Każdy lekarz od Doctor Who w rankingu od najgorszego do najlepszego
Każdy lekarz od Doctor Who w rankingu od najgorszego do najlepszego
Anonim

Wszyscy ludzie mogą być sobie równi, ale nie wszyscy lekarze. Podobnie jak dyskusja o polityce i religii przy obiedzie, najlepiej unikać debaty wśród Whovian. Z 26 sezonami, 826 odcinkami i 13 głównymi interpretacjami tytułowej roli Doctor Who jest ostoją świata rozrywki. Pomimo wzlotów i upadków na przestrzeni lat, zdobywca nagrody BBC nadal przyciąga rekordową publiczność i rozszerza swoją międzynarodową atrakcyjność poza granice Wielkiej Brytanii.

Peter Capaldi jest obecnym dowódcą TARDIS i przewodzi wielu ukochanym aktorom, którzy grali w Doktora od 1963 roku. Od Williama Hartnella po Matta Smitha, od Toma Bakera po Davida Tennanta, jest wielu aktorów, którzy zamieszkały w butach zbuntowanego Władcy Czasu. Jak we wszystkim, jednak niektórzy lekarze są lepsi od innych.

Oto każdy lekarz od Doctor Who w rankingu od najgorszego do najlepszego:

15 Rowan Atkinson

Zanim zagłębiliśmy się w kontrowersyjną pracę polegającą na wyłonieniu najlepszych lekarzy, uznaliśmy za stosowne zacząć od najmniej odpowiedniego z nich wszystkich: samego Jaś Fasoli. Rzeczywiście, Rowan Atkinson miał zaszczyt wcielić się w postać lekarza w Comic Relief: Doctor Who - The Curse of Fatal Death. Przepełniony płynnymi zamkami Paula McGanna i żartami Jona Pertwee, Atkinson perfekcyjnie naśladował najsłynniejsze cechy lekarza.

Chociaż był to krótki film telewizyjny, który trwał niewiele ponad dwadzieścia minut, Steven Moffat napisał scenariusz i otoczył Atkinsona najlepszymi talentami. Jonathan Pryce grał Mistrza, podczas gdy Joanna Lumley, Hugh Grant, Jim Broadbent i Richard E. Grant grali na zmianę słynnego Władcy Czasu. To była absurdalna sprawa, ale wpis w kanonie Doctor Who konieczny. Jak dobrze byłoby, gdyby pojawił się w 1999 roku, w przeddzień wielkiego restartu, który przywróci serial z powrotem do świadomości publicznej.

14 Peter Cushing

Odcisnął piętno w odległej galaktyce, wcielił się w detektywa z 221B Baker Street i przyjął rolę Doktora. W filmie telewizyjnym z 1965 roku Dr. Who and the Daleks, Peter Cushing zagrał tytułową rolę i został tymczasowym spadkobiercą Williama Hartnella. Chociaż nigdy nie otrzymał własnej serii, Cushing zdobył drugą szansę na Gallifreyan w Daleks - Invasion Earth: 2150 AD

Chociaż jest mało prawdopodobne, że Cushing zostanie zapamiętany ze swojej pracy jako Doktor (Grand Moff Tarkin jest niewątpliwie jego silniejszym pretekstem do sławy), wyraźnie skłaniał się ku profesorskim cechom postaci. Ponieważ seria wciąż jest w powijakach, Cushing był skazany na niefortunne wersety typu „Jestem Dr Who” i pochodne zachowanie szalonego naukowca, które teraz wydaje się szczególnie przestarzałe. To był z pewnością wczesny lekarz, ale mimo wszystko domaga się naszej końcówki czapki.

13 Colin Baker

Wchodząc do serii zaledwie kilka lat przed jej odwołaniem, Colin Baker wszedł na pole minowe. Serial stracił swoją werwę i chociaż Baker zagrał godne pochwały występy, był zasadniczo Doktorem tańczącym na pokładzie Titanica. Podczas gdy jego pierwszy sezon wypadł całkiem nieźle, BBC wyrzuciło Doctora Who do prawie dwuletniej czarnej dziury, po czym postawił wszystko na 14-częściową The Trial of a Time Lord.

Występ Bakera znacznie różnił się od jego poprzedników i bardziej pasował do szorstkiej natury Williama Hartnella. Świeżo na piętach znacznie łagodniejszego i bardziej przystępnego Petera Davisona, Baker od samego początku wniósł do roli szorstkość. Pomimo swojego stylu krawieckiego w stylu Willy'ego Wonki, lekarz Colina Bakera był socjopatą z pogranicza. Chociaż możemy winić jego brak kontroli emocjonalnej wadliwą regeneracją, nie możemy wybaczyć jego uduszenia Peri. Doktor może czasami być niestabilny, ale nigdy nie powinien przypominać maniaków z Mechanicznej pomarańczy.

12 Paul McGann

W 1996 roku Paul McGann wypełnił luki między lekarzami za pomocą samodzielnego filmu telewizyjnego Doctor Who. Pod każdym względem film nie wyróżniał się, nawet jeśli występ lekarza prowadzącego był wart uwagi. Na szczęście Steven Moffat wiedział, co zrobić z Paulem McGannem. W mini-odcinku z 2013 roku, The Night of the Doctor, Moffat ponownie zapisał się na listę Doktora McGanna i rzucił go w sam środek Wojny Czasu. Rzeczywisty odcinek trwał zaledwie sześć minut, ale udało mu się przypomnieć widzom, że McGann nie był odpowiedzialny za nijaki film telewizyjny.

Chociaż w Noc doktora wpada w kłopoty, McGann nadal trzyma się swojego charakterystycznego poczucia humoru. Fani byli tak zachwyceni przelotnym odwetem McGanna, że ​​domagali się jego własnej serii spin-off. Podobnie jak w przypadku krótkiego pobytu Timothy'ego Daltona jako Jamesa Bonda, publiczność wyobrażała sobie, co by było, gdyby BBC dała McGannowi większe możliwości.

11 Sylvester McCoy

Sylvester McCoy należy do najbardziej bombastycznych ze wszystkich lekarzy. Jego wpływowa mowa, wyśpiewane R i nieśmiertelna pompatyczność uczyniły go ptakiem innego koloru. Rzeczywiście, po dziwacznych wydarzeniach z lat Colina Bakera, BBC popchnęło McCoya w zupełnie nowym kierunku. Niestety, sieć pozostawiła swojego głównego bohatera do wyschnięcia w pierwszym sezonie absurdalnych scenariuszy dopasowanych tylko przez głupkowaty występ McCoya. Jego dziewiczy rejs okazał się tak katastrofalny, że widzowie w zasadzie spadli z klifu i sprawili, że BBC mniej niż kiedykolwiek zachwyciło się własnością Doctora Who.

Podczas gdy kolejne dwa sezony pozwoliły McCoyowi rozwinąć bardziej wytrzymałą postać (dosłownie ubrany w ciemny płaszcz, który symbolizuje jego moralne zejście), Doctor Who stracił wszelką nadzieję i szybko popadł w anulowanie. Jakkolwiek przyjemne mogły być niektóre chwile McCoya, ostatecznie zostały one przyćmione przez tymczasowy, ale niszczycielski upadek posiadłości.

10 Peter Davison

Jako Piąty Doktor w serialu, najbardziej heroicznym aktem Petera Davisona było po prostu zaakceptowanie roli. Świeżo tuż po ukochanym występie Toma Baker'a Davison wcielił się w rolę w serialu w gorączce. Na szczęście jakość opowieści odpowiadała oczekiwaniom publiczności, a Doctor Who z lat 80. wypadł całkiem nieźle.

Niezależnie od tego, czy był to wzrost zaufania w Wielkiej Brytanii, czy też chęć przetestowania nowych stron osobowości Gallifreyana, Davison pomógł stworzyć jednego z najodważniejszych lekarzy w historii. Były to bogate i ekscytujące epizody, którym pomagał realistyczny i ujmujący portret aktora. Jeśli jego Doktor był nieco bardziej jednowymiarowy niż jego poprzednicy i być może mniej zamyśleni i spontaniczni, to bardziej komentarz do kierunku serialu niż aktorska kotlety Davisona. Peter Davison może nie jest najlepiej zapamiętanym Władcą Czasu, ale jego odcinki należą do najlepszych historii Doctor Who, jakie kiedykolwiek opowiedziano.

9 John Hurt

Doktor wojenny mógł spędzić niewiele czasu przed ekranem, ale nie potrzebował dużo czasu, aby wywrzeć trwałe wrażenie. Panteon Lekarzy pojawił się na ekranie BBC, ale John Hurt wypełnił lukę między nimi wszystkimi. Jest najstarszym doktorem w historii, ale wniósł energię i witalność do roli, która w jakiś sposób sprawiła, że ​​David Tennant i Matt Smith wyglądali na nieco zdeklasowanych. John Hurt potwierdził swoje umiejętności aktorskie i umocnił swoją legendę, kradnąc scena po scenie swoim młodszym odpowiednikom.

W The Day of the Doctor tytułowy bohater Hurt'a rekompensuje swoje dawne niedyskrecje epickim finałem, który ratuje Gallifreya przed pewną zagładą. To triumfalne zakończenie dla Doktora Wojny i doskonałe przejście do obowiązkowej powieści George'a Manna Engines of War. W tej zatwierdzonej przez BBC książce War Doctor zajmuje centralne miejsce i kontynuuje dziedzictwo Johna Hurta.

8 Jon Pertwee

Król lat 70. Jon Pertwee zapoczątkował erę pełnego koloru dla Doctor Who. Podobnie jak w przypadku Dorothy wchodzącej do Oz, przejście z Drugiego Doktora do Trzeciego było symbolizowane przez żywe kolory, które Pertwee wprowadził na ekran. Ubrany jak dziewiątki, nie bojący się walki i często dobrze nawilżony, Doktor Pertwee był tak dynamiczny, jak tylko się da. Chociaż zaczynał z raczej zimnym temperamentem, Pertwee wyewoluował w najbardziej empatycznego z Władców Czasu BBC.

Jako Trzeci Doktor, łagodniejsza strona Pertwee pomogła dopełnić atrakcyjność serialu i ustalić ton, który kontynuowali David Tennant i Matt Smith. Z pewnością Pertwee był bohaterem akcji, być może najbardziej odważnym z pierwszych lekarzy. Straciwszy dostęp do swojej TARDIS i wygnany na ziemię, nie miał innego wyboru, jak tylko być odważnym. Doktor Jona Pertwee zasłużył sobie na reputację wyznaczonego obrońcy naszej planety.

7 Christopher Eccleston

Dziewiąty Doktor nie przetrwał tak długo, ale jakie wrażenie zrobił. Niektórzy uznali Christophera Ecclestona za nieco zbyt poważnego do tej roli, ale inni uznali jego naturalną charyzmę i natychmiastową chemię z Rose Tyler (Billie Piper). Rzeczywiście, Doktor Ecclestona przesunął się o milę na minutę, zaczynając od wprowadzenia na ekranie. Ratując Rose przed diabelskimi plastikowymi manekinami, Dziewiąty Doktor szedł w nowy sposób.

Uzbrojony w mnóstwo gadżetów i szybko opracowany plan działania, ten Doktor nie zapomina o uprzejmościach, prosząc Rose o jej imię, zanim krzyknie: „Teraz biegnij po swoje życie!” Chociaż prawdą jest, że Eccleston mógł nie dostosować się do oczekiwanego humoru w Doctor Who, dodał powiew świeżego powietrza, którego serial bardzo potrzebował. Z perspektywy czasu wydaje się, że sam Eccleston czuł się rozczarowany rolą, co doprowadziło do jego wczesnego wyjścia z serii. Mimo to Eccleston stworzył niezapomniany sezon, nawet jeśli trwał tylko jeden rok.

6 William Hartnell

Bardziej nauczyciel niż poszukiwacz przygód, doktor Williama Hartnella był tym, który w ogóle to zaczął. Chociaż Hartnell może nie być naszym najlepszym wyborem, położył podwaliny pod przyszłą wielkość Doctor Who. Jest powód, dla którego David Bradley (człowiek, który ożywił Waldera Freya z Game of Thrones) został niedawno obsadzony w roli Hartnella: oryginalny lekarz był urzędowy, surowy i często pozbawiony humoru.

Podczas gdy BBC tworzyło serial, a łuk postaci Władcy Czasu został ujawniony, Hartnell celował w przedstawianiu człowieka całkowicie tajemniczego. Kiedy serial zadebiutował w 1963 roku, niewiele wiedziano o Doktorze, a Hartnell utrzymywał serial w szorstkiej rzeczywistości. Podczas gdy doktor Hartnella zajmował się science fiction, pracował głównie jako korepetytor telewizyjny dla brytyjskich dzieci. Pokolenie, którego uczył, od tego czasu wyrosło na najbardziej lojalnych Whovianów ze wszystkich, dzięki czemu Hartnell stał się prawdziwym ojcem założycielem serii.

5 Matt Smith

Chociaż był zbyt głupkowaty dla niektórych, Matt Smith był ulubieńcem wielu fanów. Jedenasty Doktor, któremu powierzono nie do pozazdroszczenia obowiązek podążania za genialnym Davidem Tennantem, odniósł sukces w poszerzeniu grona słuchaczy Doctor Who o nowe pokolenie. Był dowcipnym, dowcipnym szaleństwem z całej partii; bardziej niż jego poprzednicy, ale być może idealna obsada dla pokolenia milenialsów. W końcu Doktor Smitha wydawał się bardziej cenić swoje muszki niż śrubokręt dźwiękowy.

Minęło zdumiewające siedem lat, odkąd Matt Smith przyjął tę rolę, ale nie na tyle długo, by zapomnieć o oburzeniu publiczności podczas jego pierwszego castingu. Smith szybko uciszył swoich krytyków, grając Doktora z powagą rzadko spotykaną u doświadczonych wykonawców, nie mówiąc już o dwudziestokilkuletnich aktorach czeladniczych. Może nie był filiżanką herbaty dla wszystkich, ale Matt Smith odmłodził serię i nadał naprawdę wyjątkowy charakter obcemu Gallifreyanowi.

To, czy rzeczywiście widzieliśmy ostatnie z tego cudownego ujęcia postaci, okaże się.

4 Patrick Troughton

Nie zapoczątkował tej roli, ale równie dobrze mógł. Jako Drugi Doktor Patrick Troughton na nowo wyobraził sobie główną postać w sposób, który wpłynąłby na każdego z jego potomków. Co ważniejsze, przeżył eksperyment BBC dotyczący osi czasu regeneracji, udowadniając, że Doctor Who nigdy nie może umrzeć. Jednocześnie dziwaczny i komiczny, irytujący, a nawet przerażający, Troughton wniósł do tej roli całą encyklopedię emocjonalnego zakresu.

Za każdy moment sztywności i surowości, jaki wykazywał William Hartnell, Troughton skręcał w diametralnie przeciwnym kierunku swoim dziwacznym, impulsywnym i ekscytującym zachowaniem. W całym epizodycznym katalogu kadencji Troughton rzadko można znaleźć nudny moment. Sam Steven Moffat przyznał: „Patrick określa główne zasady postaci (i) Doktora Who, niewiele później się zmienia. Nie manipulujesz perfekcją ”. Rzeczywiście, wszystkie cechy, które pokochaliśmy u kolejnych lekarzy, są po prostu imitacjami samego dziadka Gallifreyana, pana Patricka Troughton.

3 Peter Capaldi

Przejście od Matta Smitha do Petera Capaldiego zostało mocno przedstawione, ale nie do opisania wstrząsające. Oprócz drastycznego skoku w przedziale wiekowym, sejsmiczna zmiana w zachowaniu Doctorly'ego sprawiła, że ​​publiczność się zatoczyła. Matt Smith zregenerował się tak wdzięcznie, że kiedy Capaldi pojawił się na ekranie z patyną potu i oczami wychodzącymi z orbit, stało się jasne, że rozpoczęła się nowa era lekarza. Capaldi, jako panujący lekarz roku 2016, pozostaje niezachwiany pod ogromną kontrolą.

Bez wątpienia znajduje się z dala od Jedenastego Doktora, odwołując się do wcześniejszych cech Williama Hartnella z jego siwą i prawie złowrogą osobowością. Doktor Capaldiego wcale nie jest zły, ale wydaje się o wiele mniej godny zaufania i sympatyczny niż jego poprzednicy. Trzeba jednak przyznać, że Capaldi opanował rynek Władcy Czasu w bardzo oryginalny sposób. Capaldi, grając kilkunastoletniego kosmitę, jest prawdopodobnie jedynym aktorem, który uchwycił prawdziwą starożytność postaci. Widać to w jego oczach. W prawdziwym życiu nie jest młodzieńcem, ale Capaldi pozwala nam zajrzeć za twarz lekarza i w jego historyczną przeszłość.

2 Tom Baker

Chociaż trudno jest uniknąć hiperboli, mówiąc o Doktorze Who, niektórych stwierdzeń nie da się uniknąć: Tom Baker urodził się, aby być Doktorem. Nie tylko odegrał tę rolę, wcielił ją w każdy ważny sens. Podczas gdy Matt Smith wzmacniał nerwice bohatera, a Jon Pertwee dodał trochę odwagi, Tom Baker wydawał się po prostu cieszyć się swoim czasem w TARDIS bardziej niż ktokolwiek inny.

Jego melodyjny głos cieszył się każdym słowem, a jego elektryczne oczy biegały po pokoju z naprawdę cudowną jakością. Rzeczywiście, Baker przypomniał widzom, że Doktor jest przede wszystkim obcym i chociaż przypomina nas, śmiertelnych ziemian, jego mózg zachowuje się w niezwykle wyjątkowy sposób. Nieporęczny i nieprzewidywalny Tom Baker wykorzystał niektóre z najlepszych tekstów serialu i wydobył szalony potencjał swojej postaci. Mając 172 odcinki na swoim koncie, Tom Baker zasłużył na niemal biblijną, siedmioletnią kadencję i umocnił swoje miejsce w galerii sław Doctor Who.

1 David Tennant

Wszyscy mamy swoje ulubione, ale nie można zaprzeczyć, że David Tennant jest twarzą zrestartowanego Doctor Who. Dziesiąty Doktor Tennant, uważany w dużej mierze za najpopularniejszego lekarza wszechczasów, jest wybierany przez ludzi z szerokim marginesem i nie bez powodu. Sprowadzając lekarza z powrotem na Ziemię, Tennant natchnął postać ludzkimi elementami, których wcześniej nie było w tej roli.

Niektórzy fani sprzeciwiali się pomysłowi, że Doktor był bardziej człowiekiem niż humanoidem, ale Tennant trzymał się swoich pistoletów i wydał czołowego człowieka o pełnej osobowości i długiej liście romantycznych zainteresowań. Miał kochanków, ponieważ był sympatyczny, sympatyczny i prawdziwy - cechy, których nie można powiedzieć o wielu innych lekarzach. Był siłą natury, która rzadko zbyt mocno opierała się na jednym aspekcie swojej postaci, wprowadzając do roli całą swoją istotę i zdobywając tym samym serca publiczności.

---

Jak oceniasz lekarzy? Pamiętaj, aby zostawić swoje przemyślenia w komentarzach!