmiechy w odpowiedzi na ten cytat Sansy, to jeden z najzabawniejszych i najbardziej beztroskich momentów pierwszego sezonu, komicznie podkreślający desperację młodej dziewczyny, której odmówiono jej bajkowego życia.

9 „Joffrey (wróci). Najgorsi zawsze tak robią”.

Przed bitwą pod Blackwater w sezonie 2 Shae przypomina Sansie, że wielu młodych mężczyzn w bitwie nigdy nie ma szansy powrotu do domu. Ponura odpowiedź Sansy odzwierciedla szkody, jakie jej tortury wyrządziły jej niegdyś pełnym nadziei spojrzeniu na życie. Trudno jednak spierać się z jej logiką, ponieważ Game of Thrones raz po raz udowadniała, że ​​dobrzy ludzie rzadko wygrywają.

I rzeczywiście, Sansa ma rację, gdy Joffrey chowa się z dala od linii frontu podczas bitwy pod Blackwater, tylko po to, by utrzymać kontrolę nad Królewską Przystanią dzięki Tywinowi Lannisterowi interweniującemu w jego armii w ostatniej chwili.

8 „Mówią, że mój brat Robb zawsze idzie tam, gdzie walka jest najcięższa. A on jest tylko pretendentem”.

Pomimo bycia więźniem Joffreya i Lannisterów przez cały sezon 2, Sansa Stark nie może powstrzymać się od serwowania królowi Joffreyowi pysznego cienia tuż przed bitwą pod Blackwater. Kiedy Joffrey mówi Sansie, że wróci z bitwy z krwią Stannisa Baratheona na jego mieczu, Sansa pyta go, czy będzie przygotowany do walki ze Stannisem jeden na jednego, doskonale wiedząc, że młody król jest zbyt tchórzliwy, by walczyć na linie frontu.

Kiedy wyraźnie zrozpaczony Joffrey uchyla się od pytania, nazywając ją „głupią dziewczyną”, Sansa przekręca ostrze, wspominając o odwadze Robba Starka w walce, porównując ją ze znanym tchórzostwem Joffreya. Tutaj Sansa fachowo drażni jedną z największych niepewności Joffreya z wystarczającą subtelnością, by nie wywołać jego gniewu.

7 „On jest potworem”.

Sama Sansa nazywająca Joffreya potworem nie wydaje się szczególnie odważna. Jest potworem na wskroś. Ale to komu to mówi, sprawia, że ​​jest to tak ważny moment dla rozwoju postaci Sansy. Naciskana przez Olennę Tyrell i przyszłą żonę Joffreya, Margaery Tyrell, na postać Joffreya, Sansa początkowo przyjmuje strategię obrony króla, aby ocalić swoją skórę. Ale kiedy Margaery błaga ją, by powiedziała prawdę o swojej narzeczonej, ludzkość Sansy przełamuje się, a ona mówi jej prawdę.

Szczerość Sansy podczas wypowiadania tych trzech słów mówi Tyrellom i widzom, że nie wiemy nawet połowy, jeśli chodzi o czystą brutalność Joffreya. Wielu fanów zapomina, że ​​odwaga Sansy w ostrzeżeniu Olenny i Margaery przed Joffreyem niewątpliwie pomogła Olennie w podjęciu decyzji o otruciu go na Purpurowym Weselu, oszczędzając wielu jego zdradzie.

6 „Jutro umrzesz, lordzie Bolton. Śpij dobrze”.

Czasami najgorsze nie wracają i na szczęście Sansa Stark miała rację, przewidując śmierć Ramsaya Boltona w Bitwie Bękartów. Ten porywający cytat Sansy Stark potrafi nawet wstrząsnąć jej psychopatycznym mężem, który notorycznie karmił swojego młodszego brata stadem psów.

Deklaracja Sansy poprzedza jedną z najlepszych bitew w Game of Thrones i zapowiada jeden z najpotężniejszych momentów Sansy Stark, w którym przybywa wraz z Rycerzami Doliny, aby rzucić pozostałe siły Bolton i przekazać Winterfell tam, gdzie należy: pod sztandarem Starka.

5 „Nazywam się Sansa Stark z Winterfell. To jest mój dom i nie możesz mnie przestraszyć”.

Sansa Stark przeciwstawiła się niektórym z najbardziej nikczemnych ludzi w Westeros, w tym królowi Joffreyowi, Ramsayowi Boltonowi i Littlefingerowi, więc kiedy Miranda grozi Sansie w Winterfell, nic dziwnego, że Sansa nic z tego nie miała.

Sansa przeszła przez to wszystko w tym momencie: ścięcie jej ojca, masakrę, która zabiła jej matkę i brata na Czerwonym Weselu i jej własne znęcanie się z rąk Ramsaya Boltona. Choć jest to niezwykle trudne do oglądania, ta scena dowiodła, że ​​Sansa Stark nie tylko uczy się na swoich błędach, ale staje się silniejsza dzięki swoim trudom.

4 „Myślisz, że wpadnie w twoją pułapkę, nie zrobi tego. To on zastawia pułapki”.

Niechęć Jona Snowa do poważnego traktowania jakiejkolwiek rady Sansy jest jednym z jego najbardziej frustrujących błędów - gdyby posłuchał rady Sansy przed Bitwą Drań, jest bardzo możliwe, że Rickon Stark wciąż by żył. Mądrość Sansy, jeśli chodzi o radzenie sobie z obłąkanymi mężczyznami u władzy, jest niezrównana i szkoda, że ​​stracił jednego z ocalałych synów Neda Starka, aby udowodnić to Jonowi Snowowi.

Niezależnie od tego, ostrzeżenie Sansy przed Ramsayem Boltonem i późniejsza interwencja u Rycerzy Doliny umocniły jej pozycję jednej z najpotężniejszych i najbardziej godnych zaufania obrońców Północy.

3 „Twoje słowa znikną. Twój dom zniknie. Twoje imię zniknie. Cała pamięć o tobie zniknie”.

Jedyną bardziej dziką rzeczą niż zjadanie żywcem Ramsaya przez psy są słowa, których Sansa używa, aby go potępić. Po tym, jak ród Starków odzyskał Winterfell, a Jon Snow zostaje królem północy, wydaje się, że nawiedzające oświadczenie Sansy skierowane do Ramsaya okaże się prorocze.

Niezależnie od tego, jest to przełomowy moment dla postaci Sansy Stark, ponieważ została zlekceważona, okaleczona i zgwałcona przez Ramsaya Boltona, tylko po to, by zdobyć przewagę i ostatecznie stracić go w najbardziej satysfakcjonujący sposób.

2 „Uczę się powoli, to prawda. Ale uczę się”.

Sansa Stark jest utalentowanym strategiem politycznym i cennym zasobem dla swoich sojuszników, ale nie zawsze była szanowana za jej spryt. Fani pamiętają wcześniejsze sezony, w których wydawało się, że wszystko, o co dbała Sansa, to poślubienie przystojnego księcia i posiadanie jego dzieci.

Pomimo wielu tragedii, które przytrafiły się jej rodzinie, Sansa nie czyni wiele wysiłku, by dowodzić swoim przeznaczeniem aż do piątego sezonu, kiedy Peter Baelish bierze ją pod swoje skrzydła. Wtedy zaczyna się uczyć, jak grać w tę grę, aby poprawić swoją pozycję, co widzimy w sezonie 7, kiedy przygotowuje próbę dla Aryi, zanim wkręci śrubę w Littlefingera.

1 „Dziękuję za wszystkie twoje liczne lekcje, lordzie Baelish. Nigdy ich nie zapomnę”.

Jakbyśmy potrzebowali dowodu, Sansa skazując Petera Baelisha na śmierć w Winterfell, udowadnia, że ​​nie jest już podatna na oszustwa, nawet przez samego mistrza oszustwa. Littlefinger wykorzystuje wszystkie sztuczki w książce, aby uniknąć osądzenia za swoje zbrodnie, ale Pani Winterfell nigdy się nie wzdryga.

Poetycka część tego wszystkiego polega na tym, że bez wskazówek Littlefingera Sansa nie była wystarczająco cyniczna, by przejrzeć własną fasadę, ujawniając Baelisha jako kolejnego gracza politycznego, który nie docenił potencjału Sansy Stark. Jak później ogłosił Tyrion: „Wielu cię nie doceniało. Większość z nich nie żyje”.