Robert Zemeckis „Akcja czarownic na gotyckim południu z„ socjologicznym spinem ”
Adaptacja Roberta Zemeckisa powieści Roalda Dahla Czarownice będzie się nieznacznie różnić od materiału źródłowego, osadzona na gotyckim Południu i skupiona na kwestiach socjologicznych. Chociaż niewiele jest szczegółów dotyczących filmu, Zemeckis ma w zanadrzu kilka pomysłów, które pozwolą mu nie tylko odróżnić swój film od oryginalnej powieści, ale także od adaptacji zmarłego reżysera Nicolasa Roega z 1990 roku.
W The Witches, emerytowana łowczyni czarownic i jej wnuk spotykają sabat czarownic podczas wakacji w luksusowym hotelu w Anglii. Zdając sobie sprawę z niebezpieczeństw, jakie niosą te wiedźmy, duet obmyśla plan nie tylko powstrzymania czarownic przed wykonaniem ich morderczego planu, ale także pokonania każdej z nich. Jednak gdy Wielka Wysoka wiedźma pociągnie za wodze, powstrzymanie ich nie będzie tak łatwe, jak mogliby mieć nadzieję. Teraz Zemeckis kieruje swoją własną adaptacją - tylko jego wersja będzie miała trochę swobody twórczej w zakresie scenerii i tematów społecznych.
Według The Playlist (via: French outlet Allocine), Zemeckis nakręci swoją adaptację Czarownic na „Gotyckim Południu w latach sześćdziesiątych”, nadając tej historii „socjologiczny spin”. I chociaż nie mówił już więcej o tym, jakie inne elementy planuje włączyć do filmu, Zemeckis dodał, że on i twórczy termin filmu są w trakcie castingu - chociaż nie wspomniał, o kim mogą mieć na myśli pewne postacie.
Zemeckis odniósł się już do faktu, że akcja filmu będzie miała miejsce na południu w listopadzie - a konkretnie w Alabamie - ale nie odniósł się do gotyckiego tonu. I chociaż nie podał żadnych aktualnych informacji na temat castingu, zauważył również, że planuje obsadzić młodego czarnoskórego aktora w wieku około 8 i 10 lat w roli wnuka łowcy czarownic. Zemeckis nie sprecyzował również, czy postać otrzyma imię Luke, jak ma to miejsce w przypadku adaptacji z 1990 roku.
Fakt, że Czarownice w ogóle są ponownie adaptowane, jest sukcesem samym w sobie, biorąc pod uwagę, ile czasu zajęło rozpoczęcie projektu. Zarówno Guillermo del Toro, jak i Alfonso Cuarón pierwotnie planowali współpracę w 2008 r. Przy własnej adaptacji powieści Dahl, ale od tego czasu przestawili się na role producentów wykonawczych. Tak więc, biorąc pod uwagę, że nadal są zaangażowani, jest nadzieja, że ta wersja Czarownic okaże się sporym sukcesem - mimo że Zemeckis nie wypadł szczególnie dobrze z jego najnowszym filmem Welcome to Marwen ze Stevem Carrellem.