„The Legend of Korra” wraca do świata duchów
„The Legend of Korra” wraca do świata duchów
Anonim

(To jest recenzja 3 sezonu The Legend of Korra, odcinek 9. Będą SPOILERY.)

-

Drużyna Awatara robi wszystko, co w jej mocy, aby podjąć walkę z wrogiem, śledząc zdradzieckiego Aiwei do Oazy Mglistych Palm. Korra i gang uważają, że mają przewagę, ale Zaheer okazuje się być bardziej złudzony, niż mogliśmy sobie wyobrazić.

Zagłębmy się prosto w mięso tego tygodnia, a Zaheer ujawnia, że ​​jest częścią starożytnego zakonu zwanego Czerwonym Lotosem. Bezlitosny przestępca informuje Korrę, że Czerwony Lotos stoi w opozycji do Zakonu Białego Lotosu, którego jedynym celem była ochrona Awatara i utrzymanie równowagi w miejscu chaosu. Jak dobry Lord Sithów prosto ze świata Gwiezdnych Wojen, Zaheer twierdzi, że porządek to kłamstwo.

Według Zaheera „Naturalnym porządkiem jest nieporządek”. Prawdziwa wolność istnieje tylko wtedy, gdy rozwiązuje się instytucje polityczne. Zaheer idealnie pasuje do każdego charyzmatycznego bojownika o wolność, mówiąc jednocześnie prawdę i kłamstwo. Ma rację, wspominając o ojcu Zuko i Królowej Ziemi. Ci monarchowie zniewolili i spowodowali tylko śmierć i ujarzmienie. Czy Zaheer mógł jednak mieć rację?

Prawdopodobnie nie, ale Henry Rollins wciąga cię do swojej melodyjnej przemowy z bezwysiłkowym spokojem i trudno nie zastanawiać się, co by się stało z Korrą, gdyby z nim trenowała. Czy Zaheer Korra to Darth Vader, gdzie Tenzin jest jej Obi-Wanem? Jak powiedział kiedyś wielki Mistrz Jedi, wszystko zależy od punktu widzenia. Jak każdy dobry czarny charakter, Zaheer jednoznacznie wierzy we własny światopogląd.

To stwierdzenie może się niektórym wydawać bluźniercze, ale Zaheer może być najbardziej rozwiniętym i zróżnicowanym złoczyńcą z całej serii Last Airbender (jak dotąd). Jasne, Zuko (ulubiona postać tego recenzenta) miał swoje momenty „złego faceta”, ale był bardziej ofiarą okoliczności, w przeciwieństwie do prawdziwego złoczyńcy, takiego jak Ozai i jego córka Azula. Zaheer najprawdopodobniej nigdy nie stanie po stronie Korry i pozostanie w opozycji do niej aż do finału sezonu.

Czy Zaheer i jego złoczyńcy to wszystko, co pozostało z Czerwonego Lotosu, czy też ktoś inny pociąga za sznurki? Aiwei może być uwięziony na zawsze we mgle zagubionych dusz, ale jego słowa z odcinka z zeszłego tygodnia wciąż brzmią jasno: „Nie masz pojęcia, co cię czeka, Awatarze”. Więc co się dzieje?

Miejmy nadzieję, że wszyscy mieliście problemy z oglądaniem „Stakeouta” online. Co myślisz o małej sztuczce komunikacyjnej Zaheera ze światem zewnętrznym, gdy jesteś w królestwie duchów? Wygląda na to, że Korra wciąż musi się wiele nauczyć. Bądź na bieżąco, aby zobaczyć, co będzie dalej, gdy Drużyna Awatara wyruszy do Ba Sing Se.

The Legend of Korra będzie kontynuowane z „Long Live the Queen” w następny piątek w różnych serwisach streamingowych.