Dlaczego ważne jest, aby bohaterowie Infinity War „czuli ból”
Dlaczego ważne jest, aby bohaterowie Infinity War „czuli ból”
Anonim

Joe i Anthony Russo, reżyserzy Avengers: Infinity War, niedawno podkreślili, jak ważne jest, aby bohaterowie „czuli ból”.

- Nie jesteś facetem, który sprawia, że ​​poświęcenie się udaje - warknął Steve Rogers do Tony'ego Starka. Pod wpływem Tesseraktu Avengers zobaczyli, jak Kapitan Ameryka podkreśla koszt heroizmu. To jest w zasadzie temat przewodni MCU do tej pory; co to naprawdę znaczy być bohaterem? Pod koniec Avengers, Stark udowodnił, że Cap się mylił. Przebiegł przez portal, niosąc na plecach bombę atomową. To była ostateczna „gra poświęcenia”.

Odpowiadając na pytania fanów w Sina Weibo, Joe Russo - jeden z reżyserów Avengers: Infinity War - podkreślił, jak ważne dla bohaterstwa są tematy bólu i poświęcenia. Zapytany o to, jak poradzić sobie z tego rodzaju tematem, odpowiedział, wskazując, że taka jest natura dobrego opowiadania historii. Zawsze powinno być ryzyko i ból.

„Uwielbiamy opowiadać dobre historie i opowiadać dobre historie, a także całą naszą energię i nasz wysiłek, a także naszą pasję i pasję, aby opowiadać możliwie najlepszą historię. A dla nas najlepsze historie mają Postacie muszą się poświęcić. Aby naprawdę, naprawdę poczuć prawdziwe emocje i podróż bohatera, muszą przejść przez próby, a te próby mogą ich coś kosztować ”.

Ale, kontynuował Russo, nie jest to tylko funkcja dobrego opowiadania historii. Jest to również kluczowe dla tego, co to znaczy być bohaterem.

„Dlatego dla nas bardzo ważne jest, aby bohaterowie odczuwali ból i dokonywali poświęceń, ponieważ uważam, że to nie tylko świetne opowiadanie, ale także inspirujące i myślę, że potrzebujemy teraz dużo inspiracji na tym świecie Tak więc, dla nas, nie wiem, czy kiedykolwiek uda nam się to zaakceptować, ale obiecuję ci: zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby opowiedzieć Ci najlepszą możliwą historię, a to, co z nią zrobisz, to zależy od Ciebie."

Dla braci Russo jest jasne, że bycie bohaterem oznacza gotowość do zajęcia stanowiska - bez względu na potencjalne konsekwencje. Musi istnieć poczucie ryzyka, poczucie, że bohater może przegrać, a nawet że wygrana będzie oznaczać wysoką cenę. Klasycznym przykładem jest sam Captain America: The Winter Soldier Russos. Jeden z najbardziej lubianych do tej pory filmów Marvela, ten film starannie skonstruował nowy „świat” wokół Capa, ukazując go jako agenta SHIELD. Pod koniec filmu Steve Rogers został zmuszony do spalenia urządzenia SHIELD. Zwycięstwo w walce z Hydrą kosztowało go nowe życie, które sobie zbudował.

Dokładnie ten sam wzór występuje w Captain America: Civil War. Tam Russos nakręcił film z Cap jako liderem Avengers. Steve Rogers po raz kolejny odbudował swoje życie, tym razem skupiając się na kierowaniu małym zespołem. W miarę postępów w filmie zespół pęka i rozpada się. Pod koniec Cap jest zbiegiem, uciekającym przed sprawiedliwością. Po raz kolejny jego triumf kosztował go wszystko.

Stawka nigdy nie była wyższa niż w Avengers: Infinity War. Thanos przybywa na Ziemię i szuka nieograniczonej mocy Rękawicy Nieskończoności. Zwiastun pokazał już, że Szalony Tytan jest największym zagrożeniem, przed jakim kiedykolwiek stanął ten świat. Biorąc pod uwagę filozofię braci Russo, możemy założyć, że za pokonanie go będzie wysoka cena.