Spot telewizyjny Suicide Squad idzie gdzieś bardzo źle
Spot telewizyjny Suicide Squad idzie gdzieś bardzo źle
Anonim

www.youtube.com/watch?v=pkf_4Mw3i0A&feature=youtu.be

Najgorszy. Bohaterowie. Zawsze. Wydaje się, że to ogólne stwierdzenie tezy otaczające Warner Bros. nadchodzący Suicide Squad. Biorąc pod uwagę wszystko, co zostało pokazane do tej pory, wydaje się, że jest to dość trafny opis. Wiele z nadchodzących filmów DC obraca się wokół wprowadzenia i udoskonalania kilku członków Justice League. Jednak Suicide Squad wyróżnia się jako wyjątkowy sposób na rozszerzenie rozszerzonego wszechświata DC, podkreślając, jak nikczemni mogą być jego złoczyńcy - jednocześnie dobrze się przy tym bawiąc.

Pomiędzy swoim tonem a obsadą stosunkowo mało znanych postaci, Suicide Squad stanowi całkiem spory hazard dla DC i WB. Jednak właśnie ukazał się nowy spot telewizyjny do tego filmu, w którym drażni się humorystyczny, ale wciąż pełen akcji romans.

Nowa promocja wydana przez Warner Bros. przedstawia dość dobrze znane nagrania każdemu, kto nadążał za kampanią marketingową Suicide Squad. To szybki spot telewizyjny, w którym Rick Flagg (Joel Kinnaman) opowiada, w jaki sposób ci przestępcy z uniwersum DC zostali powołani do podjęcia misji, która prawie na pewno doprowadzi ich do śmierci. W miarę postępu wideo prawie każda postać w drużynie ma chwilę, aby zabłysnąć: Deadshot (Will Smith) zdmuchuje ludzi, El Diablo (Jay Hernandez) przypala budynki, a Harley Quinn (Margot Robbie) radośnie żuje gumę balonową. Przez cały ten czas Joker (Jared Leto) - zawsze dzika karta - po prostu się śmieje, wywołując wokół siebie chaos.

Chociaż spot telewizyjny nie ma takiego samego poziomu widowiskowości jak ostatni pełnometrażowy zwiastun - nie ma w nim „Bohemian Rhapsody” - wciąż skutecznie odróżnia się od Batmana V Superman: Dawn of Justice. Podczas gdy nadchodząca walka wręcz Zacka Snydera otacza przytłaczająco ponura aura, Suicide Squad wydaje się nabierać bardziej punkrockowej estetyki. Członkowie Task Force X mogą odbywać dosłowną misję samobójczą, ale gdy dotyczy to postaci takich jak Joker, postępowanie nieuchronnie przybiera inny ton.

Pod wieloma względami Suicide Squad będzie filmem, który tworzy lub przerywa wczesne etapy DC Extended Universe. Chęć znalezienia równowagi między przygnębieniem a zabawą prawdopodobnie zadziała na korzyść Suicide Squad, ponieważ sam film z natury nie nadaje się do sukcesu kasowego. Batman V Superman może być łatwiejszy do zrobienia, ponieważ Mroczny Rycerz i Człowiek ze Stali po raz pierwszy na ekranie wyglądają jak przepis na sukces.

Pytanie zatem brzmi, czy Suicide Squad może generować ten sam poziom entuzjazmu z tymi postaciami głównie z listy B i C - niezależnie od Jokera i Harleya. Wciąż jest niesamowicie wcześnie, ale żywszy, bardziej humorystyczny ton Suicide Squad wydaje się działać na korzyść filmu.

Batman V Superman: Dawn of Justice otwiera się 25 marca 2016 r., A następnie Suicide Squad 5 sierpnia 2016 r.; Wonder Woman 23 czerwca 2017; Justice League Part One 17 listopada 2017; Flash w dniu 23 marca 2018 r.; Aquaman 27 lipca 2018 roku; Shazam 5 kwietnia 2019 roku; Justice League Part Two w dniu 14 czerwca 2019 r.; Cyborg 3 kwietnia 2020 r.; a potem Green Lantern Corps. 19 czerwca 2020 r.