Recenzja „Gry naśladowania”
Recenzja „Gry naśladowania”
Anonim

Gra w imitacje to fantastyczny kawałek teatru historycznego, który nigdy w pełni nie obejmuje swojej kinowej tożsamości.

Gra w imitację ujawnia mało znaną część II wojny światowej: ściśle tajną misję matematyka Alana Turinga (Benedict Cumberbatch) mającą na celu złamanie nazistowskiego systemu zakodowanych wiadomości znanego jako „Enigma”. Pracując w Bletchley Park wraz z innymi znakomitymi łamaczami kodu, takimi jak Hugh Alexander (Matthew Goode) i wyjątkowo utalentowaną Joan Clarke (Keira Knightley), Turing proponuje radykalną koncepcję: zbudowanie „myślącej maszyny”, która może prześcignąć niemiecki system.

Jednak największą przeszkodą Alana okazuje się być jego własny umysł. Z niewielkimi umiejętnościami społecznymi i niewielkim szacunkiem dla intelektu innych, Turing szybko zostaje odizolowany od grupy, a wilki, takie jak komandor Alastair Denniston (Charles Dance), czekają na każdą okazję, by zniszczyć jego i jego pracę. Dzięki cierpliwości i współczuciu innych łamaczy szyfrów Alan powoli uczy się grać w społeczno-polityczną grę, która pomoże mu osiągnąć krytyczną wizję. Ale pokonanie Enigmy okazuje się tylko jednym wielkim wyzwaniem w tragicznym życiu ekscentrycznego geniusza.

Oparta na kluczowej książce, Alan Turing: The Enigma autorstwa Andrew Hodgesa, The Imitation Game to film, który oferuje nowe spojrzenie na wyczerpany podgatunek filmów o II wojnie światowej, wspierany fantastycznymi występami świetnej obsady. Chociaż scenariusz i występy mogą być mocne, film to nie wszystko, co może być na poziomie kinowym, zapewniając jeden z bardziej nieciekawych ekranowych portretów samej wojny.

Norweski reżyser Morten Tyldum (Headhunters) radzi sobie najlepiej, gdy inscenizuje film jak sztukę teatralną. Kompozycja sceny jest prosta, kinematografia ostra i nowoczesna, a projekt produkcji jest odpowiednim powrotem do czasów II wojny światowej. Tyldum pozwala aktorom opracować każdą scenę przy niewielkiej ingerencji, w wyniku czego większość interakcji między postaciami na ekranie jest intrygująca.

To, co nie jest tak intrygujące, to przedstawienie wojny poza misją akademicką w Bletchley. Połączenie materiału filmowego i sekwencji wojskowych przypominających planszę ma przedstawiać bitwy II wojny światowej - i być może rozbieżność między wyobrażeniami o walce łamaczy kodów a rzeczywistą rzeczywistością wojny. Jednak oglądanie dobrze zainscenizowanych scen rozmów zestawionych z tanio wyglądającymi odtworzeniami działań wojennych w rzeczywistości tworzy atmosferę oglądania dobrze wykonanego (ale budżetowego) filmu dokumentalnego BBC, a nie dużego filmu. Nie jest to w żaden sposób przełamanie, ale wystarczy, aby The Imitation Game naprawdę nie osiągnął najwyższego poziomu kinowej świetności jako film - w przeciwieństwie do służenia jako silna wizytówka aktora.

Film jest pierwszym pełnometrażowym scenariuszem pisarza Grahama Moore'a i nawet przy zwykłej krytyce biograficznej (pewne swobody, pewne informacje przeszukane lub pominięte), nadal jest dość skuteczną narracją. Korzystając z urządzenia do kadrowania retrospekcji (powojenne kłopoty Turinga, jego wojenny bohaterstwo i traumy z dzieciństwa), otrzymujemy solidną postać śledzącą, jak ten ekscentryczny geniusz był zawsze przeszkadzany przez własne dziwactwa, które obejmowały `` Aspergera ''. osobowość i homoseksualizm w ukryciu - ten ostatni był uznawany za przestępstwo przez ówczesne prawo brytyjskie.

Skupiając się na Alanie - i odwrotnie - skupiając się na korzyściach z geniuszu w porównaniu z kosztami - Moore może trochę otworzyć sprawę, wydobywając świetny spryt i głębszy wgląd za pośrednictwem innych postaci, które otaczają Turinga. Podobnie jak gwiazdorska rola Cumberbatcha jako fikcyjnego i kultowego Brytyjczyka ( Sherlock ), większość zabawy z The Imitation Games polega na tym, jak normalne osoby reagują na tego niesamowicie nienormalnego człowieka.

W tym celu Cumberbatch przywołuje część swoich manier charakteru Sherlocka - ale udaje mu się uwydatnić je z dużo bardziej niuansami i subtelniej, aby zapewnić znacznie głębszy wgląd w złożonego człowieka, jakim był Alan Turing. Łatwo byłoby odrzucić ten występ jako podróbkę Sherlocka (a bystrzy widzowie mogą to zrobić), ale patrząc na rolę niezależnie, jest ona całkiem dobra i warta rozważenia niektórych (jeśli nie wszystkich) nagród.

Matthew Goode (Watchmen) i Keira Knightley (Atonement) okazali się fantastycznymi filmami pomocniczymi dla Cumberbatch. Goode emanuje uprzejmą pewnością siebie, urokiem i wielowarstwowym niepokojem, ponieważ bardziej przystojny geniusz, Hugh Alexander i jego związek z Turingiem okazują się solidnym drugorzędnym łukiem tej historii. Podobnie Knightley ma uroczy wdzięk i silne opanowanie jako genialna kobieta żyjąca w epoce seksizmu. Jej interakcje z Cumberbatchem (choć być może upiększając prawdziwą historię Joan / Alan) pomagają ugruntować rzeczy i oferują wejście w inne aspekty osobowości Turninga (złe i dobre) oprócz jego wychwalanego geniuszu. Rzeczywiście, oglądanie Turinga próbującego nawiązać kontakty towarzyskie z Hugh i Joan jest często tak samo wciągające, jak obserwowanie trio próbującego rozwiązać zagadkę Enigmy.

Większa obsada drugoplanowa obejmuje weteranów teatralnych, takich jak Charles Dance (Gra o tron) i Mark Strong (Tinker Tailor Soldier Spy), a także znakomici młodsi aktorzy, tacy jak Allen Leech (The Tudors), Rory Kinnear (Skyfall) i Matthew Beard (An Education). Bez względu na swoje doświadczenie, wszyscy aktorzy wydają się bez wysiłku tchnąć życie w swoje postacie i funkcjonować z błyskotliwym dowcipem jako zespół. Leech i Kinnear dostają do rozegrania kilka szczególnie interesujących wątków pobocznych i robią to z taką kontrolą i subtelnie, na początku może to być trudne do zauważenia (znak wielkich aktorów charakterystycznych). Wreszcie, młody aktor Alex Lawther daje przełomową rolę jako młoda wersja Turinga walcząca o kluczowy punkt w swoim życiu.

W końcu The Imitation Game to fantastyczny kawałek teatru historycznego, który nigdy w pełni nie obejmuje swojej kinowej tożsamości. Sam temat wyróżnia go jako bardziej interesujący i wnikliwy niż przeciętny pamiętnik filmowy - aw połączeniu z występami Cumberbatch and Co. zdecydowanie wygrywa. Jednak przy ograniczonym zakresie kinowym nie byłoby wstydem, gdybyś przegapił ten film w kinach i zamiast tego czekał na premierę w domu; ale jeśli chcesz zdobyć przewagę w wyścigu o nagrody w 2015 roku, jest to zdecydowanie wymagane.

ZWIASTUN FILMU

Gra Imitacja jest teraz dostępna w limitowanej wersji. W najbliższych tygodniach pojawi się szersza premiera - sprawdź występy w lokalnym teatrze. Film trwa 114 minut i ma ocenę PG-13 ze względu na nawiązania do seksu, dojrzały materiał tematyczny i… „historyczne palenie”.

Śledź nas i rozmawiaj o filmach @screenrant lub @ppnkof

Nasza ocena:

4 z 5 (doskonałe)