Wszystko, co wiemy (do tej pory) o Netflix Zombie Movie Army Of The Dead Zacka Snydera
Wszystko, co wiemy (do tej pory) o Netflix Zombie Movie Army Of The Dead Zacka Snydera
Anonim

Wygląda na to, że Zack Snyder wraca do swojej pracy po krótkiej przerwie, aby uporać się z osobistą tragedią, która nękała jego rodzinę podczas produkcji na Justice League.

Gdy DC Extended Universe odchodzi od stylu house'owego Snydera i rezygnuje z większości wzajemnych połączeń w filmach, Snyder skupia się na swoim długo dojrzewającym projekcie: Army of the Dead. To film o zombie, który Snyder reżyseruje dla Netflix i wzbudził podekscytowanie wielu ludzi. Oto wszystko, co wiemy (do tej pory) o Netflix Zombie Movie Army Of The Dead Zacka Snydera.

10 W roli głównej występuje Dave Bautista

W dzisiejszych czasach wielu kinomanów zostanie sprzedanych w ramach nadchodzącego projektu, gdy tylko usłyszą, że Dave Bautista jest na pokładzie. Bautista przeszedł od zapaśnika do gwiazdy filmowej w ciągu zaledwie kilku lat, pozostawiając WWE na rzecz światowego uznania jako Drax the Destroyer, poplecznik Jamesa Bonda, a ostatecznie Dave Bautista jako gwiazda filmowa.

Strażnicy Galaktyki Vol. 3 opóźniło produkcję, aby poradzić sobie z dramatem zza kulis, więc Bautista w międzyczasie zgłosił się do gry w Army of the Dead. Wcieli się w przywódcę grupy najemników.

9 Niekoniecznie jest to kontynuacja Dawn of the Dead

Kiedy Army of the Dead po raz pierwszy rozpoczęło swój rozwój lata temu, było to kontynuacja remake'u Dawn of the Dead George'a A. Romero, autorstwa Zacka Snydera. Remake był zaskakująco udany i rozpoczął karierę Snydera.

Jednak odrodzenie projektu Army of the Dead przez Netflix nie zostało jeszcze zidentyfikowane jako bezpośrednia kontynuacja wcześniejszej pracy Snydera i zamiast tego prawdopodobnie przyczyni się do trwającej twórczości zombie Snydera. Mógłby zakończyć swoją nieoficjalną „trylogię zombie” w późniejszym filmie. Ale w obecnym kształcie Army of the Dead niekoniecznie jest kontynuacją Dawn of the Dead.

8 Akcja rozgrywa się w Las Vegas

Widzieliśmy wybuch zombie w różnych miejscach - na farmach, więzieniach, supermarketach, budynkach mieszkalnych, pociągach, prawie wszędzie tam, gdzie może się ukryć zróżnicowana grupa ocalałych - ale jedno miejsce, w którym nigdy nie widzieliśmy epickiej historii zombie, to Las Vegas. Zack Snyder ma nadzieję, że naprawi to w grze Army of the Dead, której akcja rozgrywa się w Las Vegas.

Fabuła wykorzysta również Sin City jako rodzaj punktu zerowego dla wybuchu zombie. Prawdziwe Vegas nie jest opuszczone i postapokaliptyczne - to jedno z najbardziej ruchliwych miejsc w Ameryce - więc kręcenie tego będzie trochę trudne. Ale założenie brzmi intrygująco.

7 Budżet wynosi podobno do 90 milionów dolarów

IMDb podaje, że budżet Army of the Dead wynosi 70 milionów dolarów, podczas gdy inne raporty podają, że budżet wynosi do 90 milionów dolarów. To mniej więcej tyle samo pieniędzy, ile Netflix wydał na Bright, który był kolejnym wysokobudżetowym spektaklem skupiającym się na budowaniu świata, więc wykorzystaj to jako punkt odniesienia.

To mniejszy budżet niż kilka ostatnich filmów Snydera, ale szczerze mówiąc, były to hity superbohaterów wydane w studio, wydane w kinach, więc nie jest to uczciwe porównanie. Army of the Dead nadal ma nieco większy budżet produkcyjny niż 300 lub Sucker Punch.

6 To film o napadzie

Chociaż Army of the Dead rozgrywa się w świecie, w którym zombie powstały i przejęły władzę, celem bohaterów nie jest po prostu przetrwanie jak w każdym innym filmie o zombie. Mają nadzieję, że dokonają „największego napadu, jakiego kiedykolwiek podjęto”. Nowy trend w filmach o zombie wydaje się umieszczać zombie w gatunku, do którego nie należą - tak jak MCU robiło z superbohaterami i uznanymi konstrukcjami gatunkowymi.

World War Z to raczej thriller geopolityczny, Duma i uprzedzenie oraz zombie to literacka parodia połączona z thrillerem o zombie, a The Dead Don't Die zapowiada się na niezależną komedię Jima Jarmuscha z zombie. Podążając za tym trendem, Army of the Dead zapowiada się jako pierwszy film o napadzie na zombie.

5 Snyder wykorzystuje ten film, aby rozpocząć nowy rozdział w swojej karierze

Przez ostatnie kilka lat kariera Zacka Snydera była definiowana przez jego wkład w DC Extended Universe. Mimo że od kilku lat był poza procesem produkcyjnym DCEU, jego stylistyczny znak wciąż można zobaczyć na każdym filmie pochodzącym z serii, bez względu na to, jak drastycznie odbiega to od jego ustalonego tonu.

Tak więc reżyser mówi, że zamierza wykorzystać Army of the Dead - oryginalną historię, bez powiązań z Warner Bros. ani komiksami - jako swego rodzaju „oczyszczacz podniebienia”, aby zresetować swoją karierę i rozpocząć nowy rozdział.

4 Będzie zupełnie inny od oryginalnego scenariusza

Ponieważ Army of the Dead rozwija się od ponad dziesięciu lat, przez lata zdobywaliśmy fragmenty jego scenariusza - i niektóre z nich brzmią okropnie. W 2008 roku Matthijs van Heijningen, Jr., który wtedy był na pokładzie, by reżyserować Army of the Dead, powiedział, że scenariusz zawierał fabułę opartą na koncepcji, według której „męskie zombie gwałcą ludzkie kobiety … I mają ludzkie hybrydy potomstwo zombie ”.

Jednak Snyder potwierdził, że odkąd Netflix kupił projekt i został ponownie zatrudniony jako reżyser, scenariusz został „całkowicie przerobiony” i nie będzie zawierał żadnych stałych fragmentów ani elementów koncepcyjnych, które były w oryginalnych wersjach roboczych.

3 Mówi się, że Nicolas Cage miał być zaangażowany w to założenie

Gdy tylko ogłoszono Army of the Dead, opierając się na jej zwariowanych przesłankach opowieści o napadzie, rozgrywającej się w Las Vegas podczas apokalipsy zombie z grupą najemników na czele, niektóre media opisały to jako film Nicolasa Cage'a. Niektóre inne media błędnie to odczytały i pomyślały, że Cage faktycznie został obsadzony w filmie.

Tak więc zaczęły się rozprzestrzeniać plotki, że Nic Cage był zaangażowany w ten film, wyłącznie w oparciu o jego zwariowane przesłanki. Cage w rzeczywistości nie będzie w filmie, a zamiast tego wystąpi Dave Bautista z drugoplanową obsadą, której jeszcze nie ogłoszono.

2 To będzie „zabawne, epickie, szalone i szalone w najlepszy możliwy sposób”

Ze sposobu, w jaki Zack Snyder mówi o tym projekcie, wydaje się, że jest nim bardzo podekscytowany. Twierdził, że jego zamiarem w Army of the Dead jest „zrobienie czegoś zabawnego, epickiego, szalonego i szalonego w najlepszy możliwy sposób”.

Zamierza też uhonorować historię horroru, a może nawet uzyskać z nią metę: „Uwielbiam szanować kanon i dzieła sztuki, ale jest to okazja do znalezienia czysto radosnego sposobu wyrażenia siebie poprzez gatunek. To będzie najbardziej odjazdowy, samoświadomy - ale nie w mrugnięcie okiem do kamery - pokaz maniaków zombie, jaki ktokolwiek kiedykolwiek widział. ”

1 Netflix daje Snyderowi dużą swobodę twórczą

Netflix najwyraźniej daje Zackowi Snyderowi poważną kontrolę twórczą w tym filmie, z którego nie mógł być bardziej zachwycony. Reżyser powiedział: „Nikt nigdy nie pozwolił mi się całkowicie uwolnić (w ten sposób)”, co jest prawdopodobnie powiewem świeżego powietrza po pracy z wtrącającymi się kierownictwem studia przy tak wielu jego ostatnich projektach, zwłaszcza że jego ostatnim zadaniem było franczyzowa.

Opierając się na tym i ich plotkowanej serii Resident Evil, Netflix wydaje się chętny do wejścia w biznes zombie, prawdopodobnie dzięki ogromnemu niedawnemu sukcesowi zombie, zarówno na dużym ekranie z World War Z, jak i na małym ekranie z The Walking Dead.