Statystyki Black Mirror: Bandersnatch pokazują, że 60% widzów wybrało Frosties
Statystyki Black Mirror: Bandersnatch pokazują, że 60% widzów wybrało Frosties
Anonim

Nowe statystyki dotyczące filmu Black Mirror: Bandersnatch do wyboru według własnego uznania pokazują, że 60 procent widzów Netflixa wybrało Frosties, gdy film podpowiedział im wybranie porannych płatków dla głównego bohatera, Stefana. Bandersnatch to samodzielny film dla Black Mirror, który jest serią antologiczną na Netflix, która koncentruje się na niezamierzonych konsekwencjach technologii.

Chociaż Netflix wydał już jeden film przygodowy dla dzieci, Kot w butach, później ogłoszono, że dostawca subskrypcji strumieniowej umożliwi widzom podobne interaktywne wrażenia z bardziej dojrzałymi programami telewizyjnymi, takimi jak Czarne lustro. Po tym, jak Netflix wydał zwiastun Bandersnatch, wielu zaczęło spekulować, że będzie miał tę interaktywną funkcję. W filmie Stefan jest twórcą gier wideo w latach 80., który ma w planach stworzenie własnej gry przygodowej opartej na powieści Jerome'a ​​F. Daviesa, autora, który ostatecznie oszalał. Kiedy Stefan sam wpada w szaleństwo, wkrótce dowiaduje się, że może nie być osobą, która w swoim życiu rzuca strzały. W rzeczywistości widzowie Netflix dokonali różnych wyborów w trakcie filmu, prowadząc Stefana do jednego z pięciu zakończeń.

Więc jakich wyborów dokonali widzowie Netflix? Dzięki statystykom opublikowanym przez Netflix jest odpowiedź. Pierwszy duży wybór dotyczył płatków śniadaniowych: 60 procent widzów wybrało w tej scenie „Frosties”. Inną interesującą statystyką była scena, w której Stefan mógł rzucić swoją herbatę: brytyjscy widzowie wybierali „rzucanie herbaty” w 52,9% przypadków, podczas gdy reszta świata robiła to w 55,9%. Kiedy poproszono o przyjęcie pracy w Tuckersoft, 73 procent widzów dokonało takiego wyboru. Najmniej prawdopodobnym zakończeniem było to, w którym Stefan wybrał podróż pociągiem z matką.

Po wydaniu Bandersnatch otrzymał mieszane recenzje zarówno krytyków, jak i fanów. Niektórzy chwalili Netflix za innowacyjne, interaktywne opowiadanie historii, podczas gdy inni uważali, że historia ostatecznie nie jest warta odcinka Czarnego lustra, a elementy interaktywne wydawały się chwytliwe. Niektóre krytyki stały się tak złe, że aktor Will Poulter, który wcielił się w znanego twórcę gier wideo Colina Ritmana, postanowił tymczasowo opuścić Twittera.

Chociaż pomysł opowiadania historii według własnego uznania ma długą historię w książkach i grach wideo, nadal jest to stosunkowo wyjątkowa koncepcja w filmach. Jednak badanie wyborów, których ludzie dokonują podczas tych filmów, dostarcza fascynującego psychologicznego profilu tego, jak ludzie myślą, kiedy bezpośrednio wchodzą w interakcję z rozrywką.

Więcej: Black Mirror: Bandersnatch to fajna gra, ale słaba historia