Wonder Woman 1984 może przełamać tradycję kontynuacji DCEU (i zmienić jej przyszłość)
Wonder Woman 1984 może przełamać tradycję kontynuacji DCEU (i zmienić jej przyszłość)
Anonim

Wonder Woman 1984 to z pewnością jeden z najbardziej oczekiwanych filmów o superbohaterach w historii Warner Bros., ale kiedy w końcu trafi do kin latem 2020 roku, może po prostu złamać nieformalną tradycję kontynuacji DCEU. Minęły trzy lata, odkąd WB wypuściło świat DC z filmem Batman V Superman: Dawn of Justice Zacka Snydera, który został szybko rozszerzony latem 2016 r. Wraz z zespołem Suicide Squad Davida Ayera. Chociaż seria przeszła sporą część krytyki, pojawiły się kilka najważniejszych wydarzeń po drodze.

Mimo, że Man of Steel, Batman V Superman i Suicide Squad mają swoje własne bazy fanów, to Wonder Woman Patty Jenkins była postrzegana jako punkt zwrotny dla DCEU w oczach opinii publicznej. Zebrał entuzjastyczne recenzje, ostatecznie stając się jednym z najwyżej ocenianych filmów o superbohaterach w Rotten Tomatoes, a także najbardziej dochodową historią o pochodzeniu superbohaterów w kasie. To znacznie zwiększyło emocje związane z sequelem, który pojawi się w przyszłym roku.

Wonder Woman 1984 widzi Jenkins z powrotem na krześle reżysera, ze scenariuszem od niej samej, Dave'a Callaham i byłego szefa DC Films, Geoffa Johnsa. Będzie to dziewiąta część DCEU, kiedy trafi do kin, i chociaż kontynuuje historię Diany dziesiątki lat po jej walce z Aresem w filmie Wonder Woman z 2017 roku, na tym etapie nie jest jasne, jak dokładnie pasuje do nadrzędnego wspólnego wszechświata. Wygląda na to, że opierając się na wszystkim, co wiemy o nadchodzącej kontynuacji, Wonder Woman 1984 ostatecznie przełamie jedną z niewielu tradycji, które DCEU pozostawiło od samego początku.

  • Ta strona: Każdy film DCEU to sequel
  • Następna strona: Wonder Woman 1984 przełamuje tradycję DCEU i zmienia jej przyszłość

Każdy film DCEU był w jakiejś formie sequelem

Do tej pory każdy film DCEU był kontynuacją poprzedniego. Batman V Superman: Dawn of Justice był w dużej mierze wynikiem wydarzenia Black Zero w Man of Steel, a także dlatego, że Superman zmarł w Batman V Superman, co przekonało rząd Stanów Zjednoczonych do zezwolenia Amandzie Waller na utworzenie jej Task Force X w Suicide Squad. Na początku tego filmu Dexter Tolliver Davida Harboura był przede wszystkim zaniepokojony tym, że następny Superman nie podzieli ich ideałów dotyczących prawdy, sprawiedliwości i amerykańskiego stylu.

Stamtąd Wonder Woman miało miejsce gdzieś pomiędzy Batmanem V Supermanem a Justice League, o czym świadczą jej początkowe i końcowe sceny. Podczas gdy większość filmu została osadzona podczas I wojny światowej, to zdjęcie, które dostarczył jej Bruce Wayne, wyzwoliło jej pamięć. Cały film był retrospekcją. A potem wydarzyła się Liga Sprawiedliwości, którą widzowie mogą zobaczyć na początku i na końcu Wonder Woman.

I chociaż Aquaman jest technicznie historią pochodzenia, wciąż jest kontynuacją Justice League (Zacka Snydera), a Mera odnosi się nawet do porażki Steppenwolfa. Następne w kolejności są Shazam !, Joker, Birds of Prey (i Emancipation of One Harley Quinn) oraz Wonder Woman 1984. Joker oczywiście jest niezależny od DCEU; Shazam! rozgrywa się po tym, jak Justice League i Birds of Prey jest co najmniej ustawione po Suicide Squad. To sprawia, że ​​Wonder Woman 1984 jest tutaj dziwacznym.

Strona 2 z 2: Wonder Woman 1984 przełamuje tradycję DCEU i zmienia jej przyszłość

1 2