15 horrorów, w które nie uwierzysz, wykorzystano praktyczne efekty
15 horrorów, w które nie uwierzysz, wykorzystano praktyczne efekty
Anonim

Nie ma jednego składnika, który sprawia, że ​​horror jest skuteczny. Każdy solidny film z przerażeniem jest bardzo różny w podejściu, wykorzystując różne narracje i sztuczki filmowe, aby, miejmy nadzieję, osiągnąć wspólny cel gatunku - wystraszyć spryt jak największej liczby widzów. Jednym prawie pewnym sposobem na osiągnięcie tego jest skuteczny potwór, zarówno niepokojący koncepcją, jak i przerażający z wyglądu. Nie jest łatwo wyobrazić sobie takiego potwora, nie mówiąc już o stworzeniu go z całej tkaniny, co czyni go tym bardziej imponującym i przerażającym, gdy filmowi się to udaje.

I w przeważającej większości najlepsze stworzenia w historii horroru powstały bez użycia CGI, które zwykle starzeje się tak samo jak mleko pozostawione w temperaturze pokojowej, ale raczej z praktycznymi efektami, takimi jak protetyka i animatronika. Nowe czy stare, te klasyczne horrory udowadniają, że dodatkowa praca przynosi efekty w postaci grozy. Oto 15 horrorów tak przekonujących, że nie uwierzysz, że wykorzystały praktyczne efekty.

15 Domek w lesie

Nikt inny, jak Heather Langenkamp, ​​która grała jedną z nielicznych powtarzających się ofiar Freddy'ego w serii The Nightmare on Elm Street, wraz ze swoim mężem Davidem Leroyem Andersonem stworzyła efekty specjalne i makijaż do ekstrawagancji meta-horroru, jaką jest Cabin in the Woods. Film, który stopniowo ujawnia się jako znacznie więcej niż standardowy wpis o gatunkach dla dzieci, które odeszły na kemping, zawiera wersję prawie każdego klasycznego potwora filmowego w jego wybuchowym akcie finałowym, z których wiele widać tylko przez kilka klatek.

Przy tak wielu stworzeniach na wolności można by się spodziewać, że filmowcy pójdą na skróty za pomocą cyfrowych obrazów, ale nie - Anderson opowiedział EW swoje doświadczenia związane z tworzeniem najbardziej pamiętnych potworów z filmu, w tym baletnicy z otwartą dziurą w kształcie kłę na twarz (cały makijaż) i syrena, którego krwawa dziura była przełomem dla oddanego zespołu efektów.

14 Slither

Osiem lat przed dokonaniem swojego przeboju w Guardians of the Galaxy reżyser James Gunn nakręcił tę dziwaczną komedię horroru, której dowcipne przekomarzanie się jest podważane przez niektóre z najbardziej przyprawiających o żołądek efektów stworzeń, jakie kiedykolwiek pojawiły się na ekranie. Fabuła dotyczy obcego, który zaraża lokalnego dealera samochodów (Michael Rooker), zmieniając go stopniowo w potwora z mackami, który wykorzystuje mieszkańców miasta do żarłocznych inkubatorów obcych ślimaków, które opętają innych, aby stać się częścią tej pasożytniczej formy życia. Film wciąż pokazuje nowe wersje tego obcego cyklu życia, z których każda jest bardziej niepokojąca niż poprzednia.

Tworząc pastisz horroru z lat 80., Gunn i artysta efektów specjalnych Todd Masters starali się odtworzyć „chropowatość i brud dawnych efektów protetycznych”. Zespół efektów rozpoczął pracę pięć miesięcy przed rozpoczęciem zdjęć, aby stworzyć niezapomniane efekty wizualne, takie jak obce ślimaki wykonane z żelu termicznego i odlewy twarzy Michaela Rookera na różnych etapach jego potwornej transformacji.

13 Zaklęcie 2

Pierwszy Conjuring był skuteczny głównie ze względu na staromodny wygląd, polegający na nocnych wstrząsach i subtelnych zmianach atmosfery, aby opowiedzieć standardową, ale urzekającą historię egzorcyzmów. Jego kontynuacja idzie dalej w przerażające przerażające horrory dzięki niektórym z najbardziej znanych scenariuszy, ale na szczęście powracający reżyser James Wan ma talent wizualny, aby wszystko działało - często unikając efektów cyfrowych.

Według Wana, CGI było używane głównie do edycji szczegółów tła, takich jak kamery monitorujące, aby dostosować film do okresu. Wielu uważało, że najbardziej zapadający w pamięć potwór z filmu, Garbus w cylindrze, musi być również efektem cyfrowym, ale w rzeczywistości grał go Javier Botet, którego wysoki wzrost i opanowanie nienaturalnego ruchu uczyniły go gwiazdą horroru w jego prawo własne, opisywane wcześniej w (REC). Mimo to, aby osiągnąć niepokojący spacer Crooked Mana, Wan napisał na Twitterze, że „został nakręcony w zwolnionym tempie, gdy @jbotet chodził do tyłu, a następnie przyspieszył montaż i odwrócił”.

12 mucha (1986)

Kanadyjski mistrz horroru cielesnego, David Cronenberg, wyreżyserował ten tragiczny film o naukowcu Seth Brundle (Jeff Goldblum), który zmienił się w potwora dzięki własnej technologii, opowieść, która nie byłaby w połowie tak niszczycielska bez nagrodzonych Oscarem efektów ilustrujących bolesną transformację Brundle'a. Aby to osiągnąć, projektant efektów Chris Walas najpierw zaprojektował ostateczne stworzenie "Brundlefly", a następnie wrócił do tworzenia każdego etapu pośredniego, który pokazywałby Goldbluma na drodze do stania się jego potwornym finalnym wcieleniem.

Goldblum spędzał godziny na makijażu, aby wyglądać na wystarczająco chorego ze zmianami na twarzy, grubymi włoskami much, łysiną, krzywymi zębami protetycznymi i ostatecznie fizycznymi deformacjami. Blisko zakończenia filmu, Brundlefly przebija się przez zniszczoną skórę Brundle'a, wyglądając nie jak ogromna mucha domowa, której można by się spodziewać, ale naprawdę jak eksperyment naukowy, który się nie udał. Asymetryczne stworzenie zostało wykonane przy użyciu pełnowymiarowego skafandra sterowanego różnymi prętami i linkami.

11 Wideodrom

Niedługo przed „Muchą” Cronenberg wyreżyserował Videodrome, film o wiele bardziej osobliwy i zagmatwany w surrealistycznej narracji, ale nie mniej imponujący ze względu na kreatywne wykorzystanie efektów specjalnych. Historia obraca się wokół obskurnego programisty UHF imieniem Max Renn (James Woods), który zaczyna doświadczać dziwnych halucynacji po wystawieniu na eksperymentalną częstotliwość nadającą niepokojące sceny seksualnej przemocy.

Jak w przypadku każdego filmu Cronenberga, najbardziej niepokojące efekty dotyczą przemian cielesnych, aw tym przypadku fuzji technologii i ludzkiego ciała. Telewizor oddycha i pulsuje brzydkimi żyłami jak zwierzę, podczas gdy żołądek Maxa Renna otwiera się, by przyjąć żywą taśmę wideo, zanim jego ręka stopniowo wtapia się w rewolwer, tworząc zupełnie nowy rodzaj kończyny. Efekty te są jednakowo kreatywne i niepokojące, właśnie ze względu na ich praktyczność i dotyk.

10 Alien

Wygląd kosmicznego horroru science fiction Ridleya Scotta Alien byłby imponujący tylko ze względu na używany, przemysłowy projekt transportowego statku kosmicznego Nostromo, ale to tytułowe pozaziemskie stworzenie, które naprawdę kradnie serial, we wszystkich jego reinkarnacjach. Biomechaniczny szwajcarski artysta HR Giger zaprojektował wszystkie obce elementy filmu, aby nadać stworzeniom wygląd nieziemski, ale organiczny, używając nie tak subtelnych fallicznych obrazów.

Giger ręcznie szczotkował całe zestawy i zaprojektował kultowe elementy wszechświata Obcego, w tym jajo kosmity wykonane z włókna szklanego i wypełnione wnętrznościami żołądka krowy oraz dorosłego kosmitę, którego ciało uformował z plasteliny, również przy użyciu kręgów węża i chłodzenia Rolls Royce'a. rury. I nie wspomina się nawet o słynnej scenie w klatce piersiowej, nakręconej przy użyciu wysokociśnieniowych charłaków i sztucznego torsu, czy animatronicznej głowie stworzonej na potrzeby sceny, w której postać Iana Holma okazuje się androidem.

9 Zejście

Większość przebojów Neila Marshalla The Descent, dotyczących eksploracji jaskiń, opiera się wyłącznie na klaustrofobii, która straszy publiczność, ale kiedy w trzecim akcie zmienia się w terytorium horroru, Marshall ma potwory, które sprawiają, że to działa. „Pełzacze”, z którymi spotykają się nasze bohaterki po godzinach prób ucieczki z nieznanego systemu jaskiń, są wyjątkowo przerażające, ponieważ są tak humanoidalne, ale ze względu na szorstką skórę, postawę podobną do Golluma i zniekształcone rysy.

Stworzenia zostały zaprojektowane przez wizażystę Paula Hyetta i ukryte przed aktorkami aż do ich nagłego ujawnienia w filmie, w którym to momencie gwiazda Natalie Mendoza powiedziała, że ​​prawie zmoczyła spodnie. Efekt został osiągnięty przy użyciu jedynie obszernego makijażu i protetyki, a także kreatywnego oświetlenia jaskini, które pozwoliło stworom pozostać przerażająco zasłoniętymi podczas oglądania na ekranie.

8 Re-Animator

Nie ma nic bardziej krwawego niż Re-Animator, komedia horroru z 1985 roku oparta na historii HP Lovecrafta i wyreżyserowana przez weterana teatru Stuarta Gordona. Jeffrey Combs gra Herberta Westa, naukowca pracującego nad surowicą, która może reanimować martwe ciała, ale nieuchronnie zmienia je w brutalne, podobne do zombie stworzenia. Wiele ożywionych zwłok pokazanych w całym filmie jest pokazanych na wszystkich etapach rozkładu, w tym jednego, który spaceruje z własną pozbawioną głowy głową.

John Naulin, który pracował nad efektami makijażu w filmie, zauważył, że nigdy nie użył więcej niż dwa galony fałszywej krwi w jednym filmie, z wyjątkiem Re-Animatora, w którym zużył 24 galony. Aby uzyskać właściwy wygląd ożywionego ciała, przestudiował książkę o patologii sądowej i zdjęcia wszelkiego rodzaju zwłok zrobione z kostnicy Cook County.

7 Hellraiser

W Hellraiser, pudełko z puzzlami otwiera nasz wszechświat na alternatywny, zamieszkały przez czczące ból humanoidalne potwory zwane cenobitami, z których najbardziej charakterystycznym jest mocno akupunktura Pinhead Douga Bradleya. Ale jest tylko jednym z wielu niepokojących, niezawodnie kreatywnych przebłysków tego alternatywnego wszechświata, jakie otrzymujemy w całym filmie. Przedstawiony jest także nadęty, zbierający rany Butterball, beztwarzowy gadatliwy i szkieletowy insektoid Inżynier, wszyscy stworzeni z nędznego milionowego budżetu filmu.

Projektant Bob Keen i reszta zespołu efektów Hellraiser mieli również za zadanie zaprojektować pudełko z puzzlami i bijące ludzkie serce (wykonane z rurki, kleju i prezerwatywy), z którego postać Franka jest stopniowo rekonstruowana ze skórki zwłok. Ze względu na ich praktyczne efekty, każde nacięcie ciała w filmie nadal wydaje się być krępujące prawdziwe 30 lat po jego premierze.

6 Dead Alive

Na długo przed tym, zanim zajął się grafiką komputerową do filmów Hobbita, Peter Jackson był po prostu reżyserem z Nowej Zelandii, kręcącym horrory tak przesadnie krwawe, że w porównaniu z nimi oryginalny Evil Dead wygląda na oswojony. Niekończące się efekty krwi są w istocie gwiazdą jego wczesnego projektu splatstick Dead Alive (znanego jako Braindead poza Ameryką Północną), w którym ugryzienie małpy sumatrzańskiej małpy prowadzi do przekształcenia całego miasta w zombie.

Przez cały czas trwania filmu Jackson popisuje się swoim kunsztem z horroru, jednocześnie udowadniając, że nie ma granicy, której by nie przekroczył - bezcielesne kończyny pełzają po podłodze, zombie matka próbuje zmusić swojego dorosłego syna z powrotem do jej komicznie nadmuchanego łona i zombie seks prowadzi do psotnego dziecka zombie, które później przebija się przez jamę głowy głównego bohatera. Według LittleWhiteLies, w filmie wykorzystano marionetki dla niektórych z jego groteskowych postaci, podczas gdy wosk i inny giętki materiał zostały użyte do stworzenia spryskanego ciała zombie.

5 Amerykański wilkołak w Londynie

Centralnym elementem komedii grozy Johna Landisa Amerykański wilkołak w Londynie jest niewątpliwie scena transformacji - wciąż prawdopodobnie największa realizacja mitologii wilkołaka, jaka kiedykolwiek pojawiła się na ekranie, za którą artysta zajmujący się efektami Rick Baker zdobył Oscara za wybitne osiągnięcia w makijażu. W rzeczywistości nagroda została wymyślona specjalnie w celu uznania jego kradzieży scen w filmie.

Nic dziwnego, że skoro efekty działają (wraz z zawodzącym występem aktora Davida Naughtona) ilustrują, jak bolesne może być przemienienie się w wilkołaka. Każde nowe pęknięcie włosów i bolesny wzrost każdej kończyny łubinu widzimy dzięki połączeniu animatronicznych części ciała i protetyki. Wśród efektów filmu godnym uwagi jest również przekonująco zniekształcony wygląd kilku postaci, które powracają, aby porozmawiać z postacią Naughton po ich śmierci.

4 Autopsja Jane Doe

Potwór w Autopsji Jane Doe wydaje się być niczym innym jak niezidentyfikowanym zwłokami, odgrywanymi do bladej, zamglonych oczu perfekcyjnie przez irlandzką aktorkę Olwen Kelly, która wykorzystała swoje doświadczenie z jogą i kontrolowanym oddychaniem, aby pozostać śmiertelnie nieruchomym nawet podczas długotrwałych ujęć. Chociaż ekipa spędziła miesiące przeglądając materiał filmowy jej ciała, szukając skurczów mięśni do usunięcia podczas postprodukcji, są to jedyne efekty cyfrowe wykorzystane w skromnie budżetowym filmie.

Efekty protetyczne są imponujące, najpierw po to, aby pokazać ciało jako nieziemskie i nieskazitelne, pozostając wiernym groteskowym szczegółom medycyny sądowej - gwiazda Emile Hirsch odwiedził nawet kostnicę w Los Angeles, aby przygotować się do strzelaniny - a później makabryczny obraz ran, tajemnicze ciało zadaje jej dysektorom.

3 Gumka

Pierwszy film Davida Lyncha jest nadal prawdopodobnie najbardziej niepokojący, co mówi. Film podąża za niespokojnym bohaterem przez szary świat industrialny, który wygląda obco i beznadziejnie, zanim pojawia się kobieta, którą ledwo wydaje się znać, i twierdzi, że jest ojcem jej zmutowanego noworodka.

Zmutowane dziecko jest przekonywującym stworzeniem, równie godnym pożałowania, co przerażającym, nieustannie chrapiącym w walce o oddychanie i wpatrującym się w małe czarne oczy. Dziś jest jeszcze bardziej przerażająco, ponieważ Lynch wciąż odmawiał ujawnienia, jak stworzył dziecko, rzucając jedynie drażniące wskazówki, takie jak „urodziło się w pobliżu”. Posunął się nawet do tego, że zawiązał oczy operatorowi, który podczas produkcji pracował nad dziennikami Eraserhead. John Patterson z The Guardian spekuluje, że mogło to zostać stworzone przy użyciu skórowanego płodu królika, ale nawet to prawdopodobnie nie wyglądałoby tak dziwnie, jak dziecko, które Lynch stworzył na potrzeby tego niezrównanego debiutu filmowego.

2 dzień zmarłych

Jego poprzednicy Night of the Living Dead i Dawn of the Dead mogą być bardziej sławni, ale w finale trylogii George'a Romero's Dead reżyser i jego wizażysta Tom Savini osiągają szczyt pod względem efektów nieumarłych. Setki tubylców z Pittsburgha zostało pomalowanych tak, by wyglądały jak mdłe zombie o zielonej skórze, z których najbardziej groteskowe są twarze na wpół brakujące i organy zwisające z otwartych jam klatki piersiowej. Każda kadr jest przekonująca, mimo że wiele rekwizytów Saviniego zawiodło podczas filmowania.

Na szczególną uwagę zasługuje zombie, który faktycznie otrzymuje imię - Bub, członek chodzącego trupa, który graniczy ze współczuciem pomimo głodu ciała i zachowań lobotomizowanych, doskonale zrealizowany przez Saviniego i grany przez aktora Howarda Shermana, aby przeciągnąć granicę między człowiek i potwór.

1 rzecz (1982)

Być może żaden film nie sprawił, że obcy wyglądał tak przekonująco nieziemsko jak The Thing Johna Carpentera, wydany do zjadliwych recenzji w ten sam weekend co ET W tej zdecydowanie innej pozaziemskiej opowieści, obca forma życia, która może konsumować, a następnie doskonale naśladować każdą istotę życia coś sieje spustoszenie wśród paranoicznych mężczyzn zamieszkujących odizolowaną antarktyczną placówkę. Projektant efektów Rob Bottin pracował siedem dni w tygodniu, aby stworzyć w filmie niezrównane efekty stworów, które zwykle pokazują obcego jako stale zmieniającą się masę macek i ociekającego ciała, z wybranymi humanoidalnymi cechami należącymi do tych, których próbuje zasymilować.

Jednym z najbardziej szokujących momentów w filmie jest niesławna scena „gryzienia w klatkę piersiową”, do której zatrudniono podwójną amputację i wielokrotne formowanie aktorów, aby naprawdę sprzedać ten moment. Ta scena, po której ścięta głowa wyrasta z nóg i czołga się jak pająk, pokazuje, jakie praktyczne efekty można osiągnąć, gdy towarzyszy mu odpowiednia ilość wysiłku i kreatywności.

-

Jakie inne horrory wykorzystywały zaskakującą ilość praktycznych efektów, aby wywołać swoje przerażenie? Dajcie nam znać w komentarzach.