Activision pobiera od graczy 1 USD, aby dodać kropkę do ich celownika
Activision pobiera od graczy 1 USD, aby dodać kropkę do ich celownika
Anonim

Activision przenosi mikrotransakcje na zupełnie nowy poziom, obciążając graczy Call of Duty: Black Ops 4 dolara za kropkę na ich celowniku. Podczas gdy średnia gra AAA kosztuje co najmniej 60 USD, wydawcy od dawna zastanawiają się, jak wycisnąć z graczy trochę więcej pieniędzy, pobierając dodatkowe opłaty za cyfrowe gadżety - niezależnie od tego, czy jest to fantazyjna nowa skórka na broń, czy dodatkowe zasoby, które oferują przewagę w grze.

„Mikrotransakcja” stała się czymś w rodzaju brzydkiego słowa w społeczności graczy, a wielu graczy uważa, że ​​zawartość, za którą płacą dodatkowo, powinna zostać zawarta w podstawowej wersji gry. Nie tylko gracze traktują ich podejrzliwie; Federalna Komisja Handlu zobowiązała się niedawno do zbadania skrzynek z łupami w grach, ponieważ brak pewności co do ich zawartości oznacza, że ​​skrzynki z łupami mogą stanowić formę nielegalnego hazardu.

Fani Call of Duty byli już bardzo krytyczni wobec mikrotransakcji Black Ops 4, ponieważ przechodzenie przez poziomy Czarnego Rynku poprzez rozgrywkę było powolnym i żmudnym grindem, aby skłonić ludzi do po prostu zapłacenia za pominięcie go. Teraz, w szczegółach, które wydają się parodią zamiłowania branży gier wideo do pobierania dodatkowych opłat za podstawową zawartość, Multiplayer First odkrył nowy zakup w grze … pojedynczej czerwonej kropki. Służy jako siatka do celownika Reflex i jest obecnie w sprzedaży za zaledwie 50 punktów COD (lub 50 centów). Więc pamiętaj, aby złapać go teraz, zanim skończy się sprzedaż o 50%, a czerwona kropka wróci do kosztu całego dolara.

Chociaż można argumentować, że mikrotransakcje w grach wideo są całkowicie opcjonalne i możesz ich nie kupować, obecność mikrotransakcji wpływa na podstawową grę, blokując zawartość, która powinna zostać uwzględniona, i pobierając za nią dodatkowe opłaty. Jak wspomniano powyżej, wiele gier również celowo zmusza graczy do grindowania przez wiele godzin w celu odblokowania zawartości, w nadziei, że po prostu zapłacą za odblokowanie tej samej zawartości, aby zaoszczędzić czas.

Niestety, mikropłatności, takie jak kropka celownika, raczej nie znikną w najbliższym czasie z tego prostego powodu, że wiele osób jest skłonnych za nie zapłacić. W 2017 roku Take-Two Interactive, wydawca Grand Theft Auto, ujawnił, że zakupy w grach stanowiły prawie 50% przychodów netto firmy - oszałamiające 460,85 miliona dolarów. O ile nie zobaczymy odwrócenia tego trendu, wydawcy prawdopodobnie będą nadal wymyślać kreatywne sposoby na wyciągnięcie większej ilości pieniędzy z graczy.

Więcej: Mikrotransakcje w Black Ops 4 są nawet gorsze niż myśleliśmy