Hellboy May Sing w filmie Davida Harbour'a Reboot
Hellboy May Sing w filmie Davida Harbour'a Reboot
Anonim

Według gwiazdy Davida Harbour, Hellboy może skończyć śpiewaniem (a dokładniej „nuceniem”) podczas restartu filmu. Seria filmów Hellboy została zapoczątkowana przez Guillermo del Toro w 2004 roku i przez lata twórca filmu mówił o uzupełnieniu swojej trylogii filmowej Hellboy wielkim finałem, w którym Big Red próbowałby zapobiec apokalipsie, do której według przepowiedni doprowadził. Teraz franczyza jest wznawiana pod nadzorem dyrektora The Descent and Centurion Neila Marshalla, z głównym Hopperem Stranger Things, Davidem Harbourem, który przejmuje główną rolę od Rona Perlmana.

Ponowne wyobrażenie Marshalla o filmach Hellboy zostało opisane jako mroczniejszy i bardziej przerażający horror o potworach z oceną R, w porównaniu z bardziej mroczną, kapryśną interpretacją Big Red, Abe Sapien, Liz Sherman i innych członków Biura Badań Paranormalnych i innych członków Biura Badań Paranormalnych. Obrona. Hellboy i Abe nawet upili się w pewnym momencie i nucili do melodii ukochanej piosenki Barry'ego Manilowa „Can't Smile Without You” w Hellboy II: The Golden Army del Toro. Wygląda na to, że w bardziej makabrycznym restarcie serii Marshalla wciąż może być miejsce na jakieś „nucenie”, jeśli wierzyć tańczącemu Chief Hopperowi.

W zeszły weekend w rozmowie z MTV News na czerwonym dywanie Golden Globes aktor żartował, że popisuje się swoimi ruchami tanecznymi w Stranger Things 2 i ujawnił, że jest naprawdę „potrójnym zagrożeniem” - coś, co może udowodnić podczas restartu Hellboya.:

„Nie wiem, czy o tym wiesz, ale jestem też piosenkarzem, a przynajmniej było trochę nucenia, które Hellboy może zrobić w filmie lub nie”.

To, czy Hellboy rzeczywiście wypuści melodię podczas restartu Marshalla, czy też Harbour po prostu się bawił, okaże się, ale jak wspomniano wcześniej, istnieje precedens dla śpiewu Big Red na dużym ekranie. Świat mądrego, kochającego koty, pół-demona superbohatera jest kolorowy, a Harbor podobnie opisał proces ponownego uruchamiania filmu Hellboy jako, po prostu, „szalony”:

„To była najtrudniejsza praca, jaką kiedykolwiek wykonałem. Akcja, którą wykonuję w filmie, tarzanie się po ziemi i uderzanie pięściami - rzeczy, których 40-letni mężczyzna nie powinien wykonywać - a na dodatek to ogromna ilość protetyki i makijażu, ale pod koniec dnia nakręciliśmy całkiem piękne rzeczy. I całkiem wyjątkowe dla tego typu wszechświata.

Harbour wyraził przekonanie, że ponowne uruchomienie Hellboya będzie „wyjątkowym” dodatkiem do szerszego świata filmów o superbohaterach w przeszłości, porównując Hellboya z Szekspirem w sposób, w jaki łączy osadzony dramat postaci z fantastycznymi sytuacjami i elementami fantasy. Seria Blade to rzadka seria filmów, która łączy w sobie superbohaterów i horror, ale Marshall's Hellboy to jedna z nielicznych adaptacji komiksów, która ma na celu połączenie przerażających rzeczy z supermocami, wraz z inspirowanymi przez Josha Boone'em The New Mutants i ciałem Rubena Fleischera Venom napędzany horrorem w tym roku. Niestety, te inne filmy nie będą zawierały żadnych melodii, w przeciwieństwie do (być może) Hellboya.