15 najlepszych westernów o wojnie domowej wszechczasów
15 najlepszych westernów o wojnie domowej wszechczasów
Anonim

Wojna secesyjna jest prawdopodobnie decydującym wydarzeniem w historii Ameryki, konfliktem, który pod wieloma względami jest nadal nierozwiązany. Nic dziwnego, że powstało z tego wiele filmów. Niedawno Wolne Państwo Jones, które opowiada historię człowieka z Południa, który łączy siły z byłymi niewolnikami, by walczyć z Konfederacją od wewnątrz.

Co bardziej zaskakujące, wiele z tych filmów to westerny, które wykorzystują eskalację konfliktów, które doprowadziły do ​​wojny domowej i jej następstwa, jako paliwo do swoich fabuł. Oto 15 najlepszych westernów o wojnie domowej wszechczasów.

17 Django Unchained

Tarantino zasugerował, że jego Django Unchained, który wykorzystuje ikonografię zachodniego kowboja do wywołania zamieszek na południu Antebellum, należy nazwać „Południowym” (co ciekawe, termin ten będzie pasował tylko do kilku filmów z tej listy). To równie dobre określenie, jak każde z tych z pogranicza, nie do opisania filmu, oszałamiającego, brutalnego aktu spełnienia życzeń o uwolnionym niewolniku, który dokonuje brutalnej zemsty na właścicielach niewolników, próbując ocalić swoją żonę.

W tamtym czasie wielu krytykowało film za przekształcenie niewolnictwa i rasizmu w coś kreskówkowego, nieważne, że nawet najbardziej oburzające zniewagi i przemoc w filmie są zaczerpnięte z życia, ale to, co zrobił Tarantino, było czymś jeszcze bardziej niezwykłym, sprawił, że niewolnictwo było nieznane. Nie tylko brzydki fakt z klasy historii, ale coś zaskakującego i absurdalnego w jego niesprawiedliwości. To, że osiągnął to nie przez powagę, ale przez brak szacunku, ma brutalny sens.

16

15 Red River

Red River, która opowiada historię hodowcy bydła, który prawie został zrujnowany przez wojnę secesyjną, to kolejny film, w którym Wayne łamie oczekiwane zasady swojej osobowości. Zamiast pewnej siebie patrycjuszy, Wayne, jako farmer, który stawia fortunę na zapędzaniu bydła, staje się nawiedzoną postacią o ciemnych oczach. Jego osobista ruina zestawiona jest z surowym pięknem krajobrazu, przez który jedzie, nakreślona w niemal nieznośnie bogatej czerni i bieli.

Red River to także zmiana tempa dla reżysera Howarda Hawksa, najlepiej zapamiętanego jako największego reżysera obsady w pierwszej połowie XX wieku. W Red River są świetne postacie drugoplanowe, ale główny konflikt toczy się między dwoma z nich, Waynem i jego adoptowanym synem, granym przez Montgomery'ego Clifta ze swoim zwykłym zniszczonym poetyzmem. Choć nie czerpie tak bardzo z wojny secesyjnej, jak niektóre inne filmy z listy, Red River przypomina o tym, jakie kataklizmiczne echa wywołała wojna w naszym społeczeństwie i jak wprawiła w ruch nawet tak epickie historie, jak ten.

14 Vera Cruz

Jaskrawo zabarwiony, gdzie Fort Apache był ostro czarno-biały, zawadiacki, podczas gdy Apacz był elegijny, i tak zabawny, jak legalnie dozwolone są filmy, Vera Cruz jest dokładnym przeciwieństwem tego, czym powinny być filmy powojenne. Film śledzi Gary'ego Coopera jako weterana, który po zakończeniu wojny dryfuje do Meksyku w poszukiwaniu pracy najemników. Tam spotyka renegata granego przez Burta Lancastera i obaj rozpoczynają długą serię pojedynków i podwójnych skrzyżowań, aż w końcu łączą siły, aby ukraść 3 miliony dolarów w złocie od swojego pracodawcy.

To klasyczny hollywoodzki melodramat w najlepszym wydaniu, wypełniony pojedynkami, zwrotami akcji, łatwym przekomarzaniem się i świetnymi aktorami charakterystycznymi (Charles Bronson I Ernest Borgnine, jak to dla dwojga?), Wszystko spakowane w 94 minuty przez reżysera Roberta Aldricha. Spróbuj już dziś uzyskać taką wydajność z rozrywki multipleksowej.

13 Naga Ostroga

Choć nie tak kultowy jak filmy, które John Wayne nakręcił z Johnem Fordem czy westerny Clinta Eastwooda nakręcone z Donem Siegelem, cykl filmów, które reżyser Anthony Mann nakręcił z Jamesem Stewartem, wyróżnia się jako jedne z najlepszych westernów, jakie kiedykolwiek nakręcono. Spośród nich The Naked Spur jest prawdopodobnie najlepszy, podążając za Stewartem jako weteranem i łowcą nagród, którego ziemia została sprzedana spod niego, gdy był na wojnie. Spędził powojenne lata, próbując zarobić pieniądze, aby je odkupić, polując na grupę niebezpiecznych, zdesperowanych ludzi, walcząc z własnymi wewnętrznymi demonami.

Filmy Manna zawierały psychologiczną ciemność i szczerą przemoc filmu noir i zestawiały go z szeroko otwartymi przestrzeniami amerykańskiej dziczy, tworząc filmy zarówno żywo piękne, jak i niepokojące. Stewart przekazał swoje własne doświadczenia jako weterana swojej postaci; praca nad tym, co dla współczesnego widza jest niewątpliwie PTSD. Wszystkie filmy Mann / Stewart są warte obejrzenia, ale zacznij od tego.

12 Major Dundee

Tworzenie tego filmu było prawie tak samo kontrowersyjne jak sama wojna domowa. Trzeci film Sama Peckinpaha był pierwszym, który zawiera jedną z jego legendarnych bitew z potęgami, które są w studio. Po zgłoszonych czterech godzinach, 38-minutowym cięciu skrócono do zaledwie dwóch godzin, film spadł do statusu opowieści ostrzegawczej. Jednak „przywrócona” wersja, która odkładała całe trzynaście minut utraconego materiału, zainspirowała do ponownego rozważenia.

Niestety, Major Dundee nie jest arcydziełem i prawdopodobnie nigdy nim nie był. To wielka, niezgrabna rzecz, w stanie wojny ze sobą, w połowie drogi między rewizjonistycznym eposem, jakim chce być, a prostym bohaterskim obrazem, do którego jest zmuszony. Ale te sprzeczności sprawiają, że jest bardziej fascynujący, a nie mniej. Film opowiada o majorze Dundee (granym przez zgrzytanie zębami, wiecznie wymawiającym Charltonem Hestonem) żołnierzu zdegradowanym podczas wojny do kierownika obozu jenieckiego w Nowym Meksyku. Po kilku atakach Apache Guerrillas, Dundee organizuje dowództwo składające się ze strażników więziennych Unii i więźniów konfederatów, szybko najeżdża Meksyk i jakoś wdaje się w wojnę z Francją. Ma co najmniej dziwną fabułę.

To film o podzielonych lojalnościach, który sam w sobie jest podzielony. Można wyczuć napięcie w obrazoburczym Peckinpah, gdy przechodzi on od podziwiania czystej pychy Dundee do przerażenia jego nadmiernym zasięgiem, czasami w przestrzeni jednej sceny.

Większość przyjemności dla współczesnego widza pochodzi z wzajemnego oddziaływania obsady. W tym Heston, który, choć obecnie nie jest w modzie, jest typem postaci większej niż życie, która może to wszystko wyciągnąć, oraz Richarda Harrisa, który przenosi całą siłę swojego irlandzkiego zuchwałości na przywódcę Konfederatów. Brock Peters, James Coburn, Slim Pickens, LQ Jones, Ben Johnson i Warren Oates wypełniają obsadę, która wygląda jak wynik pijackiej gry „Western Character Actors Bingo”.

11 Dobry, zły i brzydki

Trzem tytułowym bohaterom The Good, the Bad and the Ugly nie obchodzi nic poza sobą. O to chodzi. Dalecy od walki o jakąś sprawę, śmialiby się z samego pomysłu; ponieważ ta trójka toczy zaciekłą bitwę w środku wojny secesyjnej, może to być trochę trudne. Ale w większości sobie radzą.

Wciąż w jednym z najlepszych fragmentów filmu (a biorąc pod uwagę, że film jest niczym innym jak świetnymi scenami, to coś mówi) Blondie (Dobry) i Tuco (Brzydki) zostają złapani w zaciekłą i bezcelową bitwę o sporny most. Walka już dawno przekształciła się w krwawą maszynkę do mielenia mięsa z impasu, a ponieważ nie ma innego wyjścia, jak ta dwójka decyduje się zakończyć bitwę w dość spektakularny sposób. To reżyser Sergio Leone w najlepszym wydaniu, operowy, intensywny, sentymentalny („Czy mógłbyś mi pomóc pożyć trochę dłużej? Spodziewam się dobrych wieści”) poetycki, zimny, a przede wszystkim nie do zniesienia. Tak jak cały film.

10 Buck i kaznodzieja

Lata 70-te to okres rozkwitu rewizjonistycznego westernu, którego nasiona można zobaczyć w majorze Dundee, oraz spaghetti westernu, który osiągnął szczyt swojej formy dzięki Dobremu, złemu i brzydkiemu. Gdzieś pomiędzy nimi leży napływ czarnych westernów. Chociaż tradycja filmu o czarnym kowboju sięga lat 30. i Herba Jefferiesa, lata 70. przyniosły wzrost popularności podgatunku, który łączył polityczną świadomość rewizjonistycznych westernów i rosnącą przemoc spaghetti.

Jednym z najlepszych przykładów jest Buck and the Preacher, z udziałem i reżyserem Sidneya Poitiera, z udziałem Harry'ego Belafonte'a. Film podejmuje starą zachodnią trop łajdaka i prostego człowieka. Jeden z pograniczników prowadzący grupę uwolnionych niewolników na zachodnie terytorium, drugi oszuści próbujący ich zgarnąć, dwaj ostatecznie łączą siły przeciwko drużynie okrutnych buszwhackerów. Film zachwyca postawą na głowie tradycyjną zachodnią ikonografię, której punktem kulminacyjnym jest grupa rdzennych Amerykanów jadących na ratunek przeciwko kawalerii. Buck and the Preacher nigdy nie był tak popularny, jak powinien, ale błaga o ponowne odkrycie.

9 Zła firma

Bad Company to western po własnym sercu z lat 70. Luźny, improwizowany, nakręcony przez samego księcia ciemności Gordona Willisa (Ojciec chrzestny), a wyreżyserowany przez dziwacznie wszechobecnego Roberta Bentona. Podąża za młodym mężczyzną, który unika poboru do Unii i wpada w jakieś złe towarzystwo. Nowo utworzona załoga kieruje się na zachód, nie mając większego celu niż unikanie wojny.

Bad Company nie jest świetnym filmem, jest epizodyczny i nieokreślony i nie zawsze przynosi korzyści. Ale warto to obejrzeć, żeby zobaczyć tyle talentu u szczytu kariery. To dopiero trzeci film, w którym Jeff Bridges zagrał (za The Last Picture Show i Fat City) i jest dobrym łotrem. Z punktu widzenia filmu jest oczywiście tak samo pod wpływem Wietnamu, jak wojny secesyjnej, ale to niekoniecznie oznacza, że ​​jest on nieważny. Wręcz przeciwnie, ciekawie jest zobaczyć, jak bohaterowie traktują definiujący konflikt ich wieku tylko jako niedogodność.

8 Wielki nalot na Northfield w Minnesocie

Great Northfield Minnesota Raid to historia jednego z najsłynniejszych napadów na banki wszechczasów. Fakt, że był znany z tego, że podczas jego realizacji prawie wszystko poszło nie tak, stanowi interesujący film. Napad został utrwalony przez Jesse Jamesa i resztę niesławnego gangu James / Younger, bandę Confederate Bushwhackers, która pozostała razem po wojnie i właśnie zaczęła rabować rzeczy. Po tym, jak stan Missouri zaproponował im amnestię, gang Jamesa Youngera zareagował, próbując obrabować „największy bank na zachód od Missisipi”.

Wielki Rajd na Northfield w Minnesocie był mniej więcej końcem gangu. Seria katastrof, które byłyby niesprawiedliwe, gdybyśmy oddali strajk podczas napadu. Film wyróżnia pewna reżyseria Phillipa Kaufmana i gadzi występ Roberta Duvalla jako najzimniejszego, najstraszniejszego Jessego Jamesa, jaki kiedykolwiek nakręcił, tytuł, dla którego nie ma niewielkiej konkurencji.

7 Wyjęty spod prawa Josey Wales

Po tym, jak zasłynął, pchając western na coraz bardziej brutalne i brutalne terytorium, Clint Eastwood powrócił do tego gatunku w stronę folkloru z The Outlaw Josey Wales. Po tym, jak jego żona i dziecko zostali zabici przez oddziały Czerwonej Nogi, Josey Wales dołącza do grupy sprzymierzonych nieregularnych, ale jego reputacja i legenda są prawie niemożliwe do pozostawienia po zakończeniu wojny.

Chociaż film zaczyna się jako standardowy thriller zemsty, w którym najpierw jego rodzina, a następnie żołnierze służą jako paliwo dla słusznego grymasu i wściekłości Clinta, film przybiera dziwniejszy, bardziej zapadający w pamięć zwrot. Podzielony na serię winiet, których historia ostatecznie staje się opowieścią o przebaczeniu i powstrzymaniu się od zemsty, aczkolwiek taka, w której po drodze ginie mnóstwo ludzi. To zapewne tutaj Eastwood, którego relacje z kinową przemocą zawsze były bardziej skomplikowane, niż sądzili jego krytycy, zaczyna zmieniać się w wielkiego reżysera.

Wykorzystując swoją niezwykłą postać, aby naprawdę zagłębić się w mit i znaczenie amerykańskiego bohaterstwa. Niezależnie od tego, czy chodzi o prostą sprawę zabicia większości ludzi, czy o coś głębszego, a żniwo, które staje się legendą, bierze na siebie człowieka. Tematy, które martwiły Eastwooda do końca jego kariery i na które nigdy nie udzielił łatwych odpowiedzi.

6 Joshua

Choć nie tak znane jak kryminały blaxploitation, które kwitły w tym samym czasie, era eksploatacji lat 70. przyniosła spory plon czarnych westernów, z których pełne pięć procent może mieć tytuły wpisane bez wstępnego akapitu na oczyszczenie gardła. Wielki Fred Williamson zagrał w wielu z nich i można śmiało powiedzieć, że były bliskie jego sercu. Williamson napisał i zagrał w Joshua, opowieści o byłym niewolniku i żołnierzu związkowym, którego matka została zamordowana i który ściga przestępców, którzy ją zabili.

Joshua ma niski budżet, nawet jak na film eksploatacyjny, a przeważnie polega na przecięciu Williamsona i pięciu naprawdę nieprzyjemnych banitów, których ściga. Powtarza się nawet po 82 minutach, a po drodze są dość odrażające sceny gwałtu. Ale charyzma Williamsona nie może zostać odrzucona i wycina wielką postać na horyzoncie.

5 Długie jeźdźcy

Tak, Great Northfield Raid w Minnesocie wydaje się być tematem nieodpartym dla filmowców w tym czasie. The Long Riders to kolejne podejście do tej samej historii, choć koncentruje się bardziej na następstwach, a mniej na rozbiegu (oba filmy są w ten sposób prawie komplementarne). Pytanie, które wolisz, sprowadza się do podejścia reżyserskiego.

Walter Hill wkłada w film tyle zawziętości, ile tylko może (niewielu reżyserów radzi sobie również z kinową przemocą) i ma genialny pomysł, by obsadzić prawdziwe grupy braci jako rodzeństwo, które tworzyło gang Jamesa / Youngera (to trochę ironiczne, że ten film ma ogólnie lepszą obsadę, ale rajd The Great Northfield w Minnesocie ma najlepszego Jessego Jamesa na spacerze), w wyniku czego obsada ma chemię, której nie można sfałszować. The Long Riders to mniej poetycki film niż The Great Northfield Minnesota Raid, ale to właśnie brak sentymentalizmu sprawia, że ​​ląduje jak kopniak w żebra.

4 Jeździć z diabłem

Powieść Daniela Woodrella, Woe to Live On, jest poetycka, zabawna, brutalna, a czasem rozpaczliwie smutna. Adaptacja Ang Lee jest poetycka. Ang Lee, dążąc do uzyskania najbardziej eklektycznej filmografii wszechczasów, zmierzył się z wojną domową w filmie Ride With The Devil. To wadliwy film, ale fascynujący, po grupie konfederatów Bushwhackers, którzy toczą wojnę partyzancką przeciwko Unii.

Słabości pochodzą głównie z obsady, która jest wypełniona "niedoszłymi" z lat 90., jak Skeet Ulrich, i obsady kaskaderskie, które nie opłaca się, jak Jewel jako główna kobieca. Waży się na tym całe piękno filmu, dzięki najlepszym w karierze zdjęciom Fredericka Elmesa (jednego z kluczowych współpracowników Davida Lyncha i Jima Jarmuscha) oraz sekwencjom ciągłego blasku, takim jak masakra w Lawrence w Kansas, która jest sceną ciągłej przemocy jako denerwujące jak wszystko w amerykańskim filmie.

Film doskonale wpisuje się w ulubione motywy represji Lee, najlepiej wyrażając się w postaci Jeffreya Wrighta, uwolnionego niewolnika walczącego za Konfederację o osobistą lojalność. Większość głównych bohaterów walczy z lojalności, a nie z idei politycznych, ale ponieważ sekwencja Lawrence Kansas tak genialnie pokazuje, że nie ma znaczenia, jaka motywacja lub ideały cię tam doprowadzą, wojna to piekło. Jeśli Lee nie jest w stanie wyciągnąć całego soku z powieści Woodrella, to dlatego, że niewielu filmowców to potrafi. I tak, Ride With The Devil jest fascynującym eksperymentem i jednym z nielicznych filmów, które pamiętają, że podczas wojny secesyjnej wydarzyło się tyle samo brutalności, co na polu bitwy.

3 Fort Apache

Umiejscowiony na amerykańskim Zachodzie, Fort Apache podąża za Johnem Waynem jako doświadczonym weteranem wojny secesyjnej, który staje się niechętnym zastępcą nieudolnego, próżnego oficera granego przez Henry'ego Fondę, którego głód chwały powoduje, że prowokuje bitwę z tubylcem. Amerykanie.

Ci, którzy znają filmy Wayne'a i Forda tylko ze względu na ich reputację, mogą być zaskoczeni, jak równorzędny i moralnie złożony jest ten film. Głównym konfliktem filmu nie jest konflikt między Kalwarią a rdzennymi Amerykanami, ale między Waynem, który faktycznie był na wojnie i widział jej koszty, a młodszym oficerem, który był bezpieczny w West Point przez większość wojny. Konflikt odzwierciedlał własne doświadczenia reżysera Johna Forda. Ford wrócił z II wojny światowej głęboko wstrząśnięty, dokumentując główne bitwy od Midway do D-Day i nie miał cierpliwości do taniej gloryfikacji bitwy w swoich filmach od tego momentu. Fort Apache to jedno z najlepszych dzieł Forda i otwierający rozdział jego trylogii Calvary Trilogy, jednego z najważniejszych osiągnięć amerykańskiego filmu.

2

1 Nienawistna ósemka

Trzeba się dziwić, że Tarantino w jakiś sposób najbardziej kontrowersje w swojej karierze wzbudził film, który składa się głównie z ośmiu rozmawiających ze sobą osób w pokoju. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, że film po części opowiada o sile języka, gdy jest uzbrojony, może nie jest to aż tak zaskakujące.

The Hateful Eight to film zbudowany z kości wojny secesyjnej. Film o grupie podejrzanych wyjętych spod prawa, łowców nagród i renegatów, którzy zaszyli się razem w środku zamieci, mniej więcej szukając pretekstu, by się zabić. Niektórzy uważają, że wojna domowa i rany, które pozostawiła, stanowią naprawdę wspaniały powód. Nie bylibyśmy pierwszymi, którzy zauważylibyśmy, że jeśli poprzednie dwa filmy Tarantino są zawrotnymi rewizjonistycznymi eposami, historią taką, jaką chcieliśmy, aby się wydarzyła, to Nienawistna Ósemka jest historią taką, jaka się faktycznie wydarzyła. Pod fundamentami jest tak wiele ciał, że deski podłogowe mogą pęknąć, a to z pewnością nie powstrzyma nas od układania większej ilości na wierzchu.

-

Czy przychodzi Ci do głowy jakiś inny western z czasów wojny secesyjnej, który mógłby znaleźć się na tej liście? Dajcie nam znać w komentarzach!