Batman VS Batman: Aktorzy, którzy zagrali go najlepiej
Batman VS Batman: Aktorzy, którzy zagrali go najlepiej
Anonim

Ludzie mówili, że komiksy są przeznaczone tylko dla dzieci, ale w dzisiejszych czasach granie superbohatera na dużym ekranie to najszybszy sposób aktora na gwiazdę. Nie ma wielu bohaterów bardziej ukochanych niż Batman, który od superbohatera filmowego stanie się gwiazdą wszechświata Justice League. Ale nie każdy aktor, który założył maskę Batmana, skończył się hitem - a jeden z najbardziej wpływowych ludzi, który zmierzył się z tą rolą, w ogóle nie pojawił się w filmie.

Każdy ma swoich faworytów, ale oto nasze spojrzenie na Batman: The Actors, którzy grali w niego najlepiej.

Adam West

Nie każda wersja Bruce'a Wayne'a jest spowita ciemnością, ale główna rola Adama Westa w oryginalnym programie telewizyjnym Batman z lat 60. była nie tylko kampowa - była bardziej dochodowa i popularna niż nawet współczesne filmy o superbohaterach mogły mieć nadzieję. Po tym, jak komiksy podupadły w latach pięćdziesiątych, podejście Westa do bohatera w technikolorze sprawiło, że całe rodziny przykleiły się do telewizorów. Gdy rodzice z uśmiechem patrzyli na szalonego porywacza w pelerynie krzyżowca Westa i szalonych złoczyńców, dzieciaki traktowały każde zagrożenie i złoczyńcę całkowicie poważnie - tak jak bohater serialu.

W czasach, gdy superbohaterowie nie byli wcale fajni, West nie tylko musiał brać udział w absurdalnych fabułach, ale sam nie mógł żartować - a fani go za to kochali. Ile współczesnych gwiazd komedii mogłoby się z tego wyciągnąć?

Michael Keaton

Dwie dekady po tym, jak West zawiesił pelerynę, fani komiksów myśleli, że Tim Burton i Michael Keaton dają im kolejną dawkę obozu z Batmanem z 1989 roku. Zamiast tego stworzyli wersję Batmana, która była zabawna I przerażająca. Nawet jeśli był bardziej znany ze swoich komediowych kotletów, Keaton doskonale uchwycił torturowaną, odizolowaną stronę Bruce'a Wayne'a, ale był na tyle zabawny, że film był zabawny, a nie ponury. Joker Jacka Nicholsona dał mu potężnego złoczyńcę do dopasowania, a nawet bez Robina u boku Keaton był pierwszym aktorem, który wygrał sequel Bat. Fani komiksów wysłali do studia 50000 listów protestacyjnych, kiedy został obsadzony, ale to Keaton roześmiał się ostatni, zapamiętany jako ostateczny Batman przez całe pokolenia.

Val Kilmer

Burton i Keaton byli aktami niemożliwymi do naśladowania, ale reżyser Joel Schumacher i gwiazda Val Kilmer starali się jak najlepiej. W Batman Forever pokręcony humor zmienił się w nie na miejscu, tandetne gagi, a większość fanów straciła nadzieję po jednym spojrzeniu na nowe sutki Batsuit. Kilmer najwyraźniej zderzył się z ekipą i reżyserem na planie, ale krytycy zgodzili się, że jego osobowość playboya była taka, jak przekonywał Bruce Wayne. W rzeczywistości twórca Batmana Bob Kane powiedział, że Kilmer był najbliższym, jakiego widział, jak każdy aktor przychodził do własnego pomysłu na superbohatera. Ostatecznie złoczyńcy filmu zapadli w pamięć bardziej niż bohater, a Kilmer pokazał, że granie Batmana na filmie polegało na czymś więcej niż rozmyślaniu i gumowym garniturze.

George Clooney

Po tym, jak Val Kilmer odszedł od Batmana i Robina, studio zwróciło się do jedynego aktora, który uosabiał urok i dobry wygląd Bruce'a Wayne'a bardziej niż jakikolwiek człowiek na tej planecie. Obsada George'a Clooneya miała sens - lądowanie roli tuż przed tym, jak stał się ikoną Hollywood - ale próba odtworzenia obozu programu telewizyjnego z lat 60., ale upewnienie się, że Batman i Robin byli w każdym żartie, było całkowitą porażką. Dialogi, akcja i złoczyńcy Clooneya mogą być „tak złe, że aż dobre”, ale od tamtej pory aktor publicznie żałował filmu, a nawet przepraszał fanów za zrujnowanie serii filmów o Batmanie. Nie zasługuje na całą winę, ponieważ nie można zaprzeczyć, że Clooney jest tak blisko, jak aktor może zbliżyć się do superbogatej kobiety, którą fani komiksów kochali od dziesięcioleci.

Christian Bale

W 2005 roku nie tylko fani komiksów chcieli, aby Batman był traktowany poważnie, ale także publiczność filmowa na całym świecie. Batman Begins reżysera Christophera Nolana przedstawił ciemniejszą, bardziej realistyczną wersję Bruce'a Wayne'a niż jakakolwiek inna, a Christian Bale był jedynym człowiekiem, który mógł ożywić tę postać. Trenując w sztukach walki i pakując się na mięśnie, aby upewnić się, że wygląda jak superbohater, Bale dotknął ciemniejszej, bardziej gniewnej strony bohatera, której żaden inny aktor nawet nie próbował dotknąć.

Wciąż miał poczucie humoru, ale to dramat i napięcie pomogły sequelowi przekroczyć miliard dolarów w kasie. Fani mogą dyskutować o tonie, złoczyńcach i jedynym w swoim rodzaju Batvoice Bale'a, ale trylogia występów aktora oznacza dla milionów, że zawsze będzie Batmanem.

Kevin Conroy

Kto powiedział, że musisz być widziany, aby odcisnąć swoje piętno na Mrocznym Rycerzu? Patrząc wstecz, trudno uwierzyć, że Warner Bros. był na pokładzie z kreskówką skierowaną do dorosłych odbiorców, nawet wybierając styl artystyczny inspirowany filmem noir dla Batman: The Animated Series. Ale scenarzyści zadbali o dopracowanie historii, a aktor Kevin Conroy zapewnił Batmanowi głos, którego żaden fan nigdy nie zapomni.

To Conroy zdał sobie sprawę, że Bruce Wayne powinien być występem, a nie Batmanem, a jego głosy dla każdej postaci były natychmiastowym hitem. Aktor stał się głównym głosem Batmana w animowanej telewizji, filmach i wielokrotnie nagradzanej serii gier Arkham. Do dziś kreskówka jest okrzyknięta jedną z najwspanialszych właściwości Batmana, jakie kiedykolwiek stworzono, a ponieważ ponad dwie dekady wyraża bohatera, można śmiało powiedzieć, że miejsce Conroya w historii Batmana jest gwarantowane.

Wniosek

Który z tych aktorów Batmana, twoim zdaniem, przetrwa próbę czasu? Czy reżyserzy i drugoplanowa obsada zasługują na jakieś uznanie, czy też jeden z tych aktorów zdobył tę rolę lepiej niż ktokolwiek inny? Udostępnij swoje ulubione filmy w naszej sekcji komentarzy i nie zapomnij zasubskrybować naszego kanału, aby zobaczyć więcej filmów takich jak ten.