Rob Liefeld wspiera Deadpool w MCU, jeśli Ryan Reynolds zachowa kontrolę
Rob Liefeld wspiera Deadpool w MCU, jeśli Ryan Reynolds zachowa kontrolę
Anonim

Rob Liefeld jest bardziej niż szczęśliwy, że Deadpool wszedł do MCU - ale tylko wtedy, gdy Ryan Reynolds zachowa kontrolę nad twórczością. „Jeśli Ryan nie jest facetem, który steruje tym statkiem,” zapytał, „to kogo to obchodzi?”

W grudniu ubiegłego roku Disney i Fox sfinalizowały umowę, na mocy której House of Mouse kupi większość filmowego imperium Foxa. Rob Liefeld, twórca Deadpool, początkowo nie był zachwycony tym pomysłem. Publicznie wezwał Fox, aby nie kontynuował umowy, wyraźnie wierząc, że marka Deadpool zostanie uszkodzona. „To jest twoja seria Gwiezdnych Wojen” - nalegał Liefeld - „a ty tylko zarysowałeś powierzchnię”. Publiczne oświadczenia dyrektora generalnego Disneya, Boba Igera, uspokoiły Liefelda, ale najwyraźniej nadal ma obawy.

Powiązane: John Brolin był świetny jak Thanos & Cable - ale złoczyńca z Infinity War był lepszy

W rozmowie z Cinema Blend Liefeld nalegał, aby Deadpool dołączył do MCU tylko pod jednym warunkiem:

„Tylko jeśli Ryan (Reynolds) decyduje o strzale. … Jeśli Ryan nie jest facetem, który steruje tym statkiem, to kogo to obchodzi? Jeśli Ryanowi dano wszystko, na co zasłużył, a oni powiedzą:„ Możesz zrobić swoje tutaj pod Disneyem ”.

Z pewnością wydaje się, że Ryan Reynolds ma bezprecedensowy wpływ na serię Deadpool. Istnieją doniesienia, że ​​sukces pierwszego filmu dał Reynoldsowi szansę renegocjacji kontraktu na sequel; nie tylko zarobił wyższą pensję, ale aktor podobno otrzymał również zgodę na obsadę i „inne kreatywne kontrole”. Powszechnie uważa się, że doprowadziło to do konfliktu między Reynoldsem a reżyserem Timem Millerem, ostatecznie powodując, że Miller chodził po sequelu.

Zdaniem Liefelda, Reynolds jest kluczem do sukcesu Deadpool. Uważa, że ​​Reynolds „prawie nie reżyseruje tych filmów”. Liefeld nie akceptuje tego, że ktokolwiek inny może sprawić, że Merc With A Mouth będzie działał na dużym ekranie i uważa, że ​​Marvel powinien to rozpoznać. Jak to ujął artysta; „Spójrz na Marvela, a tak naprawdę był tylko jeden kapitan tego statku. Mam więc nadzieję, że powiedzieliby:„ Ryan, masz własną flotę statków. Są tutaj. Mamy Santa Maria, i masz SS Deadpool."

W pewnym sensie Liefeld przesadza. Marvel's Phase 3 to House of Ideas, który dał swoim reżyserom bezprecedensową swobodę. Thor: Ragnarok może zawierać zniszczenie Asgardu, ale jest to kwintesencja filmu Taika Waititi, podczas gdy Ryan Coogler pozostawił niezatarty ślad na Czarnej Pantery. W przeciwieństwie do starego Komitetu Kreatywnego Marvela, Kevin Feige wierzy, że jego reżyserzy mogą odetchnąć. Dzięki temu każdy film ma swój własny, niepowtarzalny ton i styl.

Ale czy Marvel naprawdę byłby skłonny pozwolić jednemu z ich aktorów mieć taki wpływ? Nie można dokładnie wiedzieć, co wydarzyło się między Reynoldsem i Millerem, ale najwyraźniej istnieje już twórczy konflikt między aktorem a reżyserami filmów. Wydawałoby się, że jest to przepis na jeszcze większy konflikt, a to może nie być mądrym posunięciem ze strony Marvela.

Mimo wszystkich swoich obaw Liefeld nie mógł powstrzymać się od wyobrażenia sobie sceny w Hali H lub D23, gdzie Ryan Reynolds wyszedł, by uścisnąć dłoń Robertowi Downeyowi Jr. „To znaczy, myślę, że świat poszedłby w szał” - oświadczył. - I wiesz, myślę, że współdziałanie z nim to kolejny poziom, miliard dolarów… Nie wiem, jak to się nie udaje tak spektakularnie.

Jak na ironię, ten konkretny poziom integracji może okazać się bardziej problematyczny. Marvel i Disney mogą być szczęśliwi, mogąc wyprodukować kilka filmów o superbohaterach z oceną R, jeśli zakup zostanie zatwierdzony przez organy regulacyjne, ale czy naprawdę włączyliby je do głównego nurtu MCU w tym zakresie? Ton i styl Deadpool nie są dokładnie dopasowane do MCU PG-13 i na pewno pojawią się obawy o uszkodzenie marki. Dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, obiecał, że X-Men rzeczywiście wejdą do MCU, jeśli umowa otrzyma zielone światło, a po drodze będzie więcej filmów Deadpool. Jednak komentarze Liefelda dają wskazówkę, jak trudne mogą być te ustalenia za kulisami.

Więcej: Deadpool 2 jest lepszy niż oryginał - oto dlaczego