Steven Spielberg wpadł na wspaniały pomysł na Szczęki 2
Steven Spielberg wpadł na wspaniały pomysł na Szczęki 2
Anonim

Po swoim ogromnym sukcesie, który pokonał wszystkie bloki, Steven Spielberg wpadł kiedyś na niesamowity pomysł na Jaws 2, w którym miał szansę sprostać oryginałowi - i który również wyreżyserował. Niestety, różnice twórcze ostatecznie stawiają reżysera i serial na różne ścieżki.

Oparta na powieści Petera Benchleya, Jaws koncentruje się na malowniczej wyspie Nowej Anglii latem 1975 roku, która gości rodziny na wakacjach, nowego szefa policji z miasta i nienaturalnie masywnego żarłacza białego. Po serii zgonów spowodowanych przez wspomnianego rekina, szef policji Martin Brody (Roy Scheider) gromadzi małą załogę (graną przez Roberta Shawa i Richarda Dreyfussa), aby upolować i zabić rekina, zanim spowoduje dalsze zniszczenia. Niestety zadanie to okazuje się znacznie trudniejsze, niż którykolwiek z mężczyzn mógł przewidzieć. Wyreżyserowany przez Spielberga film pobił rekordy kasowe - pomógł nawet wymyślić frazę „przebój” - po czym nastąpiła seria rozczarowujących kontynuacji. Jednak gdyby Spielberg miał swój sposób,bezpośrednia kontynuacja Szczęki poprowadziłaby serię w zupełnie innym kierunku.

W podcastie Shoot This Now gość Mark Ramsey (prowadzący podcast Inside Jaws) ujawnił interesującą ciekawostkę dotyczącą kierunku, w jakim mogłaby pójść seria Szczęki, gdyby producenci zgodzili się z pomysłami Spielberga. Zamiast tworzyć coś w rodzaju tradycyjnej kontynuacji, którą ostatecznie stał się Jaws 2, Spielberg zasugerował, że następny film z serii Szczęki będzie prequelem; konkretnie chciał, aby był to prequel dokumentujący wydarzenia z USS Indianapolis - prawdziwą historię, którą Quint opowiada łowcę rekinów Shawa podczas filmu. Niestety, ponieważ studio nie było zainteresowane kręceniem tego rodzaju filmów, drogi Spielberga się rozstały. Ramsey powiedział:

„Pierwotnie przyszli do niego w sprawie kontynuacji Jaws, a on powiedział:„ Zrobię to, jeśli chodzi o Indianapolis ”, a oni powiedzieli:„ Nie ”, a on odpowiedział:„ Nie ”. W ten sposób rozstali się w tym momencie ”.

W Szczękach Quint opowiada swojej małej załodze o zatonięciu okrętu USS Indianapolis podczas II wojny światowej oraz o tym, jak setki bezbronnych ludzi zostały pożarte jeden po drugim przez mijające rekiny, gdy unosiły się w wodzie, czekając na ratunek. Quint wyjaśnia, że ​​był jednym z mężczyzn w wodzie, a nawet pokazuje swoje blizny, aby to udowodnić.

Podczas gdy ogólny styl wizji kontynuacji Spielberga znacznie różniłby się od oryginalnego filmu, gdyby Spielberg postąpił po swojemu, wykorzystałby jedną z najsłynniejszych scen w całym filmie. Monolog Quinta o USS Indianapolis stał się od tego czasu klasykiem, a biorąc pod uwagę, że żadna kontynuacja z całej serii Jaws nie dorównuje oryginałowi - nie mówiąc już o monologu - producenci mogli być sprytni, aby skorzystać z rady Spielberga i wziąć udział w serii w mniej oczekiwanym kierunku.

Więcej: Steven Spielberg już nigdy nie ulepszy cyfrowo swoich filmów