20 sposobów, w jakie gry wideo były prawie zupełnie inne
20 sposobów, w jakie gry wideo były prawie zupełnie inne
Anonim

Nawet najlepiej ułożone plany są podatne na zmiany. Projekty rozpoczynają się od jednej wizji, ale proces twórczy dodaje nowe pomysły i odrzuca stare, na dobre lub na złe.

Czasami gotowy produkt może być nie do poznania z pierwotnego pomysłu, który mieli na myśli twórcy.

Nic z tego nie jest bardziej prawdziwe niż w przypadku gier wideo. Przecenianie możliwości technicznych konsoli, umowy biznesowe, wtrącanie się kierownictwa i wszelkiego rodzaju wydarzenia zmieniają przebieg rozwoju gry.

Ukończony tytuł, który nie przypomina prototypu, nie zawsze jest złą rzeczą, ale zawsze ciekawie jest przyjrzeć się temu, co mogło być.

Ta lista będzie dotyczyła gier, które zaczęły się radykalnie inaczej niż te, które ostatecznie trafiły na półki sklepowe. Może to dotyczyć gatunku, scenerii, ważnych szczegółów, a nawet rozpoczęcia zupełnie innego projektu.

Trudno powiedzieć, czy zmiana była najlepsza, ponieważ często niewielu może nawet zobaczyć oryginalną koncepcję, nie mówiąc już o jej odtworzeniu.

Niektóre pomysły weszły w fazę rozwoju, zanim zostały porzucone lub zmienione, podczas gdy niektóre z nich zostały wstrzymane na etapie planowania. Choć niektóre koncepcje mogą wydawać się fajne, zwykle łatwo jest zrozumieć, dlaczego nigdy nie dotarły do ​​ostatecznej wersji gry.

Radykalne pomysły są fajne, ale gry muszą też martwić się o zbywalność. Wiele obiecujących tytułów zostaje anulowanych, więc zmiana niektórych aspektów jest łatwym kompromisem przy rozważaniu alternatywy.

Więc podkręć te maszyny „co by było, jeśli”, bo oto 20 sposobów, w jakie gry wideo były prawie zupełnie inne.

20 Halo było RTSem

Przygoda Master Chiefa zaczęła się nie jako strzelanka z perspektywy pierwszej osoby, ale jako gra strategiczna czasu rzeczywistego, podobna do ich poprzedniej pracy nad serią Myth.

Mało tego, rewolucyjny tytuł został po raz pierwszy zaprezentowany na konferencji Macworld przez Steve'a Jobsa, który miał zostać wydany jednocześnie na Windows i Mac.

Rok po ujawnieniu Bungie została kupiona przez Microsoft, a gra została przekształcona w trzecioosobową grę akcji.

W dalszej fazie rozwoju wykonano ostatni skok do strzelanki pierwszoosobowej.

Trudno powiedzieć, czy Halo: Combat Evolved zrobiłby taki plusk, gdyby pozostał jako RTS. Wiedząc o tym, ma sens, dlaczego serial zagłębił się w ten gatunek ze swoim spinoffem, Halo Wars.

19 Metal Gear Solid 2 był jeszcze bardziej szalony

Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty Hideo Kojimy nie przypominał niczego, czego gracze doświadczyli wcześniej, zarówno w grze, jak iw historii.

Niezależnie od tego, czy podobały się liczne zwroty akcji i przewroty, czy nie, nie można było zaprzeczyć, że były zaskakujące. Mówiąc prościej, gra jest szalona.

Jednak na podłodze w krojowni pozostały jeszcze bardziej szalone pomysły.

Przetłumaczona wersja oryginalnego zarysu Hideo Kojimy ujawnia kilka szczegółów, które różniły się od ostatecznie wydanej gry. Najbardziej absurdalnym pomysłem byłyby z pewnością rekiny w rzece Hudson.

Kojima zawsze ma nietypowe pomysły na swoje gry i czasami lepiej jest, gdy część jego wizji zostaje odcięta od produktu końcowego.

18 Mortal Kombat z udziałem Jean Claude Van Damme

W czasach arkadowych szafki musiały włożyć wiele wysiłku, aby wyróżnić się spośród innych. Midway uważał, że posiadanie arkadowego tytułu z bohaterem akcji może załatwić sprawę.

Ed Boon i jego zespół zamierzali opracować wojownika z udziałem Jean Claude Van Damme.

Niestety umowa na wykorzystanie jego podobizny nie powiodła się i zespół był zmuszony wpaść na oryginalny pomysł. Ten pomysł okazał się czymś w rodzaju Mortal Kombat.

Być może gra Jean Claude Van Damme byłaby hitem, ale prawdopodobnie nie zyskałaby spuścizny, którą ma Mortal Kombat.

Dodatkowo wiedza i postacie z serii sprawiają, że jest ona tak wyjątkowa dla wielu graczy.

17 Final Fantasy VII w prawdziwym świecie

Kiedy Final Fantasy VII znajdowało się na wczesnym etapie rozwoju, Hironobu Sakaguchi chciał, aby tytuł drastycznie różnił się od swoich poprzedników.

Chociaż ukończona gra jest nadal ogromnym odstępstwem od pierwszych pięciu wpisów, niektóre wczesne pomysły spadły jeszcze dalej od drzewa.

Głównie akcja miała osadzić się w realnym świecie, przede wszystkim w Nowym Jorku.

Chociaż finalna gra ma swoją własną, unikalną scenerię, niektóre ślady pierwotnego pomysłu są nadal widoczne, a Midgar przypomina nieco futurystyczne Wielkie Jabłko.

Final Fantasy VII zdołało zepsuć niektórych graczy swoją scenerią i fabułą science fiction. Ci sami ludzie prawdopodobnie trafiliby na dach, gdyby gra miała miejsce na Ziemi.

16 2016 Doom Was Doom 4

Pierwsze dwie gry Doom wstrząsnęły światem gier. Doom 3, choć solidny tytuł, wydawał się zbyt dużym odejściem od oryginałów, koncentrując się na horrorze odrywającym się od gorączkowej akcji zabijania demonów.

Doom 4 był w fazie rozwoju przez jakiś czas, a Ziemia była głównym miejscem akcji.

Osoby pracujące nad projektem powiedziały, że tytuł bardziej przypominał tytuł Call of Duty niż grę Doom.

Zespół wrócił do deski kreślarskiej i wyszedł z Doomem z 2016 roku. Nowy tytuł został bardzo dobrze przyjęty, a nawet ma swoją kontynuację.

Czasami powrót do punktu wyjścia jest koniecznym, ale bolesnym krokiem do znalezienia tego, co naprawdę działa.

15 Dynamiczne pole bitwy w Metal Gear Solid 4

W rzadkich przypadkach wydawało się, że Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots zostało ogłoszone zaraz po rozpoczęciu prac.

Przed premierą gry Kojima drażnił koncepcję dynamicznej walki, mówiąc: „więc masz kraj A lub kraj B, więc Snake może ingerować w którykolwiek z tych krajów. Nie musi to oznaczać, że każdy jest wrogiem Snake'a”.

W prawdziwej grze jedna strona konfliktu jest wyraźnie wrogiem i zachęca się do pomagania drugiej.

W rzeczywistości brak pomocy jednej stronie znacznie utrudnia pierwsze dwa działania.

Oryginalne zakończenie miało również sprawić, że dwaj główni bohaterowie, Snake i Otacon, zwrócą się i stracą życie za swoje zbrodnie.

14 Poza dobrem i złem był niesamowicie ambitny

Twórczy umysł Michela Ancela dał światu tytuły takie jak Rayman i Beyond Good & Evil. Ta ostatnia gra miała mieć znacznie większą skalę i inną estetykę.

Początkową ambicją Beyond Good & Evil był świat, który można było w pełni zbadać, a jego rozmiar chciał zachwycić graczy.

Niestety, negatywny odbiór z targów E3 2002 spowodował, że gra została poddana przeglądowi z mniejszą eksploracją i bardziej ugruntowanym stylem graficznym. Tytuł był ulubieńcem krytyków, ale nie wywołał żadnej komercyjnej fali.

Wydaje się, że po wielu latach wiele oryginalnych pomysłów Ancela może zostać zrealizowanych dzięki długo oczekiwanej kontynuacji, która jest obecnie w fazie rozwoju.

Ten tytuł jest wciąż odległy, więc miejmy nadzieję, że ujrzy światło dzienne.

13 Goldeneye to wiele rzeczy

Rzadko myślał o Super Nintendo, kiedy powierzono mu zadanie stworzenia gry James Bond. Na tym etapie miała to być platformówka typu side scrolling, podobna do gier Donkey Kong Country, które wprowadziły dewelopera na mapę.

Gdy rozwój został przeniesiony na następną generację, firma musiała wykonać znaczną ilość pracy, nie znając dokładnych specyfikacji konsoli ani nawet tego, jak będzie wyglądał kontroler.

Z tego powodu gra została zaprojektowana zarówno do jazdy po szynach, jak i do swobodnej wędrówki, na wypadek gdyby kontroler nie nadawał się do ruchu gracza w strzelance.

Kiedy wszystko zostało uporządkowane, świat otrzymał jedną z najzabawniejszych i najbardziej uzależniających strzelanek konsolowych.

12-star Fox Adventures nie był Star Fox

Rzadko osiągał szczyt w pokoleniu Nintendo 64, z tytułami takimi jak Goldeneye, Donkey Kong 64, Banjo-Kazooie i Perfect Dark.

Pod koniec współpracy z Nintendo pracowali nad grą na N64 o nazwie Dinosaur Planet.

Shigeru Miyamoto zauważył kiedyś podobieństwa między bohaterem Dinosaur Planet a Foxem McCloudem.

Nie jest jasne, czy to jest powód, dla którego gra przejęła markę Star Fox, ale rozwój został przeniesiony na nadchodzący Gamecube, a tytuł zmieniono na Star Fox Adventures.

Niektórzy twórcy nie spodobali się tej zmianie, ale gra została dobrze przyjęta po premierze. Okazało się również, że był to ostatni tytuł Rare wyprodukowany przed zakupem przez Microsoft w 2002 roku.

11 Devil May Cry Was Resident Evil 4

Resident Evil wielokrotnie się zmieniał, ale zawsze zachowuje swoją przerażającą atmosferę. Kiedy jeden pomysł na nowy Resident Evil został uznany za zbyt popularny w serii, został przekształcony w nową własność intelektualną, Devil May Cry.

Resident Evil 4 było tworzone w kilku różnych formach, zanim stało się tym, co gracze znają i kochają dzisiaj.

Jedna z wczesnych koncepcji koncentrowała się zbyt mocno na akcji i eleganckim stylu zamiast na napięciu i horrorze. Zdecydowano, że nie pasuje to do klimatu Resident Evil i tak narodził się Devil May Cry.

Trudno sobie wyobrazić, że gra jest uważana za zbyt pełną akcji dla Resident Evil, ale to było na długo przed bombastyczną akcją tytułów takich jak Resident Evil 6 i Operation Raccoon City.

10 Mroczny Sektor wyglądał jak Warframe

Niewielu może pamiętać Dark Sector z 2008 roku, ale wyróżnia się tym, że jest pierwszą grą ogłoszoną na Playstation 3.

Jeśli porównać pierwszy wygląd gry, jaki ludzie otrzymali, z produktem końcowym, prawie wcale nie przypominają tego samego projektu.

Oryginalny zwiastun przedstawia osadzoną w kosmosie science fiction. Ostateczna gra toczy się na Ziemi i zachowuje pewne elementy science fiction, ale nic nie można rozpoznać po pierwszym nagraniu.

Zmiana w designie została przypisana zmieniającemu się rynkowi w czasach odejścia od strzelanek science fiction.

Stara, nieużywana estetyka została później wykorzystana w Warframe, darmowej strzelance dla wielu graczy, która odniosła ogromny sukces i nadal regularnie dodaje nową zawartość.

9 Elder Scrolls: Arena nie była grą RPG

Elder Scrolls: Arena była pierwszym wypadem Bethesdy do gier fabularnych i prawie ugryzli więcej, niż mogli z tym przeżuć.

W rzeczywistości gra nie była początkowo planowana jako gra RPG, ale jako wojownik turniejowy. Głównym celem gracza było pokonanie wszystkich innych walczących i zostanie mistrzem.

W miarę postępu prac poboczne zadania zostały rozszerzone, a uwaga całkowicie odeszła od koncepcji walki na arenie.

W końcu walka na arenie została odpuszczona, a gra stała się pełnoprawnym RPG.

Posunięcie to się opłaciło, a gra dała początek ogromnej serii, która nie wykazuje żadnych oznak spowolnienia, a Elder Scrolls VI jest obecnie w fazie rozwoju.

8 Dzień złego futra Conkera był uroczy

Obecnie rynek jest pełen wulgaryzmów i brutalnych gier. Dzień złego futra Conkera wyszedł, zanim stało się to normą, a także wygląda uroczo na powierzchni.

Jednak szybkie spojrzenie na grę ujawnia dorosły i często skatologiczny humor.

Jego pierwsze ujawnienie nie miało żadnej niedojrzałości i wywołało niewielki entuzjazm wraz z niechcianymi porównaniami do Banjo-Kazooie.

Po krótkiej ciszy powrócił z tonem, który skradł serca krytyków.

Conker's Bad Fur Day nie osiągnął wysokiej sprzedaży, ale stał się kultowym klasykiem. Został przerobiony na XBOX, a nawet pojawił się w Rare Replay na Xbox One w 2015 roku.

7 Borderlands wyglądało poważnie

Przed Borderlands Gearbox Software znane było głównie z dwóch bardzo cenionych rozszerzeń Half-Life oraz gier Brothers in Arms.

Zainteresowania graczy wzrosły, gdy w 2007 roku po raz pierwszy ogłoszono hybrydę dungeon crawlera i strzelanki.

Po pokazie wiadomości o tytule były rzadkie, dopóki nie wyłonił się ponownie z cienia w zupełnie innym, bardziej kreskówkowym stylu.

Było to radykalne odejście od bardziej przyziemnego wyglądu prezentowanych wczesnych zwiastunów.

Zmiana została dokonana w ostatniej chwili i oznaczała wyrzucenie ogromnej ilości pracy. Gearbox zdecydował się na nowy styl graficzny, aby uniknąć porównań z innymi postapokaliptycznymi strzelankami, takimi jak Rage i Fallout 3.

Pod każdym względem nowy kierunek się opłacił.

6 BioShock bez zachwytu

Ken Levine i Irrational games zrobili duży plusk dzięki Bioshock. Wycieczka po podwodnym mieście była tworzona przez wiele lat i na wczesnych etapach produkcji ledwo przypominała dzisiejszy BioShock.

Pierwszy ujawniony prototyp został umieszczony na stacji kosmicznej, a wrogami byli mutanci. Były tam podstawowe pomysły, ale w zupełnie innym otoczeniu.

Ten pierwszy materiał filmowy powstał w 2002 roku, czyli kolejne pięć lat, zanim legendarny tytuł trafił na rynek.

Gra doczekała się dwóch sequeli i chociaż gry irracjonalne już nie istnieją, jej dziedzictwo jest mocno ugruntowane.

Przyszłość BioShock jest niepewna, ale nowa gra nie jest wykluczona.

5 Grand Theft Auto dotyczyło wyścigów

Każdy kolejny tytuł Grant Theft Auto zdaje się prześcigać ostatni w niemal każdy możliwy sposób.

W tym momencie jest to jeden z najpopularniejszych dzieł fikcyjnych, jakie kiedykolwiek istniały. Jednak budząca kontrowersje i generująca pieniądze koncepcja odgrywania nieugiętych przestępców nie zawsze była częścią planu.

Pierwszy tytuł z serii miał nosić tytuł Race 'N' Chase.

Jego gra była całkowicie skoncentrowana na wyścigach i planowano również na tryb wieloosobowy. Mały kryminalny element oryginalnego projektu ostatecznie skupił się w całości, a wyścigi stały się drugorzędne.

Jest wysoce wątpliwe, czy Race 'N' Chase stał się gigantyczną franczyzą, jaką jest dzisiaj Grand Theft Auto.

4 Assassin's Creed Was Prince Of Persia

Od ponad dziesięciu lat Assassin's Creed wypompowuje gry niemal co roku.

Biorąc pod uwagę, jak popularna jest to seria, może niektórych zaskoczyć fakt, że premierowa gra rozpoczęła życie jako niekonwencjonalna kontynuacja innej serii.

Pierwsza wyprawa do świata templariuszy i asasynów miała być grą Prince of Persia, w której gracze kontrolowali jednego z ochroniarzy księcia.

Ubisoft nie był zachwycony pomysłem Prince of Persia z kimś innym niż Prince, więc gra przekształciła się w Assassin's Creed.

Fajnie, że narodziła się nowa seria, ale fani wciąż cierpliwie czekają, aż Prince rozpocznie nową przygodę.

3 Uncharted 4 był niekonwencjonalny

Fani czekali ponad cztery lata na Uncharted 4. Po części można to przypisać wczesnym problemom z rozwojem i zmianą reżyserów.

Amy Hennig opuściła Naughty Dog w 2014 roku, a wraz z nią poszła jej wersja Uncharted 4: A Thief's End.

Jedną z zasadniczych różnic był Sam, brat Drake'a, który zaczynał jako złoczyńca, który był zgorzkniały w stosunku do Drake'a za to, że zostawił go na gnije w więzieniu.

Dodatkowo główny bohater nie władał bronią przez prawie całą pierwszą połowę kampanii. Zrobiono to, aby tytuł naprawdę wyróżniał się na tle swoich poprzedników.

Powody odejścia Hennig są nadal niejasne, ale świat nigdy się nie dowie, jak potoczyłaby się jej wizja ostatniej przygody Drake'a.

2 Donkey Kong Was A Popeye Game

Wraz z Donkey Kong, Shigeru Miyamoto stworzył dwie ikony gier. Pauline też tam była, ale potem pozostała poza centrum uwagi, być może ze względu na jej obowiązki burmistrza w New Donk City i skupianie się na lekcjach śpiewu.

Żadna z tych postaci nie pojawiłaby się, gdyby pierwotny plan został zrealizowany.

Nintendo miało zamiar wyprodukować grę opartą na Popeye the Sailor Man. Niestety umowa na używanie marki nie doszła do skutku, a Miyamoto został zmuszony do wymyślenia oryginalnych postaci.

Ostatecznie Nintendo stworzyło grę Popeye, ale nie wywołało to żadnych fal na rynku.

Jednak Donkey Kong odniósł olbrzymi sukces, a Mario i Donkey Kong zostali supergwiazdami.

1 Niesławny był bardziej jak przejście zwierząt

Przed Infamous, Sucker Punch Productions odniosło sukces z trzema tytułami Sly Cooper. Kiedy nadszedł czas na następne pokolenie, zespół chciał stworzyć nową nieruchomość, która znacznie różniłaby się od przygód podstępnego szopa.

Zaczęli od koncepcji superbohatera, który był reklamowany jako „wersja superbohatera Animal Crossing”.

Oprócz walki ze złymi graczami dorabiał także jako deweloper miasta.

Po pół roku elementy symulacji uznano za nudne, więc zostały one skierowane na rzecz prostej gry w roamingu.

Okazało się, że był to właściwy wybór, a Infamous zapoczątkował serię trzech gier i licznych rozszerzeń.

Rozwój miasta może być interesujący, ale nie wtedy, gdy zamiast tego można zostać superbohaterem.

---

Jakie inne gry, o których myślisz, zaczęły się zupełnie inaczej? Dajcie nam znać w komentarzach!