Co Clown mówi nam o Spider-Man: Homecoming
Co Clown mówi nam o Spider-Man: Homecoming
Anonim

Wiadomość o dołączeniu Spider-Mana do Marvel's Cinematic Universe nakręciła wszystkich fanów superbohaterów. Entuzjastyczne emocje nie zostały zmarnowane, ponieważ guru MCU, Kevin Feige, skierował Petera Parkera od razu do pracy w Captain America: Civil War - przeszukując pule talentów, zanim obsadził Toma Hollanda jako tytułowego web-slingera. Pierwsza wycieczka Hollanda, choć krótka, dowiodła udanego wprowadzenia nowej postaci i utorowała drogę do Spider-Man: Homecoming.

Oprócz zatrudnienia aktora o świeżej twarzy, który miałby wcielić się w nową głowę sieci, Marvel oddał swoją serię Spider-ów z Sony w ręce stosunkowo niedoświadczonego reżysera, Jona Wattsa. Opierając się na sile jego napiętego thrillera z Kevinem Baconem, Cop Car, studio zleciło Wattsowi zebranie i kierowanie ich głównym rebootem ukochanej postaci.

Prawdopodobnie częściowo z powodu rozgłosu wokół jego nazwiska, pierwszy film studyjny Wattsa, wyprodukowany przez Eli Rotha horror Clown, doczekał się limitowanej premiery studyjnej. Ten mroczny komediowy szok opowiada o okropnościach mężczyzny uwięzionego w złowrogim kostiumie klauna. Podczas gdy gatunek i tonacja filmu znacznie różnią się od gatunku Spider-Mana, Clown oferuje wgląd w możliwości stylistyczne reżysera - i czego możemy się spodziewać po nadchodzącym restarcie Spider-Mana.

Świeża ryba dla MCU

Trzeba przyznać, że Jon Watts nie jest typowym talentem reżyserskim rekrutowanym przez Kevina Feige'a i firmę do Marvel Cinematic Universe. Zazwyczaj skłaniają się ku uznanym reżyserom, takim jak Jon Favreau, Kenneth Branagh czy Shane Black. Jasne, MCU przyciąga kilku obiecujących autorów, takich jak James Gunn (który również zaczął się od niskobudżetowego horroru) i Ryan Coogler, ale w większości The House of Ideas wybiera reżyserów z większym doświadczeniem reżyserskim z głównego nurtu i / lub indie.

Watts rozpoczął swoją karierę reżyserską, pracując nad krótkotrwałym programem satyrycznym Onion, Onion News Network (ONN). Po wyprodukowaniu i wyreżyserowaniu kilku odcinków, wymyślił i wymyślił żartobliwy zwiastun z kohortą Christophera D. Forda Waverly Films (znanej z krótkich animacji Stickman Exodus). Razem nakręcili reportaż o kostiumie zabójczego klauna. Jako ukłon w stronę ich stylistycznych wpływów (i jako żart) Watts i Ford oznaczyli film jako produkcję Eli Rotha. To była udana taktyka, ponieważ autor niezależnego horroru był pod wrażeniem bezczelności i stylu twórców; w związku z tym Roth zdecydował się wyprodukować film pod swoim własnym nadrukiem.

Podczas gdy Clown w końcu miał okazję pokazać się przed ograniczoną publicznością teatralną, dopiero druga wycieczka Wattsa przyciągnęła uwagę szefa studia Marvel, Kevena Feige'a. Cop Car, następca Wattsa, wywołał falę na Sundance w zeszłym roku i został zwolniony z ogólnie pozytywnymi ocenami krytycznymi. Podobnie jak Eli Roth, Marvel najwyraźniej polubił krój wysięgnika młodego reżysera. Chiller w stylu Johna Dahla z Watts mógł przyłapać go na występie Spidey, ale to przerażające, pełzające chwile z Clown mogą dać fanom wgląd w to, co wnosi do Spider-Man: Homecoming.

Reżyserzy horrorów znają pająki

O co chodzi z twórcami horrorów i pająkami? Może to pierwotny strach przed tym, co pełza po zgaszeniu świateł. Może to mieć również coś wspólnego z faktem, że wielu reżyserów horroru jest również fanami horrorów - a jeśli widziałeś Williama Shatnera, który hamuje w Kingdom of the Spiders, możesz przeżyć prawie wszystko. Oczywiście nie ma nic przerażającego w naszym przyjaznym sąsiedztwie Spider-Mana. Ale samo-deprecjonujące poczucie humoru bohatera i wyszukane sekwencje akcji z pewnością wymagają chęci eksperymentowania z formą i stylem - coś, w czym autorzy horrorów celują domyślnie.

Prawdopodobnie najlepszą wersją Spider-Mana był pierwszy film Sama Raimiego (lub jego kontynuacja, w zależności od tego, kogo zapytasz). Spędzanie czasu w okopach na tańszych filmach przerażających zmusza reżyserów do improwizacji i innowacji jak nic innego (sprawdź zakulisową relację z Martwego zła lub Teksańskiej masakry piłą mechaniczną, aby uzyskać dalsze dowody). Taktyka, której nauczył się Raimi, sprawiając, że budżet zerowy był dobrze widoczny na ekranie, gdy Spidey zaczął się czołgać. Innowacyjna praca kamery Raimiego i umiejętność równoważenia lekkiego humoru z poważnymi tematami nadały filmowi właściwą mieszankę akcji i serca.

Z tego samego względu Jon Watts stworzył Clown jako niskobudżetowego szybkiego szybkiego ruchu / knebel Eli Rotha. Nawet przy zaangażowaniu współczesnego luminarza terroru budżet filmu nigdy nie opuścił siedmiu cyfr (około 1,5 miliona dolarów). Hollywood wydaje się obecnie być wyjątkowo skąpe w kwestii przerażających funkcji, ponieważ zwykle nie mają mocy wypychania portfela filmu o superbohaterach lub brzęczyka do Oscara z listy.

Porównaj Raimi i Watts z Markiem Webbem z The Amazing Spider-Mana. Webb pochodził ze świata teledysków i wyciął sobie filmowe zęby na komedii romskiej Fox Searchlight (500) Days of Summer. Oba zdjęcia Amazing Spider-Man były solidne, ale nie do końca pasowały do ​​oryginalnej serii Raimiego. Oczywiście w Spider-Man: Homecoming Watts zajmuje się zarówno akcją filmu Marvela, jak i dramatem filmu Johna Hughesa, więc mądrze byłoby wziąć stronę zarówno od Raimiego, jak i Webba. Na szczęście nie jest on też niezdarny z charakterystyką.

Postacie w okresie przejściowym

Clown bada przemianę młodego ojca Kenta McCoya (Andy Powers) w potwora dzięki staremu kostiumowi z bardzo mroczną historią. Nie tylko McCoy przechodzi bardzo niepokojące zmiany, ale rodzina musi sobie radzić z własnymi zmianami. Ich dziecko, Jack (Christian Distefano), dostosowuje się do życia szkolnego i stawia czoła zastraszaniu. Ponadto jego żona Meg (Laura Allen) jest również przerażona utratą męża w drodze z nowym dzieckiem.

Drugi film Wattsa, samochód policyjny Kevina Bacona, w rzeczywistości miał więcej wspólnego z dwoma młodymi przestępcami (granymi przez Jamesa Freedsona-Jacksona i Haysa Wellforda) niż z obskurnym, przerażonym szeryfem Bacona Kretzerem. W filmie dwaj młodzieńcy uciekają z domu, zanim natkną się na błędny radiowóz. Głównym napięciem w tym rzadkim, ale wizualnie bujnym thrillerze - który bierze stronę z szokujących filmów Coen Brothers i katalogu Johna Dahla z lat 90. - jest delikatna równowaga między młodzieńczą naiwnością dzieci a zbliżającym się zagrożeniem ze strony Kretzera.

Z tego samego powodu Spider-Man: Homecoming porusza również temat młodych dorosłych borykających się z narastającymi bólami. Nasz ulubiony, przyjazny Spider-Man z sąsiedztwa przechodzi jednak znacznie więcej niż okres dojrzewania. Odkrył już swoje moce, ale z pomocą Tony'ego Starka zaczyna w końcu je rozumieć. Mimo że ponowne uruchomienie nie odtworzy aspektów historii wuja Bena / „wielkiej mocy”, Spidey będzie odkrywać prawdziwą głębię swoich umiejętności. Zmieni się również z początkującego nastolatka w młodego dorosłego - takiego, który po prostu od czasu do czasu ratuje świat.

Jeśli jest coś, co wcześniejsze filmy Jona Wattsa mówią nam o jego umiejętnościach reżyserskich, to jego zdolność do przyciągania dobrych ról młodych aktorów. W niedawnym wywiadzie ośmielił nawet swój własny rodowód filmowy dla dzieci w niebezpieczeństwie. Odkładając na bok wszystkie żarty, Marvel przygotowuje się do zabrania Spideya z powrotem do liceum, a doświadczenie Wattsa z nieletnimi thespianami - zwłaszcza jego umiejętność pomagania im w definiowaniu ich postaci - nadaje zarówno Clownowi, jak i Cop Carowi dodatkowy realizm. Oba jego wcześniejsze filmy powinny przygotować go do maksymalnego wykorzystania utalentowanej młodej obsady, jednocześnie pozwalając mu skupić się na fabule i dynamicznej akcji.

Dotrzymuj kroku Marvelowi

Niektóre aspekty Clown są naprawdę przerażające, podczas gdy inne są trochę warte zachodu. Jednak nawet na pierwszym roku Watts był w stanie wywołać poczucie rosnącego lęku, gdy Kent McCoy zmienia się z zagubionego człowieka w niechętnego drapieżnika. Jednym z największych wniosków płynących z jego niedawnej kinowej premiery jest to, że Watts, nawet trochę poza centrum, wie, jak nadać tempo filmowi i podkręcić napięcie.

Jak rozumieją miłośnicy Marvela, oglądanie oferty MCU polega na tempie. Najlepsze wpisy, takie jak Iron Man, The Avengers i Captain America: The Winter Soldier, mają szybkie tempo, zachowując jednocześnie swoje zaangażowanie w każdą postać. Z drugiej strony większość pojazdów solo zaczynało się jako opowieści wprowadzające, wymagające elementów fabularnych.

W tym momencie wszyscy i ich słodka babcia wiedzą, kim jest Spidey. Musimy tylko naprawdę zrozumieć, co ta wersja Spider-Mana wnosi do stołu i jak jego wpis wpłynie na wspólny wszechświat. Ponieważ nowy film Spider-Mana nie powtórzy obowiązkowej historii, Watts może skupić wszystkie swoje wysiłki na rozwoju Petera Parkera w tej iteracji i usprawnieniu go w MCU. Sztuczka z Homecoming, zwłaszcza w świecie superbohaterów, polega na unikaniu niepotrzebnej ekspozycji, która spowalnia film.

Jeśli jego wcześniejsze filmy są wskazówkami, Watts nie powinien mieć tutaj problemu. Był w stanie wprowadzić aspekty swoich postaci w stosunkowo płynny sposób w Clown and Cop Car. Uczyliśmy się cech i dziwactw dość organicznie w miarę rozwoju opowieści, zamiast karmienia ich łyżeczką za pomocą środków ekspozycyjnych (poza obowiązkowym momentem „wyjaśnijmy pochodzenie demona”, którego ofiarą padają niemal wszystkie horrory, często z konieczności). Jeśli Watts może zmienić tę cechę opowiadania historii - biorąc pod uwagę solidny scenariusz autorstwa duetu pisarskiego Johna Francisa Daleya i Jonathana M. Goldsteina (Wakacje) - Spider-Man mógłby połączyć najlepsze elementy swoich wczesnych prac i MCU.

Co obiecuje Clown, Spider-Man może zapewnić

Wyzwaniem związanym z nakręceniem filmu, niezależnie od tego, czy jest to niskobudżetowy horror czy superbohater z przepływem gotówki, tworzy dwie godziny ekranowej magii, która przenosi widzów do innego królestwa. Tam, gdzie Clownowi brakuje, z pewnością nie ma charakteru ani dramatycznego napięcia. Chodzi o ton. Na początku wydaje się, że zmierza w kierunku horroru i komedii, po czym cofa się i pogrąża swoich bohaterów w pokręconym świecie.

Zamiar Wattsa jest jednak jasny. Clown to próba przekształcenia żartobliwego zwiastuna, zrobionego na wpół poważnego żartu, w dramatyczny horror. Chociaż jego podejście jest czasami nierówne, obszary, w których odnosi sukcesy, takie jak tempo i dynamiczna akcja, są mocne. Biorąc pod uwagę więcej czasu i więcej doświadczenia, Watts i jego pisarz mogli znaleźć lepszą równowagę między horrorem ciała, paralelami z pedofilią i momentami z czarnej komedii - lub zamiast tego zdecydowali się zrobić prosty horror lub zachować humor na szubienicy.

W Clown i Cop Car Watts zwraca uwagę na dynamikę wizualną. Tematy, które eksploruje w swoim pierwszym filmie, szczególnie - przejście i horror ciała - są również w mniejszym (i mniej przerażającym) stopniu rozpowszechnione w Spider-Man. Oprócz swoich początkujących umiejętności reżyserskich, Watts będzie miał na zawołanie ogromne zasoby Disneya, Marvela i Sony.

Spidey Justice

Jeśli jest coś, czego Marvel będzie wymagał od najnowszego Spider-Mana, to rozbudowany, uroczo surowy Peter Parker. Każdy, kto reżyseruje film Spider-Mana, musi rozumieć dziwactwa i niuanse postaci, zwłaszcza jego bystre strony. Na szczęście dla MCU Watts ma wyraźnie świetne poczucie humoru, które ujawnia się w bardziej absurdalnych momentach w Clown and Cop Car.

Ewolucja postaci będzie również kluczowym elementem w Spider-Man: Homecoming, jako opowieść dla nastolatków i od zwykłego chłopca do superbohatera. Na szczęście przejście jest czymś, z czym Watts najwyraźniej czuje się komfortowo. Mimo to Spidey przetestuje zdolność Wattsa do tworzenia wciągającego świata - coś, co odnosił głównie sukcesy w Clown, a jeszcze bardziej w Cop Car. Podobnie jak jego młoda gwiazda, Tom Holland, zacznie radzić sobie samodzielnie dzięki Homecoming. W podobny sposób będzie tracił części siebie na rzecz Spider-Mana i nadrzędnego planu studia.

Pomimo zwięzłej filmografii wczesne prace Wattsa wskazują na talent, który wymaga jedynie pewności siebie, jaką daje doświadczenie. Mając za sobą przewodników Kevina Feige i Marvela, Watts powinien pomóc serii Spider-Man w płynnym przejściu do MCU. Jeśli uda mu się wykorzystać humor, który przecina hormonalnie niezrównoważony niepokój Spider-Mana. świat filmowy i MCU zobaczą znacznie więcej Jona Wattsa i Spider-Mana.

Oczywiście, jeśli Watts i Marvel nie mogą znaleźć odpowiedniego rytmu, może nadszedł czas, aby ponownie wyczyścić wstęgi z deski kreślarskiej. Miejmy nadzieję, że przy odpowiedniej ilości czasu i mentoringu (jeśli to konieczne), film Wattsa Spider-Mana w wielkim stylu trafi do MCU.

Doctor Strange pojawi się w kinach w USA 4 listopada 2016 r., A następnie Guardians of the Galaxy Vol. 2 w dniu 5 maja 2017 roku; Spider-Man: Homecoming - 7 lipca 2017; Thor: Ragnarok - 3 listopada 2017; Czarna Pantera - 16 lutego 2018; Avengers: Infinity War Part 1 - 4 maja 2018; Ant-Man and the Wasp - 6 lipca 2018; Captain Marvel - 8 marca 2019; Avengers: Infinity War Part 2 - 3 maja 2019; oraz jeszcze bez tytułu filmów Marvela 12 lipca 2019 r. oraz 1 maja, 10 lipca i 6 listopada 2020 r.