Czarna Pantera prezentuje różne środowiska i kultury Wakandy
Czarna Pantera prezentuje różne środowiska i kultury Wakandy
Anonim

Czarna Pantera pojawi się w kinach w ciągu 24 dni, a więcej informacji o filmie, w tym przedstawieniu fikcyjnego kraju Wakandy i jego kultury, zostało już udostępnione. Ponieważ sprzedaż biletów przewyższa Captain America: Civil War i ludzie organizują zbiórki pieniędzy dla ubogich dzieci, aby zobaczyć Czarną Panterę w kinach, wydaje się, że większość mówi teraz o T'Challa i jego ojczyźnie.

Jest też dużo do omówienia. Od oficjalnego języka Wakandy po wskazanie, że Czarna Pantera odwiedza kosmos, jest to film pełen wielu tajemnic. Żadne miejsce w filmie nie jest jednak bardziej tajemnicze niż sama Wakanda. Marvel skupił się na ożywieniu kraju i dbaniu o jego różne kultury i lokalizacje, które będą widoczne na ekranie. Jest wiele do przeanalizowania. Podczas naszej wizyty na planie Czarnej Pantery Screen Rant miał okazję porozmawiać z producentem Nate Moore'em na temat przedstawiania środowisk i kultur Wanakdy w filmie. Moore, producent Captain America: Civil War, był podekscytowany rozmową o filmie i o tym, ile pracy włożono w stworzenie Wakandy, „listu miłosnego do Afryki”.

Wakanda to kraj wielkości New Jersey i według Moore'a ważne było, aby produkcja nie wyglądała jak miasto w porównaniu z innymi wyjątkowymi lokalizacjami w Marvel Cinematic Universe. Wakanda w komiksach często czuje się jak miasto, ale produkcja poczuła prawdziwą odpowiedzialność, aby stworzyć coś wyjątkowego i innego, co uhonorowało afrykańską kulturę. Według Moore, spojrzenie na historię Afryki pomogło wpłynąć na film, od wyboru języka Wakandy po pomoc w kształtowaniu kultur kraju:

Częścią opowieści było to, że Wakanda była jednym z pierwszych ludów, a gdy się rozprzestrzeniali, zabrali ze sobą swoje tradycje, architekturę i ceramikę, co stało się podstawą Kenii i stało się podstawą dla Środkowej Republiki Konga. Pozwoliło nam to więc czerpać ze wszystkiego, a nie tylko mówić, że jest inspirowane tym jednym miejscem, ponieważ szczerze jest tak wiele świetnych projektów. Chcieliśmy, żeby był to w pewnym sensie list miłosny do Afryki, którego nie widać zbyt często na filmie.

Crafting Wakanda stało się ćwiczeniem dla pracowników produkcyjnych w prezentowaniu i dzieleniu się kulturą afrykańską. Ten kraj ma fantastyczną jakość, która sprawia, że ​​bardziej niż cokolwiek innego jest odpowiednikiem Asgardu lub Nowego Jorku MCU. Wszystko to wiąże się z Wakandą i dyskusją o jej „twarzy publicznej kontra jej prawdziwej twarzy” w filmie, według Moore'a:

Ponieważ jest to społeczeństwo ukryte w sposób, w jaki nigdy go nie publikowano, jaka jest publiczna twarz Wakandy w porównaniu z prawdziwą twarzą? Myślę, że zorientujesz się, jak były one ukrywane przez tak długi czas i co tak naprawdę jest za zasłoną. Wszystko to jest częścią opowiadania historii.

Tworząc Wakandę, jasne jest, że producenci podchodzili do kraju tak, jakby tworzyli inną postać i traktowali jego kulturę tak, jakby mogli traktować każdego z pracowników przed kamerą. Najważniejsze było to, że zrobili to z dbałością o szczegóły i szacunkiem dla Afryki i afrykańskiej kultury w prawdziwym świecie, co sprawiło, że było to prawdziwe. Jako przykład Moore przytoczył M'Baku, znanego również jako Man-ape. Jako postać, Man-Ape jest obraźliwym stereotypem zarówno dla Afrykanów, jak i Afroamerykanów. Skupienie się na swoim miejscu jako przywódcy mniejszości religijnej w Wakandzie pomogło mu znaleźć miejsce w szerszym obrazie i utrzymało go w historii, mówi Moore:

„Chcieliśmy, aby wszystkie te postacie żyły w prawdziwym świecie. Myśleliśmy, że to naprawdę interesujące. Nawet postacie, które były pełne fabuły, stały się politycznie naładowane”.

Wszystko w filmie, od jego komiksowej historii po oddanie aktorów, sugeruje, że Czarna Pantera zrobi dobrze wobec fikcyjnej krainy i ludzi Wakandy na dużym ekranie. Można mieć nadzieję, że ten „list miłosny do Afryki” będzie nadal inspirował czarnych twórców do opowiadania kolejnych historii, takich jak T'Challa.