Thor i Star-Lord to „bardzo zabawny” zespół w Avengers: Infinity War
Thor i Star-Lord to „bardzo zabawny” zespół w Avengers: Infinity War
Anonim

Współreżyser Joe Russo drażnił się, że Thor (Chris Hemsworth) i Star-Lord (Chris Pratt) to „bardzo zabawny” duet w Avengers: Infinity War. Nie wszystko będzie ponure i zgubne w hicie, w którym prawie każdy bohater MCU zmierzy się z szalonym Tytanem Thanosem (Josh Brolin) i jego Czarnym Zakonem. Film z pewnością nadal wtrąca do filmu trochę lekkości - coś, z czego słyną filmy MCU - i jak się okazuje, niektóre z najzabawniejszych fragmentów mogą pochodzić z dziwnego połączenia Boga Gromu i przywódcy Strażników Galaktyka.

Jednym z największych rysów Infinity War jest obietnica zebrania prawie każdego bohatera w MCU w jednym dużym filmie. Oferuje nieograniczone możliwości łączenia wszystkich postaci z prawie 10-letniej serii, co jest podobne do tego, jak zwykle rozgrywają się imprezy z udziałem komiksów. Wiemy już, że Thor jest głównym łącznikiem między Guardians i Avengers, dzięki ekskluzywnemu zwiastunowi Infinity War na D23 Expo i San Diego Comic-Con. Joe Russo przedstawił teraz więcej informacji na temat tego, jak Peter Quill początkowo będzie postrzegał Asgardyjską rodzinę królewską podczas ich pierwszego spotkania.

Powiązane: Avengers: Infinity War Teaser Opis zwiastuna

Rozmawiając z IGN po panelu Marvel Studios na San Diego Comic-Con 2017, współreżyser Infinity War ujawnił, że Thor i Star-Lord to w rzeczywistości kombinacja postaci, której nigdy nie spodziewał się, że zadziała tak dobrze pod względem komediowym:

„Wiesz, ciekawe jest to, że ze względu na zmianę tonacji, jaką Taika (Waititi) zrobił z Thor 3, a kierunek jest wyznaczony jako postać, on i Star-Lord byli bardzo zaskakującą kombinacją i bardzo zabawną kombinacją. Nie mogę się doczekać, kiedy publiczność zobaczy ich razem ”.

Obaj bohaterowie (i aktorzy, którzy ich grają) byli dziwaczni w swoich filmach. Jednak biorąc pod uwagę różnicę w tonie ich filmów, komediowe kotlety Quilla są prawdopodobnie bardziej widoczne niż książę Asgardu - dzięki Jamesowi Gunnowi na temat tonu serii Guardians of the Galaxy. Z drugiej strony filmy Thora są mniej na nosie dzięki ich komedii, chociaż fragmenty bezczelnych jedno-liniowych Thora były widoczne w jego interakcjach z innymi Avengersami.

Na szczęście, jak zauważył Joe Russo, poczucie komedii Waititi wydaje się idealnie pasować do nowego kierunku, w jakim podąża seria Thor z tegorocznym Thor: Ragnarok. Pochodzący z Nowej Zelandii reżyser również wskazał, że jego wersja Thora jest bliższa prawdziwemu Chrisowi Hemsworthowi, przez co jego komedia jest bardziej organiczna niż wymuszona.

Podczas gdy Avengers: Infinity War bez wątpienia wprowadzi więcej niż kilka chwil lekkości w swoje postępowanie, tragiczna sytuacja, z jaką bohaterowie będą musieli się zmierzyć w filmie, powinna zapobiec zbyt głupstwu. Joe ostrzegł już, że w Infinity War mogą dojść do śmierci głównych postaci - śmierci, które powinny tylko podnieść stawkę jeszcze wyżej w nadchodzącej przygodzie zespołowej.

KOLEJNY: Kompletny plakat Avengers: Infinity War SDCC przybywa